Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

fetyszyści

Polecane posty

Gość gość

Byłyście kiedyś w związku z facetem, który był fetyszystą stóp? Albo może macie takie osoby wśród znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam fetysz stóp i mojej partnerce to bardzo odpowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popisałbyś na privie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne. clubbed@poczta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawyKamil
Ja tez uwielbiam.nogi mojej żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w fetyszu nie ma nic złego i wiele kobiet daje się przekonać do takich praktyk jeśli nie są ekstremalne i są możliwe do zaakceptowania. Ja lubię pissing i mojej wybrance mówiłem o tym może nie na pierwszej randce ale na dość wczesnych etapie znajomości jeszcze przed rozpoczęciem uprawiania seksu. Od samego początku więc podczas seksu moja dziewczyna była przygotowana na to, że będzie siusiać na mnie, pozwalać mi na wąchanie i lizanie pipki i tyłka po siusianiu a po roku znajomości zdecydowała się także na pissing w jej stronę, więc od czasu do czasu ja również polewam ją swoim moczem. Moim zdaniem jeśli masz jakiś fetysz i jest on bardzo silnie związany z twoją osobowością i chcesz go uprawiać staraj się powiedzieć nowo poznanej dziewczynie, potencjalnej partnerce dość wcześnie tak aby wiedzieć, czy jest w stanie zaakceptować to czy nie. W razie gdy nie akceptuje tego to nie będziecie jeszcze mocno zaangażowani w związek i łatwiej będzie się rozejść. Poza tym ona wygada w swoim środowisku, że "coś takiego" lubisz i paradoksalnie wcale to nie musi odstraszyć kobiety od ciebie ale wręcz niektóre, zdolne do akceptacji fetyszu a ceniące ciebie za inne cechy będą szukały przyjaźni i związku z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja dziewczyna serio zaakceptowała pissing? To dość ekstremalne, jak często Ci to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupi Piedestał nadal nie widzi że kobiet nie interesują jego schizy i że odpisują mu wyłącznie faceci :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla wszystkich pytających o pissing - wybrałem taką, która zaakceptowała go od samego początku w moją stronę czyli zgodziła się, że będzie siusiać na mnie. Z częstością jest różnie, zawsze robimy to w wannie - bywa częściej lub rzadziej zaraz po oczywiście obydwoje prysznic i resztę seksu po kąpieli w łóżku. Ludzie, którzy uprawiają pissing wiedzą, że zawsze jest taki problem z tym aby się przemóc. Rzadko która dziewczyna (ale też facet) potrafi od razu za pierwszym razem puścić mocz na inną osobę - zwykle działa taka sama blokada jak w przypadku gdyby chciało się będąc dorosłym zrobić w majtki. Odruchowo się wtedy trzyma. Moja dziewczyna też miała na początku z tym kłopot ale teraz już nie. Ona polewa mnie całego, także siusia na twarz ale nie pijemy moczu. Ponieważ z ciekawości też chciała poczuć jak to jest to od pewnego czasu rzadziej ale jeśli ma ochotę polewam także ją ale w tym przypadku nigdy na twarz - zwykle na pupę, pipkę brzuszek, rzadko na piersi (za to ona robi loda z połykiem i pozwala mi się spuszczać na twarz więc mam taki "bonus"). Najczęściej ona sama sobie bierze penisa w dłoń i sama polewa tą część ciała, którą chce. Czy jest z tego przyjemność? Świeży mocz ukochanej w momencie, gdy go oddaj***ardzo podniecająco pachnie (potem nie, dlatego nie siusiamy w majtki ani w łóżko bo po chwili już przeraźliwie śmierdzi). Świeży mocz oddawany prosto z pęcherza jest ciepły ... strumień potrafi bardzo fajnie pieścić. Prawdę mówiąc moja dziewczyna mówi, że lubi to ciepło i strumień bardziej niż zapach. No i sam widok, poczucie, że robi się coś takiego z ukochanym jak każdy fetysz podnieca najbardziej. Pewnie, że są takie kobiety ale żadna koleżanka z pracy nie przyzna ci się, że siusia na męża i jej mąż siusia na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie :o szczają na siebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie pechowiec.gif szczają na siebie pechowiec.gif xxx różne rzeczy się robi ale nie rozumiesz pajacu, że perwersja czy fetysz to środek a nie cel. Nie wiążesz dziewczyny dlatego, że lubisz wiązać tylko dlatego że u Ciebie widok związanej kobiety wyzwala podniecenie a dziewczyna odczuwa podniecenie z powodu bycia związaną. Na tym polega oczywiście problem fetyszystów aby dobrać się komplementarnie. Tak samo z każdą perwersją czy fetyszem. Ona nie sika na niego dla sikania albo dlatego aby go na prawdę poniżyć tylko dlatego, że pissing powoduje na drodze różnych mechanizmów (czasami potrzeba bycia poniżonym) u niego wzrost podniecenia a u niej powoduje radość z poczucia panowania nad nim (czasami potrzeba poniżenia jego). Wolę perwersję czy fetysz w seksie niż prawdziwego psychopatę w życiu codziennym, chociaż czasami jest tak niestety razem. Kobieta dominująca jest prawdziwą psychopatką a facet zdominowany nie potrafi czuć się dobrze w innej relacji jak bycia upokorzonym poddanym pełnej władzy przez kobietę. Tzw. prawdziwe BSDM może być najbardziej niebezpieczne bo dotyczy nie tylko podniecenia i przyjemności ale relacji. Tam nie chodzi, że odczuwa się przyjemność z pissingu tylko chodzi o to aby w ten sposób poniżyć. Na ogół na pissingu się nie kończy tylko przechodzi się do bardziej wyrafinownej dominacji psychicznej i fizycznej w skład których wchodzą obelgi, eksploatacja finansowa partnera zdominowanego, bicie, krępowanie, przypalanie woskiem albo bezpośredni ogniem, w przypadku kobiecej dominacji tzw. CBT czyli tortury penisa z przekłuwaniem, kaleczeniem penisa, ballbusting i tortury jąder z uderzaniem w jądra, przekłuwaniem jąder igłami, infuzją soli w worek mosznowy, krępowanie jąder. Dominacja toaletowa to nie tylko oddawanie moczu na partnera (to jest najbardziej soft praktyką) ale też wymiotowanie na partnera oraz oczywiście dla zdominowanych o największym wtajemniczeniu oddawanie przez dominę stolca na mężczyznę łącznie ze spożywaniem stolca przez zdominowanego. W przypadku mężczyzn oczywiście także penetrowanie przez dominę jego o***tu... Dokładne informacje co oferuje studia np. Laura Warszawa można znaleźć tutaj i jak widać ludzie dla przyjemności seksualnej potrafią zrobić wszystko http://laurawawa.blog.pl/informacje/tresc-ankiety/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto odwiedzic fapfap24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×