10 lat nie dawałam mężowi no i w końcu mnie zdradził

Po co wklejasz wielokrotnie ten sam temat podszywając się pod kogoś innego ? Boli cię, że ten chłop cie zostawił i zostałaś znowu sama a on wrócił do żony W ten sposób chcesz wykpić i zohydzić wypowiedzi starszej ,zrozpaczonej i kochajacej męża kobiety? Będzie cię mniej wściekłość zżerać? Oni już dawno się pogodzili, przeżyli razem za dużo, żeby z powodu twojej d...y się rozstawać a seks mają teraz na pewno jak za młodych lat. Nie łudź się durna babo ,że ich rozwiedziesz i będziesz miała wolnego chłopaka.

Pamiętam jak lizałem tę koleżankę, a ona mnie;) Było super. Żona nigdy tak mi nie dawała, bo jest bardziej kościelna. Żono ucz się :)

Pamiętam jakiego mi ta koleżanka lodzika robiła, a ty żono nigdy, tylko zawsze po bożemu. Dlatego mam cię w doopie :)

Z koleżanką oral był super, a żona nigdy mi tak nie dawała, bo brzydziła się wziąć Go do ust stara idiotka.

Żona jest ci..a.Koleżanka w krzakach nauczyła mnie takich rzeczy, że żona powinna położyć się do grobu. Żona chciała tylko po ciemku i po misjonarsku. Dlatego kopnąłem w końcu w ten jej tłusty zad;) Teraz wiem, że żyję ;)

Żono, cipka koleżanki jest malutka i słodka, a twoja śmierdząca rozklapciocha.

Uwielbiam lizać cipkę koleżanki w krzakach i naszym małżeńskim łóżku. Żono ty jesteś kłoda.

Dzisiaj włożyłem język w jej odbyt. Wyłem jak wilk. Ty nigdy mi tak nie pozwalałaś stara c..po.

To żonie też włóż w o***t język niech się cieszy:)

Oj tam oj tam. Kiedyś Madzia było z dużej litery. Już nie pamiętasz głąbie ? http://f.kafeteria.pl/temat/f8/bez-seksu-10-lat-i-zdradzil-p_6795702#

Żony się brzydzę, bo śmierdzi.

Że to jeszcze tej starej babinie chce się ciągnąć temat ;)

Jemu nie chciała ciągnąć;), a temat wciąż ciągnie;)

Powinna mu zrobić loda, wtedy wszystko by się ustabilizowało, a tak, kicha.

Nie słuchaj tych nienormalnych ludzi którzy mówią że to przez ciebie. To zwykli debile i na tym forum nie powinno sie pisać takich problemów bo nikt ci tu normalnie grzecznie nie odpisze. Bardzo ci współczuję i nie wiem czy mogłabym wybaczyć zdradę w twojej sytuacji bo fakt że nie robiliście tego długo ale moim zdaniem to nie ma nic do rzeczy bo twój mąż nic ci takiego nie zaproponował i w ogóle z tobą nie rozmawiał że chciałby z tobą się kochać w związku z czym to w ogóle nie jest twoja wina. Gdyby z tobą porozmawiał a ty byś nigdy nie chciała to trochę zmienia postac rzeczy chociaz moim zdaniem seks nie jest najwazniejszy i jeszcze w tym wieku.

No, ale ona pisze, że mają ok. 60 lat, a nie sypiają ze sobą 10 lat, czyli przestali przed 50tką.Trochę chyba za wcześnie wynieśli warsztat na strych;), a teraz robi z igły widły.

Ta Madzia to jakaś koscielna patologia. Dobrze, że mąż się wyzwolił.

Debile przestancie ją dolowac i wzbudzac poczucie winy skoro to nie jej wina! Slyszeliscie o samobojstwach i depresjach ludzi spowodowanych hejtami z internetu?! To przez takich jak wy ludzie tak pozniej robią! Zastanowcie sie czasem co piszecie

dajcie tym ludziom święty spokój. widać, że się kochają kupę lat i niejedno przeszli więc ten wypadek , choć bolesny,też ich nie złamie , tym bardziej że w podstawach związku jest nie tylko seks.

dajcie tym ludziom święty spokój, widać że się kochają kupę lat i wiele przeżyli razem, więc i z tym zdarzeniem sobie poradzą. tym bardziej ,że w podstawie związku jest miłość a nie tylko seks.

Jak ludzie ze soba nie rozmawiają, a innie się wp*****lają to tak jest.

Już nic ci nie pomoże . odpuść sobie .Chłop sie rozejrzał z kim ma do czynienia i wrócił do żony. Było , minęło, zapomnij.

Po co wklejasz ten sam temat podszywając się pod autorkę wątku ? Boli cię, że ten chłop cie zostawił i wrócił do zony a ty chcesz zohydzić temat? Będzie cię mniej wściekłość zżerać? Daj tym ludziom już święty spokój . Już dłużej tą kochanką nie będziesz, bo kopnął cię w d**ę i wrócił do żony. Nie szkoda ci czasu? Odpuść sobie , bo on już zmądrzał i wie z kim ma do czynienie więc zwiał .