Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bóg

Polecane posty

Gość gość

Jak bardziej zaufać? Jak bardziej Go pokochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po c***j mu twoja miłosć i zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi potrzebny On.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem. może zmieszaj se komunie świętą z pigułką gwałtu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomogły wykłady, czytanie Pisma Świętego i modlitwa. Polecam blog ks. Pierzchalskiego ( sprawdź zakładkę: Słowo Boże na dziś ) i kanał Mikołaja Kapusty na YT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie miłość pojawia się w trakcie poznawania. Żeby poznać Boga trzeba poznać nauczanie Chrystusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogów nie ma sa tylko robaki i ci co po nich depczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Stronę ks. Pierzchalskiego znam, aczkolwiek brakuje mi systematyczności. Piękne to o poznawaniu. Takie prawdziwe poznanie, oparte na wierze a nie na emocjach. A jak zaufać tak na 100 procent? Wtedy kiedy jest ciężko się nie bać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piertole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ważne, żeby Twoja wiara miała tendencję wzrostową. Pierwszy raz w życiu zaufałam Bogu przed operacją. Nie prosiłam Go o nic konkretnego. Poprosiłam, żeby był blisko. Później w różnych sytuacjach wracałam do tego. Zaufanie to świadomość, że On jest i że życie nie kończy się po śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skupiaj się, aż tak bardzo na tym co przejściowe ( a wszystkie problemy takie właśnie są ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki.... no własnie z tym mam problem. Z tym zaufaniem, żywą relacją, zwłaszcza gdy się boję. A teraz tak jest :( Niby wiem, że On jest ponad wszystkim, że od Niego wszystko zależy, że on wszystko może...a w praktyce jest trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie jest trochę tak, że chciałabyś, żeby Bóg działał w konkretny sposób? Jeszcze raz polecam Ci kanał Mikołaja Kapusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I napisz czego się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz rację... ale teraz mam jakieś złe sny, a niejeden był u mnie proroczy, boję się, chociaż generalnie wiem, że każda przyszłość i życie jest w Jego rękach. I on może wszystko odmienić. Ale jednak... Dziękuję Ci bardzo za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblię czytaj . To Boże Słowo dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że się nakręcasz, za dużo o tym myślisz i później masz takie sny. Nmzc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się właśnie tych snów...Że naprawdę stanie się coś złego. Tym bardziej, że czeka i mnie i moich bliskich tydzień wyjazdów. Wyśnione data, która się zbliża, jakieś inne mroczne sny, boję się o swoich bliskich i o siebie. Tym bardziej, że nie wiem co w ogóle mogę zrobić. Po prostu się modlę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzięki. No ten ostatni to możliwe, Choć u mnie w rodzinie kobiety też tak mają, a ja nawet boję się mamę zapytać, bo zaraz się będzie denerwować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałaś o spotkaniu z psychologiem? Może to nerwica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wiesz, jak bardzo bym chciała, żeby to była tylko nerwica? Naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może stwierdzić tylko lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ale to byłaby i tak znacznie lepsza wersja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćakimek
nigdy nie poznacie Boga bo on jest waszym rajem i zyciem. gdy zyjesz nie jestes z nim bo jest on w raju a gdy jestes w raju jest wam zbyt dobrze by go poznac , a co dopiero pomyslec o osobowym Bogu,-. gdy jestescie bez ego . bezosobowi, p jestescie brahma deva. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimek1212
bezosobowe prawo natury samozrodzonego jest takie nie inne.-. brahma deva jest . chociaz bycie bylo jest i bedzie mu obce, choc jest nawet tym co obce.-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimuszki1212
BÓG CHYBA MOGLBY W TYLKO JEDYNY SPOSOB POINFORMOWAC SIEBIE O SOBIE, STAJAC SIE JA JESTEM..CZY BEZ TEGO DZIELA STWORZENIA ŚWIATA DALBY RADE? SKORO SAM SIE SAMONARODZIL I SAM JEST DROGA I PRAWDA? hmm.-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimuszek1212
BOG MIAL SWIETNY PLAN;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akimuszki1212 dziś Racja. Bez Niego ani byśmy nie zaistnieli ani nic innego byśmy nie zrobili. My chyba pomniejszamy jego moc i Jego możliwości w tym świecie. Wczoraj słuchając jednej ze Mszy z modlitwą o uzdrowienie, padły takie słowa: dla Niego uzdrowienie z nowotworu jest takie samo jak uzdrowienie z kataru. Takie samo jedno: chcę. To od naszej wiary zależy reszta. Ale właśnie...ja chyba zacznę się modlić słowami: Panie, zaradź mojemu niedowiarstwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chyba pomniejszamy jego moc i Jego możliwości Bóg i nasze pojęcia odnośnie ego i TEGO CZEGOŚ ( Brahma DEvy) sa racjonalne nie ma kogoś takiego kto mógłby pomyśleć o sobie Bóg w calym wszechswiecie i stać się rajem.. Dobrem Najwyższym. A Bóg jest Rajem i życiem Bezosobowego SZCZĘŚCIA i jest Nami!!! Przynajmniej jesteśmy jakościowo mu równi, nie bedac w jego tu i teraz, stanie boskości Brahma Devy, szkoda dla nas, poniewaz tutaj mocno zapadacie w swiaty materialne Sat ana. Nembutsu. i macie lipe. i mam ja ja. będąc JA JESTEM caly czas.-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×