Chce kochać i być kochany ale kobiety tylko chcą

hajsu i wygodne życie, co za czasy, :(

....tak, chcą to wszystko ale nie chcą nic robić tylko aby facet im zapewnił wysoki standard życia, one chcą leżeć i pachnieć

kup psa, kobiety tylko potrafią oszukać i wykorzystać

Co Ty za brednie wypisujesz?Ja np.juz pracowałam na takich stanowiskach ze niejeden chłop wymiekał (paleciak)ciezkie kosze z towarem..rozpuszczalniki osoby leżące i co daję radę bo nie tylko muszę ale i chcę.Nic od nikogo nie chcę.Sama sie ws ystkiego dorabiam a w domu ws tstko mam za swoje .Maż do domu jeszcze jednej rzeczy nie kupił wszystko za moje ciezko zarobione .Hajs mnie nie kreci byleby miec za co zyc i dzieci wychować.

Zresztą godzinę temu wrociłam z pracy.Nockę miałam.

Bo badania udowodniły że kobiety lecą na hajs a mężczyźni na wygląd , tyle ze ostatnio zauważyłam ze faceci lecą na pieniądze bardziej od kobiet

Dzis wychode z siebie na maxa.19 l temu moja rodzina zlozyła mi sie do koperty na tgzw.nowuwckę dla stna.W tym czasie jeszcze byłam samotna matka bo dziad mnie zostawił dla innej potem jednak wrocił ale to juz nie istotne.Takze wiec z pieniedzy syna kupiłam mixer -robot kuchenny z akcesoriami z Zelmera zeby miec do dziecka..wiecie zupki przeciery i te sprawy.Dzis chcę zeobic zupę krem a mixer zepsuty .Wyjmuję blender ktory kupiłam niedawno i to samo normalnie nie wytrzymam .Na wsystko ciezko haruję a on wszystko mi niszczy Za chwile nic nie bede miała w kuchni a on do domu nic nie kupi bo mu skoda pieniedzy.Piec sobie kupiłam elektryczny to juz tylko jedna grzałka gorna grzeje.jak siadzie to nie bedzie jak piec.Kolder gdybym nie pokupiła to nie byłoby sie czym przykryc.Centralnego nie ma.Do studni sie laltowa leje po deszczu a on zamiast to zabezpieczyc to wolu wode kupować.Koszmar.Tacy jestwscie.Wykonczyc sie mozna psychicznie i fizycznie.

Dzis wychode z siebie na maxa.19 l temu moja rodzina zlozyła mi sie do koperty na tgzw.nowieckę dla syna.W tym czasie jeszcze byłam samotna matka bo dziad mnie zostawił dla innej potem jednak wrocił ale to juz nie istotne.Takze wiec z pieniedzy syna kupiłam mixer -robot kuchenny z akcesoriami z Zelmera zeby miec do dziecka..wiecie zupki przeciery i te sprawy.Dzis chcę zrobic zupę krem a mixer zepsuty .Wyjmuję blender ktory kupiłam niedawno i to samo normalnie nie wytrzymam .Na wszystko ciezko haruję a on wszystko mi niszczy Za chwile nic nie bede miała w kuchni a on do domu nic nie kupi bo mu szkoda pieniedzy.Piec sobie kupiłam elektryczny to juz tylko jedna grzałka gorna grzeje.jak siadzie to nie bedzie jak piec.Kołder gdybym nie pokupiła to nie byłoby sie czym przykryc.Centralnego nie ma.Do studni sie kaltowa leje po deszczu a on zamiast to zabezpieczyc to woli wodę kupować.Koszmar.Tacy jestescie.Wykonczyc sie mozna psychicznie i fizycznie.

Juz nie wutrzymuję.Grila kupiłam z wypłaty ..taki na kołka z połkami to juz sladu po nim nue ma bo znszczył i znowu nie ma na czym grolpwac a on nie kupi.Z garnkami do kuchni to samo jak zarobiłam to mam w czym gotować bo wczesniej to koszmar.Dałam za komplet garnkow 380 zl to roznosi po podworku i zostawia bo nosi w nich zarcie dla psow.Nie wyrabia totalnie.Pralke i swoatlo na gorze mam jedynie na przedlozce z dołu na kablu. .Swiatlo w tej lazience jest w postaci lampki na biurko ktorą kupiłam corce (na biurko)on ja zabral i dal tam bo wieczorem nie ma jak sie okąpac.Cała gora bez wylewek a mieszkamy juz 10 lat.Tak bym mogla wymieniac i qymieniac.Mam tylko to na co sama zapracuję a jescze mi wszystko zniszczy albo wyniesie.Ro jakis koszmar.Nie boje sie zadnej pracy bo nie mam innego wyjscia.Kiedys sie wykonczę.