Nie mogę o niej zapomnieć

To bylo magiczne ale ciut toksyczne, nie wiem jak to przerwać, czuje nadal tą miłość ale z takim lekkim gmiewem i niedosytem

Następnym razem kiedy wyczujesz choć gram toksyczności kop w dupę i zapomnieć. Niech szuka innego frajera.

Moze sam jestes toksyczny

https://sjp.pwn.pl/sjp/toksyczny;2578247.html

toksyczny 1. «trujący» 2. «wywołany przez toksyny» 3. «wywierający negatywny, destrukcyjny wpływ na czyjąś psychikę»

00:31 wiemy co to znaczy

Nie rozumiem jak można kochać kogoś, kto ma destruktywny wpływ na psychikę. Tak, może się zrodzić niedosyt i gniew, właśnie w wyniku działań toksycznych. Jednakże dalej nie rozumiem jak można kogoś takiego kochać. Nadal mało wiadomo. Co ona dokałdnie robiła, że zyskała miano trudnej, toskycznej osoby?

widocznie nic aż tak wielkiego złego, skoro miłość trwa a autor nie może jej zapomnieć...to po prostu ich niedopasowanie, niewiadomo z których przyczyn...a może zwyczajnie chodziło o tzw. miłość "niedosłowną" wyrażaną za pomocą znaków, symboli, mylnie odczytywanych...jak znam życie...

Przejdzie Ci :)

Autorze jesteście jeszcze razem?

00:51 rzeczywiście mądre pytanie autor pisze w czasie przeszłym "To było"

pisze także "nie wiem jak to przerwać, " Jeżeli coś było a nie jest to nie byłoby chyba problemu z przerywaniem

przecież mozna od siebie odejsc a kochac dalej..

Autorze, czemu nie komentujesz, tylko milczysz...Czyż by to była tylko informacja dla niej, ona ma to przeczytać i zflektować? Tak?

to podaj jej literkę...

autor pragnie adoracji, przytulenia, słodkiego całusa i podrapania po brzuszku.

Ja także nie mogę o Niej zapomnieć i się nie chwalę ....

O nie spisz Jareczku moj !

Ja sem ne Jareczek ja sem Peter z Moraw :)

zastanów się lepiej co tak naprawdę czujesz. czasem człowiek tęskni za kims z sympatii, z sentymentu, za rozmowa z ta osoba ale już nie kocha .

tęsknię,tak po prostu...każdą komórką ciała :(

Mogłabym napisać to samo o nim. Czuję gniew i niedosyt. Miłość i nienawiść jest bardzo blisko siebie. Kocham go pragnę jednak mam złość, że potraktował mnie jak jedną z wielu :(

https://www.youtube.com/watch?v=D2wn0x9gdaw

A gdyby było Ci dane ponownie się z nią spotkać, kochać się z nią będziesz się mścil, pastwil nad jej losem za to, że była inna niż te wszystkie kobiety z którymi spotkałeś się do tej pory?

Ja potraktowałem Ją, jak tę ,,jedyną" z którą być nie mogę :( ja pierdolę jak to brzmi :( :( nie ogarniam tego,a jednak taka prawda....

pochwal sie w ktorym roku zasiales :D ile lat maja gow.niaki :D

Gdyby,mi,było dane się z Nią spotkać,choć jeszcze raz...to chciałbym tylko Ją,tak mocno przytulić i trzymać długo,długo,tak jakby życie miało się za chwilę skończyć ,.... nic więcej :( tylko,tyle i aż,tyle.

Nie ma tu tego do którego piszesz,wulgarna babo :( więc nie wysilaj się.

11:46 A gdyby ona chciała więcej, to... ?

To co?Ona wie,ze więcej to w następnym życiu,może,chyba,że urodzi się jako księżniczka a ja pastuch :( Nie ma tu nic do tego co ja bym chciał... ale, chciał bym :(