Czy to ma jakieś znaczenie?

Miesiąc temu rozstalismy się z chłopakiem, on się wyprowadził zabrał prawie wszystkie swoje rzeczy. Od tego czasu bardzo wiele razy podejmowałam inicjatywę, żeby wrócić do siebie, mamy dziecko i nie moglam tego tak po prostu zostawić. To była istna huśtawka, ja pisałam, on odpisywał że nie wie, że nie chce, że tak będzie lepiej. Chwila milczenia z mojej strony na co on zareagował nerwami, na drugi dzień sie uspokoił a ja znów zaczęłam się starać.. Odbyliśmy długa, szczera rozmowę ma chłodno. Wydawało się, że może uda się coś naprawić bo rozstalismy się głównie przez życiowe problemy i kłótnie przez to. On mówi że sam nie wie co się stało i że po prostu miał dość kłótni. Był taki jak kiedyś, mówił że przemysli. Jednak później znów zmiana i jedyne co potrafi napisać to przepraszam. Żadnych wyjaśnien, żadnej rozmowy. Kiedy się widzimy (że względu na dziecko) sam mnie przytula, całuje w czoło. Jednak wydaje mi się, że próbuje tym zagluszyc wyrzuty sumienia.. Ja postanowiłam, że przestanę całkowicie się starać już bo po prostu nie mam na to siły. Zrezygnowałam chociaż tak bardzo go kocham, że to aż boli :( nic złego się nie stało żeby to wszystko tak zaprzepaścić, chyba że kogoś poznał ale zapewnia, że to nie o to chodzi. On sam nie wie co sie stało. Zawsze mi odpisuje, zawsze odbiera telefony, ale nie chce wracać chociaż ma wątpliwości. Jak myślicie o co mu chodzi? Czy on wróci czy tylko się bawi? Może chce się wyszalec, przerosły go obowiązki? Kiedyś dużo się bawił, lubił spędzać czas ze znajomymi, wyjazdy jakieś imprezy i teraz chyba mi tego brakuje choć ma 33 lata.. Nie wiem co myśleć za każdym razem po rozmowie czy spotkaniu boli coraz bardziej więc postanowiłam się odciąć.

Up

Ludzie

...piszcie no o co mu chodzi?

Rrr

http://totalfinanse.pl/ Najlepsza porównywarka finansowa. Porównaj i wybierz najlepszy kredyt hipoteczny, gotówkowy, kartę kredytową, lokatę, konto lub chwilówkę. Sprawnie, szybko i wygodnie znajdziesz najlepsze oferty kredytów i pożyczek dla siebie. Porównaj i oszczędzaj!

Dzięki

Moim zdaniem jest inna kobieta, chłopak nie chce stabilizacji. Najlepsze,co możesz zrobić to zadbać o siebie i o dziecko. Nigdy nie żebraj o miłość.

Może go to wszystko przerasta i chce się wyszaleć?http://www.renevskin.pl/