Czy to normalne?

Jestem nianią 4 letniego chłopca, którego wychowuje samotny ojciec. Małym opiekuje się od kiedy miał pół roku, jego mama nie żyje od 2,5 roku. W ich domu są zdjęcia mamy, nawet ciuchy są w szafie, jej perfumy w łazience, tata nadal nosi obrączkę, a dzisiaj zobaczyłam coś co nie jest do końca nornalne. Wrócił po pracy i był nie taki jak zawsze, zapytałam czy może nie zabrac małego na spacer, a on zostanie sam, ale powiedział, ze nie. Przechodziłam obok sypialni i on siedział na łóżku z jej zdjęciem i miał łzy w oczach. Jak mogę im pomóc? Moim zdaniem powinien odciąć się od tego wszystkiego co było i żyć chwilą.

Współczuję mu. A jeszcze bardziej dziecku. Sama jestem mamą. Co Ci doradzić? Z czasem przyzwyczai się do bólu i będzie w miarę normalnie żyć, funkcjonować.

Obciągnij mu i popuść szpary lub anusa.

Ten temat już był więc daj sobie spokój!!

Dokladnie. To juz bylo.