Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WYGARNEŁAM SIOSTRZE!!! Nie wiem co zrobic?

Polecane posty

Gość gość

Poklocilam sie dzis z siostra. Poszlam do niej z 3,5 letnia corka bo w pokoju corki maz malowal. No i moja corka bawila sie z jej corka tez ma 2 lata i synka 1,5 roku. No i moja siostra nie chciala dac mojej corce pobawic sie lalka typu barbie bo wlosy moja corka jej czesala a siostra mowila ze nie bo jej powyrywa. ( do lalki byla dolaczona mala szczotka i suszarka do zabawy) moja corka strasznie plakala ze chce poczesac lalke ale siostra nie dala jej tylko zabrala ta szczotke. Mialam wrazenie ze ciagle moja siostra patrzy tylko czy moja corka czegos nie zepsuje. Wkoncu moja corka wziela bebenek moja siostra zaprotestowala ale wkoncu pozwolila i za minute moja siostra powoedziala ze tego nie wytrzyma czy cos i poszla do pokoju swojego i polozyla sie ...piec minut minelo mowie do mojej corki zeby poszla cioci sie zapytala czy idziemy na spacer moja corka poszla i pyta ale nie dostaje odpowiedzi wiec pyta glosniej i glosniej no ale moja siostra udawala ze spi i nic nie odpowiedziala wiec ja sie wkurzylam i powiedzialam ze nie jestesmy tu chyba mile widziane i ze idziemy na co moja siostra odrazu wstala i mowi ze nic nie slyszala bo zasnela ( oczywiscie klamala) to jej powiedzialam co mysle ze specjalnie nie odpowiedziala mojej corce i udawala ze spi bo w ciagu 2 minut by nie zasnela a akurat jak powiedzialam do corki ze idziemy to " wstala". Powiedzialam ze jest chciwa i ciagle tylko zwraca uwage a moja corka chciala sie tylko pobawic , powiedzialam jej ze jak ona miala malowanie to przyszla do mnie ale jak ja mam i wpadlam to jest problem i ze zostawila mnie i poszla spac.. Dalej sie zdenerwowalam i chyba powiedzialam za duzo bo dodalam ze jak ona przyjdzie do mnie to nie patrzy czy jej dzieci niszcza i gryza zabbawki mojej corki tylko pije herbate i jakos ja jej nic nie mowie bo to tylko zabawki ..powiedzialam jej tez ze jak jej brak zeby ciasto jej upiec bo bedzie miala gosci to jestem dobra albo jak jej brak z dziecmi posiedziec a tak ma to gdzies.. Powoedzialam tez ze czesto krzyczy na moja corke ( raz nawet widzialam jak wypiela mojej corce jezyk ) ale udalam ze tego nie widze..ja na jej dzieci Nigdy nie krzyknelam. Co myslicie? Moze zle zrobilam ze jej wypomnialam te ciasto troche mi glupio ale bylo mi przykro poprostu ;( siostra staarsza odemnie o 10 lat..co zrobic przeprosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, kuchty się wzięły za kudły! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodzinką na fotce
tak z "kochaną" rodzinką w PLu, i za czym tu tęskinć koorfa, hahaha, ja prdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, twoja siostra to głupia peezda, wyżej sra niż doope ma, olej ją w peezdu bo strata czasu na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne , trzeba było się zapytać czemu się tak zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie wiesniary z was xD nie masz koleżanek to do siostry chodzisz, widzisz, tez cie nie lubi i twojego gowniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przepraszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam to i zaczynam się śmiać, niby dorosłe a jak dzieci, albo gorzej jak dzieci bo te dzieciaki jutro już nic z tej zabawy nie będą pamiętać, a wy tą kłótnie pewnie jeszcze nie raz będziecie "odgrzewać". Moje zdanie, powinnyście po prostu obie pogadać, co się wam nie podoba, skąd takie u niej reakcje na twoje dziecko, co mozecie zmienić żeby było lepiej. Czy przepraszać? w sumie nie powiedziałas nic obraźliwego, ale jesli teraz masz jakies wyrzuty, to zrób to, pokarzesz dobra wolę i gest na pojednanie. Pogadajcie, bo to jednak siostra i powinnyście byc dla siebie najblizsze na dobre i złe chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To facet pisał i teraz śmieje się z was kocmołuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jestes kocmołuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szkoda gadac
No faktycznie,masz duzy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pierdoły, dzisiaj miałam dwóch wnuków, dokładnie mieli takie same problemy, z tym że same się pogodziły, a autorka to zerwie kontakty z siostrą, niektorzy nigdy nie stają się dorośli, szkoda dzieci, one niewinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i poerdoly ale ja nie zwracam uwagi na stan zabawek i ich nie sprawdzam jak dzieci sie bawia.. A siostra tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do ostatniej odpowiedzi to zabawki nie chciala dac moja siostra mojej corce a nie jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi zabawkami to sie nie dziwie. Kupila dla swoich dzieci w koncu. Moje zabawki moje kuzynostwo tez namietnie niszczylo, a ja z kolei bardzo szanowalam. I konczylo sie tak, ze moja prababcia wszusyko chowala i zamykala jak mieli przyjechac ;) I dobrze, dzieki temu nie mialam wszystkiego zniszczonego. A czego oczy nie widza tego sercu nie zal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka nigdy nie zniszczyla jej zadnej zabawki. Jak oni sa u nas to wszystkim sie bawia i ja nie chowam ani nie bronie . czasem gryza zabawki ale moja siostra u mnie nie zwraca na to uwagi ..dlatego mnie to boli ze jak my u niej jestesmy to czlowiek siedzi jak na szpilkach i obserwuje tylko a u nas gadamy przy herbacie i nawet noe spojrzy na dzieci co robia czy czegos nie niszcza. Ja nie jestem chciwa to tylko zabawki bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepros

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to źle uczyniłaś , bo siostra to też człowiek i biedna cierpi . A jeśli chodzi o lalki barbie to lepiej wyrzucić i kupić polskiej produkcji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×