Dziwna cukrzyca ciążowa, wysoki cukier na czczo

Jestem w 7 miesiącu ciąży. 2 miesiące temu moja Pani ginekolog zaniepokoiła się moimi wynikami cukru na czczo- wynikało z nich, że mam cukier na granicy normy, dosłownie, jedna jednostka więcej i byłby przekroczony. Wysłała mnie na test obciążenia glukozą. Tam wszystkie wyniki ok, poza cukrem na czczo. No więc wg nowych wytycznych, jest to ponoć cukrzyca ciążowa. Zaleciła dietę, pomiary na czczo i po każdym głównym posiłku oraz poleciła dietetyczkę. Bardzo się tym przejęłam, ale krótko po tym było trochę problemów, które odciągnęły wizytę u dietetyczki. Sama jakoś zajęłam się swoją dietą, popełniając nieco błędów, ale jednak zwykle cukier miałam ok. i nie tyłam. Potem wybrałam się do dietetyczki. Jaką ona mi dietę zaleciła, to szkoda gadać. Jak czytam co inne kobiety jedzą i jakie przepisy zalecają, to im zazdroszczę. Ta moja dieta, raz, że kompletnie na bakier z moimi zachciankami (pal je licho, choć ufam w to, że organizm jest mądry i wie czego mu trzeba), to okropnie rygorystyczna. Początkowo ta dieta nawet przynosiła rezultaty, bo mój problem, cukier na czczo trochę spadł. Podczas ostatniej wizyty u mojej Pani ginekolog, wyniki były zwykle w normie. No ale im dłużej trwa ta dieta, tym wyższy mam ogólny poziom cukru. Nie folgowałam sobie i pomyślałam, ze widać cukier wzrasta wraz z rozwojem ciąży. Cukier rano przekroczony jest już prawie codziennie. Ostatnio byłam na grillu. Zabrałam swoje mięso do zgrillowania, ale gospodarz miał własny klucz przygotowywania posiłków i zostawił mięsa na koniec, a wcześniej uparł się na kiełbaski. Nie chciałam robić wokół siebie zamieszania i kiedy zgłodniałam, zaryzykowałam zjedzenie białej kiełbaski. Po godzinie zbadałam sobie cukier (85) i był zdecydowanie niższy, niż po takim fit-bio-eko-turbo zdrowym posiłku jakie teraz jadam. Od tej pory postanowiłam kilka razy spróbować złamać moją dietę. Okazało się, że kiedy jem niektóre produkty z zakazanej listy, mam niższy cukier niż po tych zdrowszych. Nie rozgryzłam jeszcze jak jest z tym cukrem na czczo, ale czasem się zdarza, że np. na głodnego jest 96, a godzinę po śniadaniu 90. Owoce z rana, jak zaleciła dietetyczka, w moim przypadku jakoś kiepsko się sprawdzają, bo zdarza mi się mieć po nich zbyt wysoki cukier. Generalnie po posiłkach nie ma szału- najwyższy mój cukier był po produktach ze zdrowej listy i było to 133. Na czczo cukier potrafi dojść do 113. Raz byli u nas znajomi, długo siedzieli i bardzo późno się położyłam. Od czasu do czasu wcinałam gotowaną fasolkę, albo jakiegoś koreczka z serem- cukier rano miałam 57! Więc już nie wiem o co chodzi. Czasem zdarza się, że godzinę po kolacji mam cukier np. 88, a rano 118 i dalej 73/86, 81/85, 92/96 (wieczór/rano) itp. Czyli cukier rośnie nocą, ale znowu, nie dzieje się tak zawsze. Ja już sama nie wiem. Co do Pani dietetyczki, to jakieś złe wrażenie na mnie zrobiła i nie wzbudziła mojego zaufania. Mało ją interesują moje wyniki cukry, natomiast jest za bezwzględnym trzymaniem się listy. Owoce i pieczywo do 14, a mój żołądek nie znosi owoców przed obiadem. No i już nie wiem, trzymać się zaleceń dietetyczki, czy co? Następna wizyta u mojej pani ginekolog w sierpniu. Czy dla Was jest w tym jakiś klucz? Rozumiecie coś z tego, bo ja już całkiem zbaraniałam. Może to dla Was bardzo oczywiste, ale dla mnie nie. Ktoś może miał podobną sytuację?

Ja miałam cukrzycę ciążową. Miałam cukier na czczo lekko podwyższony a godzinę i dwie w porządku. Zaczęłam od diety która nic nie pomogła i musiałam brać insuline. Wraz ze wzrostem ciąży cukry co raz bardziej szaleją. Miałam cukrzycę od 7 tc i dała mi w kość bo nie mogłam sobie pozwolić na nic smażonego kotlety, gołąbki, krokiety,naleśniki śniły mi się po nocach takie miałam zachcianki a najbardziej na śliwki. A jak wchodziłam do sklepu to od progu czułam piękny zapach śliwek. Niby mogłam zjeść jedną ale po jednej miałam taki wyrzut cukru że drugi raz już nie próbowałam. Postanowiłam sobie że jak urodzę i już nie będę karmić piersią to zjem z kilo śliwek na raz ale po ciąży śliwki mnie już nie budziły. Na słodycze nie miałam ochoty tylko brakowało mi porządnego obiadu a mięso gotowane i rybę na parze nie mogłam już patrzeć tak mi zbrzydło.Nie można w cukrzycy jeść między innymi produktów mącznych bo podwyższają poziom cukru. Mi natomiast pierogi nie podwyższały do połowy ciąży cukru więc co 2 tygodnie pozwalałam sobie na 5 pierogów z mięsem. Boże jakie te pierogi były pyszne.

Kochana moja cukrzyca też była crazy. Pani dietetyk nie była dla mnie zadnym autorytetem bo kazala mi jeść dużo rzeczy których nigdy nie jadam np jogurty. A cukier różnie skakal.... po kartaczach np był 94 a po piersi indyka na parze 148 :)

Na teście obciążenia cukier na czczo był przekroczony, a po glukozie już nie . Wczoraj i dziś rano świadomie złamałam dietę i cukier był w normie. Wariactwo. Może ja wieczorem jadłam zbyt wcześnie? Może od tego wzrosnąć cukier do rana? Sama nie wiem

Olać to, nie wszystko jest tak jak piszą w książce

Tak, cukier rano może być za wysoki jeśli wieczorem zje się zbyt wcześnie. Miałam mądrą dietetyczke i mój ostatni posiłek był o 22, cukru rano były ok.

a jesz ostatni posiłek o 22? Ja miałam tak zalecone. o 22 jadłam kromkę chleba, albo chociaż kefir

Jestem w 24 tyg ciąży i też mam problem z cukrzycą , najbardziej na czczo mam podwyższony poziom cukru i biorę insulinę na noc już 12 jednostek . Za każdym razem pani diabetolog mi zwiększa tą insulinę ale to tylko pomaga na dwa dni a później znów wysoki poziom cukru .

Ja miałam podwyższony cukier w ciąży na czczo (na granicy normy, a drugi i trzeci wynik cukru po spożyciu glukozy za każdym razem był w połowie zakresu czyli zupełnie ok) ale wiedziałam, że ten problem nie będzie mnie dotyczył - po prostu to czułam. Wielu osobom może to wydawać się głupie. Oczywiście przeszłam na dietę i cukier na czczo tak mi spadł, że szybko musiałam z niej rezygnować. To moja historia. Autorko, to co mogę ci doradzić to częste posiłki (5-6) i koniecznie jeden lekki późnym wieczorem. Obserwuj swój cukier po posiłkach i wybieraj to, co Tobie pasuje. Innej metody nie ma. Pomyśl też, że ten stan nie będzie trwał wiecznie. Będzie dobrze.

zbyt wysoki cukier na czczo bierze się z dwóch powodów. 1) ostatni posiłek powinien być najdłużej godzinę przed snem 2) ostatni posiłek powinien składać się głownie z białka Ja przed samym snem wypijam maślankę lub kefir i jest ok. Jeśli jako ostatni posiłek zjem za dużo węglowodanów to rano cukier wysoki. W dzień trudniej jest przekroczyć cukier bo w dzien więcej się ruszamy, a jak wiemy cukier spala się ruchem. Łatwiej cukier podwyższa się po kolacji bo wtedy zazwyczaj mamy chwilę odpoczynku (czyli mniej ruchu) a także większe napady głodu. Drugą ciążę borykam się z cukrzycą i udało mi się przy kazdej obyć bez insuliny. Dietę jednaknalezy dopasować do siebie. Kazda z nas jest inna i organizm w ciązy też troszkę inaczej reaguje. Zapisujcie sobie co jecie a szybciutko zauważycie co można jeść a czego nie. Ja sobie tez pozwalam na grzeszki i produkty niedozwolone ale tylko podczas spaceru i w umiarze, bo wiem, że ******ie dopuści do nagłego skoku cukru. Pozdrawiam wszystkie zbyt słodkie mamusie

Tak,btonprawda, organizm każdego jest inny. To moja druga ciąża z cukrzyca. Ja byłam u dietetyczki i bardzo cenię sobie jej uwagi. Np ta, że wieczorem można sobie pozwolić na więcej niż rano. Inne natomiast totalnie nie działają. Ona sugerowała, że kluczowa jest ilość dostarczanego cukru, która przeczytam na opakowaniu produktu. A z moich obserwacji wynika, że dużo lepiej sprawdza się u mnie jedzenie na podstawie indeksu glikemicznego produktów. Produkty mleczne wogole nie podwyższają mi cukru, podobnie jak rzeczy smazone, za to u mnie jest koszmar z pszenica - mała kromka chleba i poziom cukru 140. A wiem, że u niektórych jest zupełnie inaczej. Dlatego najważniejsze to poznać swój organizm.

Niektóre produkty powodują szybszy wyrzut cukru i on szybko spada dlatego ma Cię po niektórych produktach zakazanych po 1 godz niższy cukier a tak naprawdę to był on wysoki i szybko spadł i to jest bardzo niezdrowe

Owszem niektóre produkty powodują szybszy wyrzut cukru ale jego mac przypada na godzinę po posiłku przy cukrzycy ciążowe i dlatego tak mierzymy. Normalnie wyrzut jest największy dwie godziny po posiłku

Też mam tak,że na czczo od dwoch dni za wysoki cukier i mam wrażenie , że im mniej się przejmuję tym lepsze mam cukry,bo stres tez podwyższa cukier. Ogólnie teraz spróbuję na kolację zjeść pół bułki z żółtym serem i mleko i to wszystko po 22:00 i zobaczę co bedzie.Dołoże do tego regularne śniadania...

Dieta nie wpływa na wyniku cukru na czczo. Od ok. 3 rano łożysko zwiększa produkcję glukozy i na to nie masz wpływu. Nie wiadomo czemu u niektórych pacjentek wyniki są podniesione. Często nie ma to nic wspólnego z wiekiem, masa ciała itd. Zalezy to tylko od hormonów które działają antagonistycznie do insuliny. Jeśli są podniesione wyniki na czczo należy wdrożyć insulinę dlugodzialajaca.

Dnia 28.07.2017 o 00:37, Gość gość napisał:

Tak, cukier rano może być za wysoki jeśli wieczorem zje się zbyt wcześnie. Miałam mądrą dietetyczke i mój ostatni posiłek był o 22, cukru rano były ok.

Ostatni posiłek nie ma znaczenia. Wynik na czczo i tak z biegiem ciąży może się podnosić i jest to wynik działania łożyska.