Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wolałybyście faceta alkoholika czy takiego który zdradza?

Polecane posty

Gość gość

Mam 35 lat, przez kilka lat byłam w związku z facetem młodszym ode mnie pare lat, czuły, troskliwy, pomysłowy w łóżku, niestety nagminnie nadużywał alkoholu, przez co to ja musiałam być mężczyzną w tym związku. Wykańczalo mnie to, rozmowy nic nie dawały. Pewnego razu w delegacji poznałam wydawałoby się ideał, starszy ode mnie, bogaty, na kierowniczym stanowisku, adorował mnie i szybko zdobył. Rzuciłam pijaka i związałam się z nim. Zaaferowałam sie niesamowicie, dalam mu klucze od swojego mieszkania, mógł wpadać kiedy chce. Bylo super przez pare miesiecy. Jednak trafila mi sie sytuacja gdy mialam wyjechac na weekend w delegacje, w ostatmiej chwili odwolano i musialam wrocic do domu, a tam zastalam go z córką sąsiadów z klatki w swoim wlasnym łóżku! Oczywiscie wylatywali na kopach z mojego mieszkania w ekspresowym tempie. Teraz on dzwoni i przeprasza, że to glupi wybryk i nic nie znaczący seks, że każdy facet tak ma, a ja z kolei dowiedzialam sie ze od początku mi za plecami na bok łaził. Zaczynam zalowac rozstania z tamtym, chyba jednak wolalam popijającego niz kur.iarza i czuje sie taka upokorzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden666
Teraz on dzwoni i przeprasza, że to glupi wybryk i nic nie znaczący seks, że każdy facet tak ma xxxx powiedz mu zeby nie mierzył wszystkich swoją miarą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to koorfa cwaniaczek "kazdy facet tak ma" widać że bizmesmen jak sie nachapac to samemu ale jak płacić to zara znajomych szuka piertolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w sumie co sie dziwic jak mieszkasz w klatce z córka sąsiadów. co sie miała ze starym piertolić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na twoim miejscu zaczał kombinowc czy przypadkiem zony nie ma. trzeba było nacykac fotek porobic zdjęc by ci tera alimenta płacił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zastanow się dlaczego wchodzisz w takie patalogiczne relacje? i jeszcze się zastanawiasz nad wyborem alkoholika czy mężczyzny, który Cie zdradził, co to za pytanie? i co to za opcje? dbaj o siebie i swoje serce, a przede wszystkim naucz się sznowania samej siebie i poczucia wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym myj zeby trzy razy dziennie, podmywaj sie po kazdej kupie i pamiętaj dzień swięty święcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale szacunek do siebie jest najwazniejszy. im wiecej sie szanujesz tym wiecej masz kochanków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to nie prowo, ale cos z toba musi byc mocno nie tak, skoro zastanawiasz co lepiej wybrać, gdzie obaj to patusy nic nie warte:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego od razu patologiczne? Ten co popijał to w życiu nie powiedziałby nikt że ma z tym problem, zawsze czysty, pachnący, świetnie wyglądał, no i wierny, tylko juz nie moglam wytrzymać od tego wydechu piwska gdy zasypialiśmy wspólnie. Zdradzający to facet na stanowisku w dużej międzynarodowej firmie, patologia chyba nie dochodzi tak wysoko? Poprostu zastanawiam się która z tych rzeczy jest ogólnie barziej akceptowalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety są dziwolągi
dlaczego nie możesz znaleźć nie pijącego i wiernego?, znam takich, ale ty wolisz wybierać spośród dwóch złych. Pozatym bogaty na stanowisku zawsze będzie zdradzał BO MOŻE, a ty głupia czy naiwna że o tym nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wolała alkoholika. Byłam zdradzona wiem jakie to upokorzenie. Alkoholik popije i pójdzie spać jest śmieciem a kobieta ktora jest zdradzona czuje się jak śmieć. Z dwojga złego lepiej żeby czuć żeby twój mąż byl śmieciem niz samemu czuć że się nim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety są żałosne, wybierać alkoholika....... czy wy na głowe upadłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pelikany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybór jak między dżumą a tyfusem... az tak bardzo boicie się być same....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiłaś jednego pod pretekstem picia dla bogatszego to dostałaś czego chciałaś, sama się ukarałaś... i dobrze bo sprawiedliwość musi być! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiłaś jednego pod pretekstem picia dla bogatszego to dostałaś czego chciałaś, sama się ukarałaś X Dokładnie, zawsze tak było jak baby kombinowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnego z nich! Tu nie ma mowy o wyborze, wolałabym być sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież z drugiego postu autorki jasno wyniknęło że pierwszy facet to pił tak jak większość chłopów, piwo-dwa po pracy i tyle, alku był patologia alkoholową to nie byłby zadbany. Baba poczuła innego, FORSIASTEGO i na siłę szukała pretekstu aby kopnąć pierwszego i polecieć do tzw.lepszego modelu. Całe szczęście że życie jest czasem sprawiedliwe i głupia wywloka się dosadnie poslizgnęla. Lubię jak tak bezczelnie karma wraca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnego z nich. Prędzej czy później zostawiłabym każdego, który by pił nałogowo lub mnie zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież z drugiego postu autorki jasno wyniknęło że pierwszy facet to pił tak jak większość chłopów, piwo-dwa po pracy i tyle x :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybór między złem , a złem. Czyli zawsze wybierzesz zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnego z nich. Prędzej czy później zostawiłabym każdego, który by pił nałogowo lub mnie zdradzał. xxxxxxx czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnego z nich. Prędzej czy później zostawiłabym każdego, który by pił nałogowo lub mnie zdradzał. xxxxxxx czemu ? x :O niby provo ale ile może ciekawych rzeczy ukazać. Niektórzy ludzie próbują rozkminiać coś co dla innych jest oczywiste :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzacze/zdradzaczki to masakra, sprawiają że człowiek czuje się jak śmieć, ale z pijakiem też jest fatalnie, może być jak najbardziej kochany, nie robić głupot po alkoholu czy nie bić, ale nigdy nie wiadomo kiedy nawali w najprostszych życiowych sprawach, jak choćby jakieś prace fizyczne w domu, a on nie moze reką ruszyć bo tydzień popijam i cały weekend na zrzucić. Raz na jakiś czas ok, ale regularnie na dłuższą metę nie do zniesienia :( Gdybym miała tak wybierać to wolałabym już samotnie umierać z tęsknoty za wyidealizowana miłością niż czuć się jak śmieć przez nadpobudliwego lovelasa albo wciąż się męczyć z pijanym zwłokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.18 ale ona pewnie nie chce być sama i koniecznie chce kogoś mieć, co z tego ze pijak, przy zdradzaczu i tak lepszy :D. Zaraz przeczytamy ze boi się samotności ...wiec jak desperatka będzie wybierać miedzy dżuma a cholera, byleby byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze wolałabym mieć faceta co skoczy w bok, nie interesuje mnie związek gdzie osoba jest całkowicie posiadana przez parnera, ale nie chciałabym być z kimś kto pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani alkoholika ani bogatego zdrajce czy kłamczucha..chyba ze bylyby juz dzieci na swiecie wtedy sytuacja jest inna i nie zawsze da sie odejsc ot tak sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnego przecietnego mezczyzne bez nałogów,takiego z zasadami uczciwego,chętnie wierzącego albo wybrałabym samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×