Dysleksja, czy lenistwo i opóźnienie umysłowe? Zapraszam do dyskusji

Jak w temacie.

Lenistwo i brak dyscypliny, najczęściej wina rodziców - masz papierek, nie będą nic wymagać.

Ja mam dysleksje i dysortografie. Ciezko, naprawde ciezko z tym zyc, a wstyd jak diabli, gdy w urzedzie pytasz przez jakie "ż". Wycwiczone i w zasadzie wykute na pamiec, wyrazy a mimo to , mimo ze milion razy sprawdzalam, nie umiem zapamietac przez jakie"u" -" regula", albo zeberka pisze bardzo czesto przez "rz". Popelniam bledy w najprostrzych wyrazach i sama widze ze zrobilam blad

Zaraz tu się zacznie obrzucanie goownem mam dzieci z problemami i nie da się podyskutować, wytłumaczyć czy normalnie popisać. Zaraz rykoszetem oberwą też autyści nazywani przez matki polki z kafe: pomiotami, debilami, muminkami i kretynami więc po co zakładasz ten temat? Zaraz tu się rozegra goowno-burza i jak zwykle banda matek polek będzie wściekle ujadać i taranować każdego kto nie miał tego szczęścia i urodziło mi się dziecko inne, dziecko z problemami. Nieraz tutaj próbowałam rozmawiać, tłumaczyć i im bardziej spokojna i kulturalna byłam tym większym goownem obrywałam ja i moje dziecko, wyśmiewaniu i nabijaniu się nie było końca. Tak to się tu zawsze kończy. Może po prostu załóż temat "Kubeł pomyj na dziweci z problemami i ich rodziców" przynajmniej będzie uczciwie.

dzieci się wychowuje, uczy latami, tj. do usranej śmierci, nie wystarczy urodzić, dać jeść, ubrać itp.

17:58 Hola hola! To ze ty masz takie doświadczenia nie oznacza ze ja jestem taka osoba która obraza. Ja liczę na kulturalną dyskusje. Nie wiem jak to wygląda po innymi topikami bo nie czytam. Rozumiesz???

Hola, hola. A jakie ty masz zdanie, bo zadalas pytanie i czekasz...... Ja mam córkę z dysleksją, nic nie będę tłumaczyć, bo szkoda mi energii.