Jaki korek analny wybrać?

Witam wszystkich na forum. Mam ochotę kupić korek analny ale nie wiem jaki. W sklepach widziałam silikonowe i metalowe. Mamy ochotę z mężem wprowadzić do naszego życia erotycznego trochę pikanterii. Chce żeby mnie posuwał w ci... i jednocześnie chce mieć móją dupkę zatkaną. Jaki polecacie? Taki dla początkujących...

Ja polecam ogórka gruntownego prosto z działki.

na początek kup sobie szklany na długiej nóżce taki ok 40mm średnicy no chyba że otwór masz większy to 50mm do tego żel lub wazelinę [metalowe potrafią uczulać na nikiel-chrom silikonowe po pewnym czasie śmierdzą]

lepsza zatyczka analna bo korki wpadają do środka i potem trzeba jechać na pogotowie są takue przypadki zatyczka analna bezpieczniejszą w ogóle najlepiej dwóch facetów do jazdy na dwa baty

Dziękuję za dobre rady, no oczywiście oprócz tej o ogórku...

gość dziś zatyczka korek to to samo a wpadają bo mają za małe stopki w stosunku do dziury natomiast z tym pogotowiem to bajki skoro wpadło to i wypadnie wystarcz usiąść na kibelku ! :)

czytałam na reddicie było pogotowie państwo zawstydzeni a lekarze? :-) lekarze to mają codziennie takuch pacjentów

najlepiej zaprisic do trójkąta kolega i macie dwa żywe penisy do jazdy na dwa baty

Zabawiam się z żoną szklanym dildo. Ona jest na górze, ja w niej i one wkłada sobie dildo...

dziewczyny a kreci to was? macie orgazmy przy analu?

Ja uwielbiam jak dwch facetów mnie penetruje moją dupcie i jeden po drugim spuszczają się.. hmmmm....

napisz coś więcej ^^^

Korek analny to coś oczywistego a ty chcesz w ten sposób życie erotyczne ozywiac? Ja pierdziele chyba strasznie rozwiązla jestem, bo dla mnie to podstawa. Ale jeśli już to raczej silikonowy, ja się czuję wtedy bezpieczniej jak mam jednocześnie penetracje waginalna i najlepiej pompowany. Możesz go sobie napompowac do takich rozmiarów jak chcesz.

Dziękuję wszystkim za podpowiedź...

Taki co wibruje albo stalowy

 

dziewczyny a kreci to was? macie orgazmy przy analu?

Mnie kiedyś nie kręciło, nawet byłam przeciwna. Jednak mój mąż bardzo chciał, więc się zgodziłam. Na początku byłam sceptyczna, na tą chwilę wręcz uwielbiam. Nie wyobrażam sobie sexu bez analu. Ba nawet dzięki temu szybciej dochodzę do orgazmu. 

Bzdura ! Oglądacie pornosy , ale nie znacie prawdy i sensu.

 

też długo się broniłam przed tym rodzajem zabaw. W końcu namówił mnie na użycie dyskretnej i cienkiej zatyczki analnej, podstępem atakując niby przypadkiem dupkę przy szalonej jeździe od tyłu. Nie wszedł, ale zabolało, i żeby się nie powtórzyło zaproponował zabezpieczenie zatyczką dupci. No i okazało się że drażnienie dupci jest podniecające. Jeszcze tylko drobne zabiegi higieniczne i okazałó się całkiem fajną zabawą. Pełnego anala nie uprawiamy, zbyt bolesny przy jego sprzęcie (bezskutecznie próbowaliśmy różnych rozluźnień), ale teraz czasem stosujemy długi i miękki sztyft żelowy z kulkami różnej wielkości. W trakcie seksu wsuwa go coraz głębiej albo wyciąga, każda kulka cudownie drażni guziczek. Jak chce odpalić mi orgazm rytmicznie wsuwa i wysuwa, wtedy odlatuję niesamowicie. 

 

też długo się broniłam przed tym rodzajem zabaw. W końcu namówił mnie na użycie dyskretnej i cienkiej zatyczki analnej, podstępem atakując niby przypadkiem dupkę przy szalonej jeździe od tyłu. Nie wszedł, ale zabolało, i żeby się nie powtórzyło zaproponował zabezpieczenie zatyczką dupci. No i okazało się że drażnienie dupci jest podniecające. Jeszcze tylko drobne zabiegi higieniczne i okazałó się całkiem fajną zabawą. Pełnego anala nie uprawiamy, zbyt bolesny przy jego sprzęcie (bezskutecznie próbowaliśmy różnych rozluźnień), ale teraz czasem stosujemy długi i miękki sztyft żelowy z kulkami różnej wielkości. W trakcie seksu wsuwa go coraz głębiej albo wyciąga, każda kulka cudownie drażni guziczek. Jak chce odpalić mi orgazm rytmicznie wsuwa i wysuwa, wtedy odlatuję niesamowicie. 

 Czy ta zatyczka jest plastikowa czy metalowa? Nie boisz się że jak puscisz bąka, może to wyskoczyć i krzywdę dziecku może ten korek zrobić?

metalowych nie próbowaliśmy, lubię miękkie i takie kształty żeby można było głęboko. Taki mały fetysz głębokiego wypełniania. Na specjalne okazje ze specjalną zabawą po paru lewatywach wypełnia mnie czymś mocno poslizgowym i wprowadza powoli coraz głębiej i głębiej elastyczny wąż z kulkami. Tak że pokonuje pierwszy zakręt w moim wnętrzu. Wtedy zaczynamy się kochać i powoli wsuwa coraz głębiej.

 

metalowych nie próbowaliśmy, lubię miękkie i takie kształty żeby można było głęboko. Taki mały fetysz głębokiego wypełniania. Na specjalne okazje ze specjalną zabawą po paru lewatywach wypełnia mnie czymś mocno poslizgowym i wprowadza powoli coraz głębiej i głębiej elastyczny wąż z kulkami. Tak że pokonuje pierwszy zakręt w moim wnętrzu. Wtedy zaczynamy się kochać i powoli wsuwa coraz głębiej.

 To coś takiego jak kolonoskopia, masz od tego orgazmy?

nie, ale przyjemność. To jest jak wyzwanie i udane próby kręcą i mobilizują. Niewątpliwie orgazm z seksu jest intensywniejszy i bywa że na tyle szybszy, że daje mi odpocząć i potem na drugą rundę rżnie, rżnie i jeszcze raz rżnie. Taka druga runda, jak na początek już uda są miękkie jest niesamowitym doświadczeniem.

To nie jest tak że od tego samego jest orgazm. Ale wkładanie zabawki głęboko, uczucie rozpierania w brzuchu, zaufanie do partnera to powoduje że człowiek czuje się oddany jemu i wtedy orgazm jest silniejszy. 

Czy jest ktoś ostatnio na forum kto nosi koreczek