Wyjazd na woodstock

Witam, za niedługo zaczyna się festiwal Woodstock. Już na początku roku postanowiłam, że na niego pojadę (oczywiście nie sama, z dużą grupą moich przyjaciół i siostrą, która ma większe doświadczenie z woodstockiem) Bardzo się tym wszystkim podekscytowałam i zaczęłam wszystko planować. Jednak po zapytaniu się o zgodę rodziców- nagle się oburzyli i powiedzieli, że jestem "za młoda" na taki wyjazd. Wiedzą, że jestem odpowiedzialna i potrafię sobie poradzić w każdej sytuacji, ale myślę, że za bardzo się przejmują np. tym, że jest tam niebezpiecznie itd... Przystanek woodstock jest bardzo bezpiecznym miejscem, ale rodzice nie są przekonani co do mojego wyjazdu. Myślę, że prawie każdy kto zaczynał swoją przygodę z tym festiwalem i do dziś dzień jeździ-miał 16 lat. Proszę kogokolwiek o poradę ponieważ bardzo mi zależy na wyjeździe w tym roku. Rozumiem, że rodzice się o mnie martwią i chcą żebym była bezpieczna, ale muszę kiedyś wyjść z domu i poznać nowych ludzi/ bardziej się otworzyć na nich (bo zawsze byłam bardzo nieśmiała i miałam niskie poczucie własnej wartości) bo przecież muszę kiedyś się usamodzielnić

Smródstock to zlot ćpunów narkomanów i pijactwa wszelkiej masci. O******ca kraju. Tylko puszczalskie szmaty bez ambicji tam jadą.

Ogarnij sie gosciu, co roku jezdzi tam okolo miliona ludzi i swietnie sie bawia...Sadzac po tym co napisales widac ze ***a*a prawica.. Nie wiem jak mozna myslec o kims, ze jest puszczalski bo chce poznac nowych ludzi...

No i właśnie przez takich gosci jak wszyscy myślą o woodstocku w taki a nie inny sposób. Wątpię że ten ktoś w ogole był na tym festiwalu, ze plecie takie bzdury. Człowiek o wązkich horyzontach, k***wsko ograniczony