Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet czy staracie się w jakiś sposob przypodobać mezczyznom?

Polecane posty

Gość gość

Jesli chodzi np. o styl ubierania jaki najbardziej lubią, albo wasz charakter itd.? Czy raczej zawsze jestescie soba i olewacie to co sobie o was pomysla? Np. założmy, ze wiekszosc facetow lubi sukienki i obcasy, albo nie lubi np. balerinek- dostosowujecie sie do tego czy tak nie bardzo>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co mam się starać jak Polakowi się nie dogodzi?Wywalone na tych śmieci mam :) Na wszystkich nie tylko Polaków.Hipokryzja i samolubność z ich strony razi po oczach tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.tylko na okazję a normalnie też ale lekki makijaż i normalne ubranie czasami legginsy i ładna koszula ;) 2.to on powinien się mi przypodobać,ja nie będę nie wiadomo czego robić dla mężczyzny bo po co?niech on coś wykażę od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć. Zawsze byłam uważana za taką która podoba się facetom ale wynika to z moich preferencji. Uwielbiam bardzo kobiecy styl ubierania a facetom to się podoba. Często widzę pogardę w oczach kobiet że np chodzę ciągle na szpilkach a jednocześnie zachwyt w oczach mężczyzn. Druga sprawa to generalnie uważam facetów za mądrzejszych i jeśli już przejmuje się czyimś zdaniem to bardziej mężczyzn niż kobiet. One zazwyczaj są poprostu zazdrosne i tyle. A jeśli chodzi o mojego faceta to straciłam głowę kompletnie. :) Zrobiłabym wszystko co by chciał. Miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie staram się w żaden sposób. Poza długimi zadbanymi włosami nie ma we mnie praktycznie nic co by im mogło się szczególnie podobać. A i włosy pewnie niekoniecznie bo są w tzw. mysim kolorze i nie zamierzam ich przefarbować ani na odblaskową platynę ani na kruczą czerń. Balerinki noszę rzadko, ale buty na obcasach też, kiedyś od wielkiego dzwona założyłam szpile - obecnie nie mam zamiaru katować się tego typu obuwiem, zwłaszcza że żaden sposób nie współgra z moją sylwetką. Makijaż na co dzień delikatny: trochę pudru, tusz do rzęs, podmalowuję kredką brwi. Nieco więcej tapety nakładam na imprezę - ale na tych bywam rzadko. W spódnicach, sukienkach chadzam bardzo rzadko - tylko na imprezy i też nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o strój i makijaż to tak, staram się dostosować do tego co lubią mężczyźni. A charakter? Czasem poudaje ale na dłuższą metę chyba się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednemu, swojemu :) Ale też bez przesady, jak wychodzimy to np. zakładałm spódnicę która mu się podoba albo pytam go w czym lepiej wygląda i to zakładam, ale to zawsze rzeczy w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anita S
Mój uwielbia mnie w dźinsach, które zawsze ze mnie ściąga i wkłada mi język w tą drugą dziurkę, jest to tyleż krępujące (po całym dniu) co podniecające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Z tego co tu czytam to jednak mało wiecie o upodobaniach facetów. Generalnie faceci wolą ( z tego co sporo czytałam i sie nasluchalam od facetow): -makijaż, ale delikatny, lubią delikatne, mlode i ladne buzie, takie "świezynki" delikatne najczęściej, albo troche bardziej kobiece z twarzy, ale nadal delikatne, - lubia raczej większy niz mniejszy biust, ale też jędrny, nie lubia wielkich i obwislych piersi, - ideal sylwetki wg nich to szczupla, ale nie wychudzona, z kobieca sylwetka tzn. talia i biodrami zaznaczonymi, - nogi lubia oczywiście zgrabne i dlugie, - jednak wolą raczej niskie i drobne kobiety tak w wiekszosci, ewentualnie średni wzrost, malo z nich woli wysokie, - nie lubia sztucznosci czyli szcztucnej opalenizny czy przesadnego makijazu, - wlosy wolą zdecydowanie dlugie, raczej preferuja brunetki, choc inne kolory tez, wiec nie jest to warunek konieczny jesli kobieta jest ladna - raczej wolą te młodsze,a przynajmniej wiekszosc - małą stopę, -obasy ale nie bardzo wysokie bo uwazaja, ze kobieta niepotrzebnie sie w takich meczy - lubią jak kobieta sie seksownie porusza, ale jednoczesnie swobodnie -uwielbiaja kobiety ktore sie usmiechaja czesto, dosc pewne siebie i umiejace potrafic na swoim, ale jednoczesnie czesto delikatne i spokojne takie "kwitnesencje kobiecosci" -kobiety wrazliwe, ale nie histeryczki, takie ktore potrafia zachowac zimna krew i go opieprzyc jak trzeba, ale bez awantur bo kobieta powinna byc opanowana - intelignetne ale nie przemądrzałe, -wyrozumiale, -doceniajace ich, czasem odrobine nieporadne pomimo, ze niezalezne finansowo, wtedy on sie czuje jak facet, a jednoczesnie nie musi jej nianczyc - niedostepne na poczatku, ktore trzeba zdobyc i maja swoje zycie i pasje - takie ktore maja z nimi wspolne tematy i zainteresowania, a nie rozmawiaja np. tylko o ciuchach bo takie uwazaja za puste - naturalne i szczere, ale tez troche tajemnicze -cieple i czule jak oczywiscie na to zasluza To wynika z tego co przeczytalam na temat ich upodoban takich ogolnch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i lubia oczywiscie jak kobieta jest zadbana, ale delikatnie tak zbey podkreslila urode, a nie lubia bp. zbyt mocnego makijazu, zbyt mocnych perfum, wola te delikatne z reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po łebkach przeczytałam tę listę i wiem, że nie robię nic żeby się facetom podobać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żeś laska pojechała. Jako facet powiem Ci ze w 30% w ogóle nie trafiłaś i jest całkiem odwrotnie, a w pozostałych 70 % to takie gadanie nie wiadomo o czym, gdzie jest ta granica mocnego makijażu i co jak jakaś kobieta się nie męczy na wysokich szpilkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spełniam kilka punktów z listy a i tak nie jestem bożyszczem facetów, w dodatku zauważyłam, że latają za nieco innym typem kobiet, ale każdy widzi to co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze odnośnie tej listy - u mnie w pracy jest dziewczyna wysoka, bardzo szczupła, ze sporymi stopami (biustem już niekoniecznie), lubiąca mocny makijaż, nie mająca zbytnio kobiecej figury, typu urody na pewno nie ma słodkiego ani też nie wiadomo jak kobiecego, a jakoś za nią latają. Fajna dziewczyna, ale żaden tam aniołek z charakteru, taka zadziora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×