Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pojechała beze mnie na wakacje

Polecane posty

Gość gość

Niestety Mój pracodawca nigdy nie daje mi wolnego co jest ogromnym problemem gdyż nigdy nie mogę zaplanować sobie dłuższego. Mój szef wychodzi z założenia że jeśli nie jestem dyspozycyjny zastąpić mnie może 10 innych pracowników i niestety tak ciągnął wszyscy w naszej firmie. Moja narzeczona od kilku lat suszy mi głowę że chcę jechać na wakacje do tej pory wyjeżdżaliśmy na przykład na weekend majowy ale wiadomo że Są to krótkie wyjazdy. Od kilku miesięcy męczyła mnie żebym porozmawiał z szefem w sprawie 10 dni urlopu oczywiście mój szef się nie zgodził więc jej to przekazałem i powiedziałem że nie ma szans A wszystkie urlopy co roku szef nam wypłaca. Dzisiaj oznajmiła mi że wyjeżdża ze swoimi znajomymi na 10 dni do Hiszpanii i kupiła bilet tylko dla siebie oczywiście Zaczęła się awantura na całego ponieważ wiadomo że nie zgodzę się by Moja narzeczona jechała sama sobie do Hiszpanii na 10 dni i nie wiem co tam robiła. Wyszedłem z domu trzasnąłem drzwiami i sam nie wiem jak mam teraz zareagować nie wiem jak mamy się dogadać w tej sprawie ale dla mnie to chory że narzeczona sobie jedzie ze znajomymi a ja mam siedzieć i pracować przez cały ten czas jak to jest u was Napiszcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie wróciłam z 2-tygodniowego wypoczynku, mój facet w tym czasie pracował, bo nie dostał urlopu. Nikt nie widzi w tym problemu, a zwłaszcza on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie to chore, że pracownicy nie mają urlopu, który im się należy z tytułu KODEKSU PRACY. Ona ma cierpieć, bo Ty masz p********o pracodawcę? Zmień pracę. Jak będzie po ślubie i dzieci, to co wtedy? Bedzie z dziećmi siedzieć w domu na urlopie, bo tatuś nie dostał wolnego? Chyba żartujesz. Ty w jakimś obozie pracujesz? Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porażka facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie jest chore spędzać wakacje w domu, bo narzeczony nigdy urlopu nie ma. Rozumiem i popieram Twoją narzeczoną, jeżeli ją kochasz to powinieneś się cieszyć, że dziewczyna wypocznie a nie jeszcze jej awantury robić. I tak na pewno nie do końca są to jej wymarzone wakacje, na pewno wolałaby z Tobą a nie ze znajomymi, ale skoro Ty nie możesz to super, że udało jej się coś zorganizować. Sama wyjeżdżam często bez męża, bo mam długie wakacje a mąż urlopu w wakacje 2 tygodnie tylko. Ja zabieram dzieci wprawdzie, ale mąż normalnie zostaje i pracuje. Moja siostra zawsze leci z koleżankami i zwiedzają a mąż zostaje w tym czasie z dzieciakami, bierze urlop i spędzają w mieście czy gdzieś na wsi u dziadków, bo mają maluchy, więc na zwiedzanie świata za ciężko... Partnerzy muszą sobie ufać, bez tego nie ma sensu wspólne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety pracuję na takim zadupiu że ciężko tutaj o pracę szczególnie tak dobrze płatną a pracodawca to wykorzystuje powiedziała mi że od tej pory będzie jeździła raz w roku na wakacje czy z nią pojadę czy nie Po prostu wspaniały związek i solidarność Dziękuję za coś takiego Ja nigdy bym bez niej nie pojechał Przecież dobrze wie że pieniądze które zarabiam również wydaje i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że to chore, że ona jedzie się bawić a Ty masz pracować, porozmawiaj poważnie z szefem, tak nie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tutaj nie chodzi o zaufanie Bo jej ufam tylko o to że ja będę przez ten czas ciężko pracowała ona będzie dobrze się bawić i przepijesz pieniądze i pewnie szlajać się po dyskotekach ze znajomymi ja Gdybym wiedział że ona nie może nigdzie jechać Nigdzie bym bez niej nie pojechał To jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z moim szefem niestety nie ma dyskusji albo c***asuje albo do widzenia i i będzie dziesięciu na Twoje miejsce Mam już tego dosyć Tym bardziej że chciałem się stąd wyprowadzić aby znaleźć inną pracę w większym mieście ale narzeczona nie chce się stąd wyprowadzić ze względu na dobrą pracę Ina mieszkających tutaj chorych rodziców już sam nie wiem co mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabij się nieudaczniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj będzie roochańsko aż miło! Ale spoko, podmyje się potem w Hiszpańskim morzu i wróci świeża i pachnąca choć nieco rozepchana. Na wakacjach to nie zdrada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Ile jeszcze wakacji ma ją ominąć, bo Ty nie dostaniesz urlopu? Od takich pracodawców jest PIP, nikt tego nie zgłasza, więc was traktują jak chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, Bo sie zapowietrzysz tymi pretensjami. To ty przez lata nie masz normalnego urlopu, a nie ona. Nie widzę sensu marnowania wolnego, na siedzenie w domu, w środku sezonu. Wracaj do gimnazjum ze swoimi pretensjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw taką narzeczoną, jak chce się gzić na wczasach to pogoń na szczaw, bo po co ci rogi, ciężko jest je nosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, będzie przysyłać słit focie z opalonymi Hiszpanami, jednego obejmie nogami, drugiemu zawiśnie na szyi, ale dziubkiem będzie skierowana w Twoją stronę. Dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko tylko to ona nie chce sie przeprowadzic do innego miasta zebym mial normalna prace. ZAPieprzam caly rok bo ona sie nie chce wyprowadzic a na wakacje jedxie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P******ilbym taka narzeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor na pewno to robi, ale w Hiszpanii nie będzie mógł. Za to na pewno znajdzie się zastępca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
Rozumiem autora. Nie pojechałabym sama na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj autor sprawa potoczyła się nieciekawie Moja narzeczona wczoraj się spakowała i powiedziała że jeśli chcę wyjechać i szukać pracy w innym mieście to ona nie widzi naszego związku na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×