Oceanarium w miejscowości Chrusty

Niestety muszę negatywnie ocenić wycieczkę do oceanarium w Chrustach. Dlaczego? Właściciel wymyślił sobie reguły, które nigdzie nie są opisane. Zapłaciliśmy z rodziną za wejście do oceanarium niemałe pieniążki. Bilet okazał się jednorazowym wejściem. Tzn... Weszliśmy grupą do środka, przewodnik nawet ciekawie opowiadał... lecz wycieczka okazała się bardzo, ale to bardzo krótka. W środku znajduje się maksymalnie 20 zbiorników wodnych z rybami. Oczywiście po zakończeniu wycieczki z przewodnikiem mogliśmy zostać jeszcze w środku. Dzieci chciały wyjść, więc wyszliśmy. Opuściliśmy budynek maksymalnie na 2 min. Postanowiłem wrócić do środka, reszta rodziny udała się na zabawy do których dojdziemy w dalszej opowieści. Podchodzę do bramki, lecz zostałem zatrzymany i wyjaśniono mi, że nie mogę wejść, ponieważ już opuściłem "oceanarium". Mówię, że przed chwilą tutaj byłem, wyszedłem na chwilkę. Poinformowano mnie, że takie panują tutaj zasady. Tak, zasady, które nigdzie nie są opisane. Tzw. zasada na gębę. Miałem kupić bilet ponownie. Oczywiście nie uczyniłem tego, gdyż złodziejowi nie dam zarobić. Przejdźmy do atrakcji dla dzieci. Na każdą atrakcje wyznaczony jest czas zabawy. Ceny są bardzo wygórowane. Atrakcji niewiele. Już z daleka widać, że jest to maszynka do robienia pieniędzy, wystarczy sobie porównać atrakcje z cenami. Może i dlatego nie było wiele ludzi w piątkowe popołudnie w środku wakacji. Zdecydowanie nie polecam!!!! Byłem w różnych oceanariach, np. w Holandii, w Niemczech i nie spotkałem się z taką kradzieżą. Wszystko zrobione jest pod klienta, klient jest najważniejszy i liczy się dobro i miło spędzony czas. Niestety nie mogę tego powiedzieć o tym miejscu. Nawet nie nazwałbym tego oceanarium, tylko jego pierdnięciem. Jeszcze raz powtórzę.... ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!!!