Możecie mi wytłumaczyć skąd wszyscy biorą te roboty, w których sie nic nie robi?

Ciągle spotykam jakichś znajomych, którzy bez żadnego doświadczenia pracują, albo pracowali gdzies i opowiadają, że w swojej pracy większość czasu siedza, a ja z*********m jak p******y i gdzie nie pójdę to za cztery osoby muszę również bić, tak jak w obecnej pracy. Chuj, że dużo zarabiam, ale ja mam to w d***e, wolę spokojna pracę za mniej hajsu i nigdy takiej nie mogę takiej dostać.

Po znajomości.

Może masz zły zawód przez który trzeba się przykładać do pracy by były efekty, np taki hydraulik .

Bo lenić się w pracy i leserować też trzeba umieć :)

To w jakiej pracy się nic nie robi? Bo ja mam już dość, nawet mimo wysokich zarobków, nie chce tych pieniędzy i tych nerwów. Moim marzeniem jest praca cięcia w budce na zadupiu za minimalną, ale do takiej sytuacji obory to tylko z inwalidzka biorą.:(

To tak samo jak w moim przypadku. Ja jestem lekarzem ale zrezygnowalem z pracy bo na ten stres, pretensje ludzi, siedzenie na sorach, w poradniach, brak snu chroniczny- za te pieniadze gea nie warta swieczki. Jestem tez programista i powiem Wam ze jakosc zycia nieporownywalna. Zaluje tylko ze stracilem tyle lat na medycyne

Lekka praca nawet można zdalnie w domu pracować to praca informatyka dobrej firmie , analityka biznesowego , bankowego , programisty . Jeśłi nie masz takiego zawodu wyuczonego to klapa niestety.