Czy seks na pierwszej randce...

Wiem, że zdarzają się udane związki od seksu na pierwszym spotkaniu, ale jakoś biję się z myślami, że to nie jest najlepsza dziewczyna do bycia razem, skoro od razu rozkłada nogi. Wybraliśmy się na spacer, tak aby spotkać się na neutralnym gruncie, ale zaczęło padać i zaprosiła mnie do siebie. Posiedzieliśmy jakiś czas na łóżku, rozmawialiśmy, zaczęła się do mnie przytulać i dalej poszło... Od tamtej pory nadal smsujemy i dobrze dogadujemy się, ale mam pewne wątpliwości zwłaszcza, że nawet nie jesteśmy razem. Chyba, że ona tak to traktuje, jak rozpoczęcie związku? Nie wiem, poradźcie coś.

Nie bądź hipokrytą, sam się puściłeś.

Twoim zdaniem powinienem odepchnąć ją, wyjść trzaskając drzwiami i wtedy byłbym nieskazitelnym dżentelmenem? Proszę Cię... Poza tym pytam o nią, nie o siebie, kłania się wiedza z 1 klasy, czyli czytanie ze zrozumieniem.

Jesteś żałosny. A nie pomyślałeś, że on teraz myśli to samo o tobie? Piszesz jak jakiś małolat.

Tak, trzeba było wyjść i trzasnąć drzwiami. A teraz jesteś zwykłym dupkiem, który obrabia tyłek tej dziewczynie na forum.

Tak samo jesteś łatwy jak ona

Nieskazitelny byłbyś stosując tę samą miarkę do siebie i do niej. Jeśli ona nie nadaje się do związku, to Ty też. Z tego samego powodu. Ona nie jest w żaden sposób gorsza ani bardziej puszczalska niż Ty.

ale masz problem! Przecież nie bierzesz z nią odrazu ślubu.... Sam tak samo chciałeś jak ona... Daj czasu dla siebie i dla niej.... zobaczysz co z tego wyjdzie..

Dokładnie :) Autor robi z igły widły

po ile macie lat, ale tak na spotntanie bez gumki?

Oboje po 30, tak na spontanie, bez. Taaa.. też się puściłem, bo chciałem tak samo jak ona. Ciekawe który zdrowy facet odmówi atrakcyjnej dziewczynie. Tyle tylko, że nie ja to zainicjowałem i ch***wo się czułem, gdy ona posuwała się coraz dalej, aż w końcu pękłem. Dobra, już się nie wybielam, bo zaraz dojadą mnie jeszcze bardziej.

bez gumy :O przebadaj sie jak dla mnie to daj se z nia spokoj. Zadna laska co sie znimi spotykalem nei chciala bez gumy nawet w porywach namietnosci na 1 czy dalszej randce. Ogolnie to zle zrobiles, powinienes powidziec czekaj ide po prezerwatywy. Skad sie znacie? Z portali randkowych?

No tak, bo kiedy facet chce, to jest ok. Ale jak kobieta inicjuje seks, to już nie? Puknij się w głowę :) oboje tego chcieliście, więc w czym problem?

a ona sie zabezpiecza??? pozwolila ci sie chociaz spuscic do buzi?

pewnie jej sie bardzo podobasz

pewnie jej sie bardzo podobasz

no właśnie dziwnie piszesz- wg Ciebie facet nie ma jak się oprzeć atrakcyjnej kobiecie, a kobieta to co? Kamień? Jakoś musi dać radę oprzeć się przystojnemu facetowi, chociaż nieraz jest uwodzona itd... nieraz też zakochana itd... a jakoś są kobiety, które dają radę, faceci też, więc nie wybielaj się. Nikt normalny nie przespałby się na 1 randce z obcą kobietą (która nie wiadomo, z kim spała wcześniej...)i to bez zabezpieczenia.. ok, po czasie posunęła się coraz dalej i było Ci ciężko odmówić. Ale wchodzić do mieszkania OBCEJ kobiety??? nie bałeś się, że to podstęp i wewnątrz będzie czekać 5 facetów, którzy Cię pobiją i okradną??? Zaczęło padać?? A to nie było jakiś kawiarni/pubu po drodze?? Dziwna sprawa. Powinno Ci się wydać podejrzane, że kobieta na 1 randce zaprasza obcego sobie faceta do domu. Jak jesteś obrońcą cnoty, to powinna Ci się zapalić żółta lampka i powinieneś zażartować, że nie wchodzić, bo ona Cię jeszcze wykorzysta. Każdy by się zaśmiał i byłaby jasna sytuacja. Ona ma swoje lata, może wzięła, co chciała, ale nie Tobie teraz ją oceniać już PO wykorzystaniu jej. Trzeba było ją ocenić, gdy do domu Cię zapraszala..

sam tego chciales.

"inaccessible89 dziś Nie bądź hipokrytą, sam się puściłeś." X :D To samo pomyslalam :D haha . Tak na marginesie lubie Twoje komentarze , madry z Ciebie gosc.

Cii/pa, nie facet :-(

Tyle o Autorze. Pozdrowienia dla Inaccessible89.

Ona cię zgwałciła ☺ Mojego kolegę też dopadła podstępna gwałcicielka bezbronnych mężczyzn. Zwabiła do siebie i zgwałciła. Następnym razem uważaj, żebyś znowu nie płakał na forum ☺

Autor to pajac. Sam rozłożył nogi, a teraz ma "wątpliwości". Zostaw dziewczynę w spokoju pajacu.

Człowieku, przecież każdy zdrowy i samotny facet marzy o czymś takim. Zapinaj ją ile wlezie, skoro jest taka chętna, że już za pierwszym razem rzuciła się na Ciebie. Zobaczysz, na każdym kolejnym spotkaniu będzie się rozkręcała coraz bardziej i jeszcze będziesz gotów pomyśleć, że niewiele wiesz o seksie :)

Pffff a jak Cie nie da przez pół roku to znaczy, że nie mogła mieć w sobie całych roczników 2000 - 2017 z pobliskich koszar? 00 Teraz każda kobieta mówi, że miała co najwyżej 4ech, więc się nie przejmuj tylko ****aj na zdrowie. 00 Więcej: jeśli kobieta wstrzymuje z seksem to gorsza sprawa - chłop jej nie kręci, albo, że manipuluje. 00 BTW, jesteś pewien, że jest zdrowa?

Fajna laska, namiętna, a ten jeszcze pajacuje. To weź sobie jakąś kłodę, będzie super :)