Czy zarobek 7 tyś miesięcznie dla kobiety to dużo czy mało?

Jakie są wasze opinie? Życie w Polsce w średniej wielkości mieście, nie w stolicy. Kredytów brak, opłaty miesięczne rzędu 1tys zł plus koszty własnego utrzymania . Co sądzicie?

dużo,kobieta sukcesu

brutto, netto, umowa o prace czy wlasna dzialalnosc

Netto, na własnej działalności.

To dużo ;) Ja zarabiam + - 10-15 tyś msc Ale opłaty mam rzędu 4 tyś.. Prowadzę działalność. Jestem kobieta! :)

Gość 18:39 jaka branża?

A wiesz co to próżność? Jaki jest sens tego życia? Z całym szacunkiem smutno to brzmi :-(

Prowadzę rozszerzoną działalność. Jedna to bielizna a druga usługi holowanie itp.

pytasz się czy chcesz nas draznić

Dobrze zarabiasz.

Uważam, że całkiem ładnie, zarabiam podobnie.

Sporo, ale bez szaleństw. W działalności zawsze coś może pójść nie tak i zostaniesz nagle bez grosza. Moja zona zarabia średnio 9...10tys netto na etacie (z premiami) i też nie uważamy tego za jakiś szał (chociaż jak sama mówi: nawet nie wie, za co jej tyle płacą :D ).

Właśnie dlatego pytam, bo sądzę, że to bez większego szału. Ale praca raczej lekka i wolny zawód. Nie muszę nikogo prosić o urlop i mało godzin pracy. Więc na razie jeszcze chyba tu popracuję. a gdy coś pójdzie nie tak to złożę papiery na etat choć na etacie też mogą zwolnić pracownika z dnia na dzień i laduje się w kolejce po zasiłek.

Wiadomo, że inaczej taka kwota wygląda, jak jest cała dla Ciebie, a inaczej, jak ma się jeszcze dzieci.

gość dziś Jeszcze nie słyszałem, by ktoś zwalniał wartościowego pracownika :). Mojej dali niedawno podwyżkę (z inicjatywy pracodawcy), a m-c później wyszło, że inny oddział tej firmy, chce ją podkupić. Wybrała jednak pracę w starym zespole :). Jakoś nie wyobrażam sobie, by mogła kiedykolwiek wylądować na bezrobotnym.

Jak się firma sypie to mogą zwolnić bardzo wartościowego pracownika. Przy restrukturyzacji wygląda podobnie, więc nigdy nic nie wiadomo.

Na dzieci to jest teraz 500 plus.

19:44 w jakim zawodzie pracuje twoja żona przy takiej pensji?

20:08 Bo 500 zł to taaka fortuna :D

gość dziś Trudno to prosto nazwać. Ogólnie to zajmuje się kosztorysowaniem i szczegółami technicznymi umów, zawieranych przez wielką firmę budowlaną. Czasami do późnej nocy poprawia czyjąś robotę, a średnio co godzinę dzwonią do niej z prośbami o pomoc w sensownym rozpisaniu czegoś. Lubi swoją pracę, więc nie jest to dla niej uciążliwe. Śmieje się, że robiłaby to za połowę tej wypłaty i zupełnie nie wie, dlaczego sami dają jej podwyżki :D.

Zarabiam podobnie i dla jednej osoby to wystarczająca kwota.

Jest architektem? No bo jakiś zawód wpisany w umowie chyba ma co nie?

https://apshare.pl/perszyfonka radzę przeczytać

Sporo

a ci co mają 2000 to kto są? niewolnicy i żałobnicy... a ty wiesz, że nauczyciel musi się ciagle szkolić, dokształcać a zarabia najwiecej 2500 a jescze tego miesiąca wolnego...bo sierpnia nikt nie ma wolnego: piszemy plany dydaktyczne, plany wynikowe itd. itp. Ja tego wszystkiego nie ogarniam Poszłam na kierunek studiów, gdzie każdy musiał wybrać specjalizację, tylko ja jedna wybrałam nauczycielską a reszta nie chciała słyszeć... nauczycieli w pewnym momencie też zabraknie...

tego lipca wolnego wszyscy nam żałują, a on nam się nalezy, bo w szkole przechodzimy ekstemalne trudne sytuacje psychiczne a potem siłą rzeczy musimy szybko o tym zapomnieć, by od września mieć równowagę psychiczną

Są zawody, w których ma się bardziej ekstremalne sytuacje i też trzeba się całe życie szkolić. Patrz- adwokat.

ci, którzy mają 2000 mają po prostu biedę...nie wiem czy jest dom w Polsce, w którym rachunki nie przekraczają 1000 zł a jeszcze ludzie mają kredyty...straszne...

a ile zarabia awokat a ile nauczyciel? może wiesz?

zadałam sobie trud i policzyłam ile kosztuje, w naszej kochanej Polsce, takie normalne wyżywienie ze skromnymi obiadami - 1500 zł. !!!! Dodam, moje dziecko nie jest nic winne, ciągle woła jeść!