Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy karmiące śpicie z dziećmi?

Polecane posty

Gość gość

Czy odkładacie do łóżeczka? Ja śpię bo mi tak wygodniej, nie muszę się podnosić z łóżka, nie wiem czy to dobrze. A jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bo mi niewygodnie, nawet od meza sie odsuwam, musze mieć przestrzeń i musi mi byc chlodno kiedy spie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkładam dziecko do łóżeczka, tam jest bezpieczniejsze. Bałabym się, że je podczas snu przygniotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz mi, jak ci zasnie przy cycu i chcesz go odłożyć to się nie rozbudza? Ja z tym mam problem właśnie. Zasnie przy cycu i spimy a tak jak miałabym ją odłożyć to się rozbudzi i nie będzie spala. Chociaż mi też niewygodnie bo ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bo tak jak ktoś wyżej muszę mieć przestrzeń do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugim dzieckiem spalam, nie ma szans przygniesc dziecka o ile nie jestes chora czy pijana. Na poczatek mialam tez lozeczko dostawiane do naszego, latwo tam odlozyc dziecko bez potrzeby wstawania z lozka, polecam. Z pierwszym dzieckiem wstawalam i odkladalam do czasu az karmiac zasnelam na siedzaco, nawet nie wiem kiedy, dobrze ze mi dziecko z rak nie wypadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się rzucam w nocy tak, że się potrafię w poprzek łóżka obudzić rano. A im bardziej jestem zmęczona tym bardziej się wierce. Wolę więc nie ryzykować i mały śpi w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy mloda miala rok zaczelam z nia spac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spałam z jednym i drugim dzieckiem dopóki karmiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spie z dzieckiem, czesto zasypiam jak jeszcze ssie , ja leżąc na boku. Za trzy godziny budzę się w dokładnie tej samej pozycji, mysle że nie ma opcji przygniesc dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to nawet zasypiałam karmiąc podparta na łokciu i tak budzilam się po jakimś czasie w takiej pozycji też uważam, że świadomie nie przygniecie się dziecka spałam tak przez dwa lata, bo z dwójką dzieci wiec wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spie z dzieckiem bo moj syn przesypia cale noce. Budzi sie o 6 biore go do lozka, karmie i potem juz zaczynamy dzien. Ale w ciagu dnia czesto zadypiam karmiac i sobie spimy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie karmiłam piersią ale spałam z dziećmi, potrzebowały bliskości może dlatego że były na butelce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zastanawiam czy nie odkładać do łóżeczka właśnie, żeby się dziecko nie przyzwyczaiło do spania ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od początku odkładałam do łóżeczka, zresztą ja karmię w pozycji półsiedziącej bo mam małe piersi, kładę sobie dziecko na brzuchu. Na początku też się budził jak odkładałam. Ale przeczekałam to i nie żałuję.Z czasem przyzwyczaił się do zasypiania ze smoczkiem. Teraz już się tak przyzwyczaił, ze nawet nie muszę dawać smoczka bo po odłożeniu do łóżeczka zazwyczaj zaśnie. Zresztą mój synek lubi leżeć w łóżeczku, nawet w dzień w nim zasypia. Ja bym radziła przeczekać te pobudki,ale zrobisz jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ci się budził to co robilas? Czekalas aż znowu zasnie w tym łóżeczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego spania z dzieckiem nie można w sumie uznać za normalne spanie, ale i tak na pewno lepiej można wyspać się tak - budząc się na "pół oka" niż wstawac i całkowicie rozbudzać się kilkanaście razy w nocy wstając do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby moje dzieci budziły się w nocy raz czy dwa, to może odpuściłabym spanie z nimi, ale dzieciaki budziły się na pierś po kilka razy w nocy dlatego nie wyobrażam sobie tak funkcjować przez rok, bo tyle karmiłam mało tego, synek im był większy i więcej jadł innych pokarmów w dzień, to prawie wcale nie pił mleka właśnie w dzień i odbijał sobie to w nocy budząc mnie po 8-10 razy, masakra dodam jeszcze, że pomimo iż bardzo dużo nasłuchałam się o tym, że trudno mi będzie przenieść dziecko na stałe do swojego lóżeczka, to ani z synem ani z córką nie było najmniejszego problemu i samo odstawianie od piersi więcej kosztowało mnie niż dziecnie taki diabeł straszny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm no to racja, ja się czuję wyspana śpiąc z dzieckiem mimo że kilka razy budzi się na cyca. Poje i zasnie i ja tez. Probowalam ją odłożyć ale się rozbudzala całkiem. Z drugiej strony chciałabym spać z mężem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmie piersia i spie z corka. Dzieki temu nie jestem zombi a i dziecko dluzej spi. Corka ma 6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A są tu mamy, które spią z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja śpię z narzeczonym, a dziecko w łóżeczku. Karmię 3 do 5 razy w ciągu nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko ci się nie rozbudza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma odkłada dziecko do łóżeczka i idzie spać do drugiego pokoju do męża, bo boi się, że on będzie się zaspokajał przy pornosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozbudza czasem ale dostaje smoczka, śpiewam mu kołysanki i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę. Też bym tak chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka spala w lozeczku 5 miesiecy a ja chodzilam jak zombi. Wreszcie zabralam ja do siebie i co za ulga! Syn od poczatku spal w naszym lozku, albo w lozeczku-dostawce doczepionym do lozka. Polecam, naprawde da sie wyspac I narmalnie funkcjonowac. Szczegolnie wracajac do pracy, jak ktos kp powyzej roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak próbowałam spać z dzieckiem byłam bardziej niewyspana niż jak muszę wstawać co 3 godziny. Jak córka była ze mną w łóżku to to nie był sen tylko czuwanie, żeby czasem krzywdy nie zrobić i budziłam się przez to przy prawie każdym ruchu moim, męża lub córki. Czyli co chwilę. Wolę przespać ciągiem 2h i nie spać pół godziny czy nawet godzinę później, niż budzić się co 10 minut. Karmię już 14 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem spie z corka. Jak ma noce, ze budzi sie co godzine to karmie ja na lezaco i juz nie odkladam bo wtedy bym wcale nie spala. Jak sie budzi 2, 3 razy to karmie i odkladam do lozeczka i wtedy sie nie budzi. Przez pierwsze miesiace zawsze odkladalam bo sie balam ze przygniote, tak od 6miesiaca zaczela z nami spac i to ona najwiecej sie rozkopuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie podnosicie dzieci do odbicia? Niewazne jaki sposob karmienia dziecko po wypiciu mleka ZAWSZE musi odbic. Ja kp i zawsze karmilam.siedzac na krześle. Później nosilam kilka minut zeby dziecko odbiło i odkladalm do łóżeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×