Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa nic nie robi macie tak?

Polecane posty

Gość gość

przyjeżdzamy raz na 2-3 tyg do teściów i teściowa kompletnie nic nie robi .... prawie nie sprząta a o gotowaniu już nie wspomnę . My przyjeżdzamy z mężem do nich i żeby jechać na obiad do restauracji bo ona nic nie ugotuje ?! (jest osobą nie pracującą do tego całe życie) A jak do nas wpadają to wymaga obiadu - zawsze gotowałam zresztą taka zasada jak ktoś przyjedzie warto coś zrobić to jedzenia a nie świecić oczami.... a teraz mam ją w d***e niech głoduje... no to jest chore... co za leniwe babska się teraz porobiły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam że teściowa gotuje codziennie ale nie chce gotować dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa leniwi ludzie i co poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie wcale nie gotuje codziennie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sie od razu czepiasz? Może nie umie gotować, może nie lubi, może nie ma ambicji bycia kurą domową . Moja matka i babcia tez nigdy nie dały się zapędzić do garów i sprzątania, za to u teściowej mam 3 daniowe obiadki podstawiane pod nos. To że się jest kobietą wcale nie znaczy, że trzeba mieć ambicję sprzątania i gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella25
Też nie lubię takich osób ,które zapraszają lub wiedzą,że się do nich przyjedzie a nie zadają sobie trudu aby cokolwiek przygotować,to nie kulturalne.Ja na twoim miejscu nie jeździłabym do niej,bo to oznacza również,że ona was nie oczekuje.Gdy teściowa przyjedzie do was to szkoda pieniędzy na restaurację ,zrób jakiś prosty obiad np.pomidorówkę i tylko tyle a jak się jej nie podoba to niech sama idzie do restauracji. A co to znaczy,że ona wymaga obiadu,jak wymaga to niech sobie go zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie wymaga nie wiadomo czego... mamy tam powietrzem żyć przez weekend?nie tylko ja to widzę ale każdy z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabella25
To nie jest sprawa ambicji tylko kultury,jeśli ktoś nie lubi sprzatać to niech zatrudni sprzątaczkę a nie żyje w brudzie a jeśli nie lubi czy nie umie gotować to niech zamówi katering lub sam zaprosi do restauracji i sam za to zapłaci. Życie w brudzie nie swiadczy dobrze o nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma tak samo.Powiedziałam mężowi że nie będę tam jeżdzić i zdychać z głodu... i on to samo powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie , ja też tak mam ze stawiam co mam A przyjadę w gości i nawet herbaty mi żałuję , co za ludziska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moja matka zawsze jak jedziemy to obiad, ciasto, kawa a TA jak kwoka siedzi przed TV i tłuczę seriale w syfie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem każdy żyje tak mu pasuje i nikt nie powinien mu się w to życie wpierniczać. Mój brud moja sprawa, moje obiady moja sprawa, a czyjeś zdanie o mnie czy moich poczynaniach to jego sprawa. Może ta teściowa nie lubi nikogo gościć, to po co przyjeżdżać? Może wystarczą kontakty przez telefon zamiast wizyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama każe przyjeżdzać nic nie kumacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, dobre. Piszecie, ze moze tesciowa nie ma ambicji byc kura domowa- autorka wyraznie zaznaczyla, ze przez cale zycie nie byla niczym innym. Wiec skoro sie babsko do niczego zarobkowego nigdy nie nadawalo, to chociaz z glupiego poczucia obowiazku moglaby te chate ogarnac i cos ugotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z "pustą łapą" tam jedziecie, bez zaproszenia, jeszcze na weekend, jak pasożyty? Może nie stać teściowej na obiady? Jak mi ktoś nie zapowiedziany wpada, a ja nie mam co do gara włożyc, a ten nawet ciasta do kawy nie przyniesie, a kawy by się napił, podaje tylko kawę. Może też myślą, że mi się robić nie chce, a nie pomyślą, że po opłaceniu rachunków i wykupieniu leków zostają mi grosze na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zamożni ludzie... boże nie szukajcie wytłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu teściowa WYMAGA od niej obiadu a sama nie da im nic ?? Nie pracowała całe życie a teraz nawet nie da kromki chleba nie ukroi , ja bym tam już nie pojechała , sama jestem nauczona dzielić się czym tylko mam i nigdy takich ludzi nie zrozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tak samo siedzi tylko przed TV i gnije w syfie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,gdyby całe życie nie gotowała to twój mąz będą c dzieckiem kopnąłby w kalendarz z głodu,a tak żyje i jest kawał chłopa. Więc provo jest bardo głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×