facet z internetu

witam poznalam faceta na portalu randkowym piszemy jak i rozmawiamy ze soba od poczatku maja.smsy non stop od rana telefony i rozmowy przez ok.trzy godz.problem tkwi w tym ze dotej pory wogole sie ze soba nie spotkalismy byly dni oczywiscie ustalone z gory ale zawsze wyszlo tak albo z jego strony badz z mojej ze nie doszlo do skutku,zaznacze ze to nie jest facet grzeczny i ulozony nie...czeka go sprawa za pobicie faceta ktory wyladowal w szpitalu,pije co kazdy weekend z kolegami i teraz o co chodzi o to ze bylo ustalone miedzy nami ze spotkamy sie w sob.ta co byla ale oczywiscie w piatek napil,nastepnego dnia napisal ze ma ogromnego kaca spytalam sie wprost czy przyjedzie powiedzial ze nie bo niechce abym go widziala w takim stanie,natomiast ja zakonczylam ta relacje mowiac mu ze mial ponad dwa miesiace czasu aby spotkac sie ze mna i nie potrafil znalesc chocby 1h na to.(dzieli nas 40km)ja rozumiem ze kac to stan tragiczny ale my sie jeszcze nie widzielismy wcale ja naprwde bylam bardzo radosna na to sptkanie nie spalam pol nocy nie moglam sie doczekac a pozniej on mi mowi ze nie...to dobry facet widac ze mu zalezy pisal dzwonil bardzo duzo mi sie zwierzyl ale zapomina o moim istnieniu kiedy zaczyna pic..na dzien dziejszy od sob,nie odzywam sie do niego bo powiedzialam ze to jest skonczone on pisze ale nie reaguje.mamy po 32lata.

po 12..

oszczedz sobie tego typu komentarze

Ej chyba sama nie wierzysz w co piszesz. Po 32 lata facet? Oskarzony i pobicie? Pije co tydzien na maksa? Co Ty chcesz nowa patologiczna rodzine stworzyc?

W sumie to twoj nick mowi o wsZystkim...

Wiej poki mozesz! To ze sie fajnie pisze przez neta i tozmawia przez tel to tylko fikcja! Dziewczyno nie trac czasu!

A co ty jestes tak paskudna ze nie masz honoru i szacunku do samej sie siebie?

"rozumiem ze kac to stan tragiczny" Przepraszam za szczerosc ale tragiczna to jestes ty. Mam tez duze podejrzenie ze masz cos z glowa bo zadna normalna kobieta w tym wieku nawet by plunac nie chciala w jego strone. Dodalas do rzeczywistosci cala kupe iluzji (z przewaga kupy) i juz zaczynasz cierpiec ale dalej sie w to gogowno pchasz.

nie jestem paskudna,nie narzekam na zainteresowanie moja osoba przez facetow,dlatego pisze tu aby ludzie ktorzy patrza na to z boku ocenili to obiektywnie

nie musicie po mnie wszyscy az tak jezdzic ,bylam w zyciu w 7letnim zwiazku facet idealny pijacy okazjonalnie mily opiekunczy jeszcze przystojny...wystrczylo ze wyjechal za granice i co?po pol roku oznajmil mi ze zdradzal mnie z prostytutkami jak i ze sam dorabia sobie jako meska ...wiadomo

Rozumiem, że bardzo chcesz kogoś poznać. Ale obiektywnie z boku patrząc to nie jest materiał na partnera. Mój mąż spotkał się ze mną po 2 dniach!! Mąz mojej koleżanki po tygodniu. A ty piszesz, że on zamiast ciebie droga autorko, wybiera co tydzień picie ... Usuń go z listy i poszukaj innego. Nie jesteś jego nr 1 na liście.

Ale co my mamy niby obiektywnie ocenic? Po prostu dla faceta alkohol jest wazniejszy od ciebie. Tu nie ma co oceniac. Tu trzeba isc po rozum do glowy i sobie go odpuscic i to koniecznie.

dzieki ze tak piszecie

wlasnie to prawda ze znam rowniez mezczyzn ktorzy po pkilu dniach badz tygodniu chca sie spotkac :)piszcie i szczerze i otwarcie wiadro zmnej wody mi sie przyda