Nigdy nie liczylem na to ze moge jeszcze bardziej pokochac

Co zamierzasz zrobić?

Dam ci radę: nie przeciągaj tego w nieskończoność bo ona straci zainteresowanie.

pewnie masz zone i dzieci, to dosc popularne ze mozna sie zauroczyc kims innym, ona pewnie tez ma meza i dzieci i twierdzisz ze to pewnie mega roblem. Oczywiscie jest to problem, pytanie tylko czy odpuscic w imie zobowiazan czy nie, bo jak nie to co, po kątach się spotylkac i co z tego .... dalej??

21.55... Tez w to wierze ;) Co znaczy ze nie jeden by tego nie przezyl? To ze na drodze ktora zmierzam pojawiaja sie co rusz utrudnienia ktore opozniaja wszystko i dodatkowo komplikują sytuacje.Trzeba to najpierw przejsc mentalnie a nie jest latwo.Wszystkie te problemy sa niezalezne ode mnie.Ona mi tez nie ulatwia :( tak naprawde nie wiem jakie bedzie zakonczenie ale walcze o to.Nie jeden by sie juz dawno poddal.Sam mialem takie chwile.Ale mimo wszystko nie umiem inaczej...

Musisz ja zapewnic o swoich uczuciach. Jak kocha to poczeka ;)

Gggg, racja.

21.59... Ona zna sytuacje i wie jak bardzo jest to skomplikowane... Zauroczyc? Nie znam zauroczenia ktore trwa kilka lat...

no dobra, nawet mozna sie zakochac, no i co z tego jak ma sie zobowiazania tj rodzine... chyba ze nie masz i sie myle??

Jak kocha to poczeka...jakie to prawdziwe :) okaze sie na koncu :) apropo powiedzialem jej kiedys zeby dala mi czas ;)

taka wlasnie jest milosc... cierpisz, kochasz, watpisz, wybaczasz i czekasz, ale w koncu zawsze wracasz ona wie ze ja kochasz? moze nie ma pojecia o twoim uczuciu?

Dlaczego mnie o to wypytujesz? Czy to jest wazne? Teraz ja zadam Ci pytanie.Czy kobieta ktora ma meza ktory sie zneca nad nią ale maja dzieci tez ma zobowiązania???

Masz dzieci?Jestes żonaty?

moze ona nie ale Ty tak ?

pytam bo to podstawowa sprawa, nie mamy po 20 lat i nie zyjemy be zobowiazan wiec to naturalne pytanie uwazam.

Zanim odpowiem wyslucham Twojej argumentacji...

a czy wiesz co ona czuje do Ciebie? Moze byc tak ze nie odwzajemnia tego, wtedy moze nie warto robic WSZYSTKIEGO dla tej milosci.

no tego to mi sie pisac nie chce, mozesz sie domyslic, przeciez pewnie głupiutki nie jestes, w skrócie - życie w kłamstwie, z żoną za rączkę po parku i piękny obrazek, dzieci szczesliwe , rodzina wychwala a tu dupa na boku,??? chyba nie gra cos, co z tego ze rzekomo ja kochasz. to ty bedziesz najgorszy i pewnie nie zniesiesz tego zeby stracic wizerunek wiec i bedzie tak jak jest teraz i jest dobrze , moze bez fajerwerkow ale poprawnie. A ona jak ma meza debila to niech sie rozwiedzie i szuka innego bo jak bedzie zdradzac i too wyjdzie to i tak ona bedzie najgorsza a maz ja zniszczy. dalej mam pisac? chyba nie.

Odwzajemniam:-)Zrozum to w końcu.

Nigdy nie bedę sikac innego i nigdy nie zdradziłam..nawet z autorem ktorego kocham az do smierci..choc skrycie.

Przepraszam szukać oczywiscie.Słownik mi zmienia

żadna różnica sikac czy szukac, wiemy ze jesteś tutaj po to aby głosić swoją miłość twórczą

Dla mnie to ogromna różnica i proszę sobie darować docinki słowne

22.32... To wszystko o czym piszesz przeszedlem.Ale trafili na zbyt twarda sztuke :p nie umiem zyc w klamstwie.Tam gdzie jest klamstwo nie ma poprawnosci...

jestem na urlopie, wiec moge troche popisac w temacie ktory umrze smiercia naturalna za 2 dni.. to co ona ma czego nie na ta 1 ?

Kłamstwie ?Jestes pewny ze to kłamstwo:-)

Co ma czego nie ma ta pierwsza?chec i energie do życia.Skromnosc,madrosc,zapartosc w dazeniu do celu.Poza tym to co mi dawala to ogromne wsparcie.Nikt nigdy mi tego nie dal.Napewno bardzo mnie lubi a wrecz mowila ze jest cos wiecej...

Dzieki dzieki że tak o mnie myślisz to samo mogłabym napisać o Tobie .Co do.reszty to nie mówiłam ale Ty wiesz przecież to się czuje.

jak czesto sie widujecie?

Autorze porozmawiaj z nią i jej to powiedz :-)

No właśnie .Powiedz :-)