oto jedna z najważniejszych przyczyn rozpadu związku

posłuchajcie kobiety , bo to jest często pomijana kwestia rozstań a mianowicie , przyczyną tą jest regularna i z czasem coraz bardziej nasilona KRYTYKA KOBIETY WZGLĘDEM SWOJEGO MĘŻCZYZNY tzn. wasz facet staje się jakby dla was wrogiem , jesteście wobec niego pretensjonalne , zawistne , wypominające każdy błąd (także z przeszłości) , niemiłe oraz nakręcone do niego negatywnie mężczyzna jest w stanie to znosić , ale do czasu - potem zauważa , że inne kobiety są dla niego zupełnie inne , widzą w nim pozytywy, gdy własna stała się dla niego zołzą same wymagacie od facetów ciągłego pozytywu , a nie dajcie w tym czasie nic podobnego - dlaczego ?

Jestem kobietą i odpowiem tak: mężczyznę niewątpliwie trzeba DOCENIAĆ nawet za najdrobniejsze gesty i w miarę możliwości ODWZAJEMNIAĆ wszystko co się od niego otrzymało, nawet jakieś drobne gesty, słowa (nie chodzi o sprawy materialne). Postawa roszczeniowa kobiety do niczego dobrego w związku nie doprowadzi.

Pełna zgoda. Dokładnie tak jest w większości przypadków. U mnie z narzeczoną było identycznie. Tak właśnie się zachowywała jak napisałeś wyżej a ja z tego zdałem sobie sprawę po jakimś czasie.... Po prostu poznałem kogoś z******tego kto mnie docenił i sobie odpuściłem :)

gość wczoraj bardzo mało jest takich kobiet jak Ty - dlaczego ? przeważnie to postawa roszczeniowa występuje i z czasem doprowadza do dna obojga , a z tym idzie wyrafinowana postawa , gdy facet posiada majątek itp chociaż nie o kasie wcale jest ten temat , tylko o postawie gość wczoraj jestem tylko ciekawy dlaczego tak się dzieje - zobacz tylko jak bardzo miła jest dana kobieta dla innych facetów , poza własnym- tamten wystarczy , że do niej zagada , a ta tryska humorem od razu , gdy na własnego patrzy jak na wroga , bo ma prawdziwe lub przesadzone i wymyślone powody

Wy jestescie zmienni i niestabilni..przez kilka lat czytałam ze męzczyzni lubią i szanują bardziej zołzy i tak było w moim przypadku,kiedys byłam dla męzczyzn miła łagodna życzliwa wspierająca i co dostałam w zamian?brak szacunku kłamstwa gierki zabawe moimi uczuciami...trwało to długi czas dopóki sie nie zmieniłam wskutek Waszych zachowań,jak stałam sie zimna oschła wypominająca dumna niepozwalająca sobie wchodzić na głowe to faceci nagle zaczęli sie starać,dostawałam to czego oczekiwałam wtedy gdy byłam dobra...tylko wiecie co?zraniona mocno tamtymi podłymi zachowaniami nie potrafiłam juz doceniać Waszych starań,a byc moze trafiłam po prostu na mezczyzn którzy dobrych miłych kobiet nie doceniają...po latach stwierdziłam ze musze pracować nad sobą na tyle żeby nie przeginać ani w jedną ani w drugą strone i bede szukała kogos kto pokocha mnie taką jaką jestem albo bede żyć sama jesli nie dam rady sie zmienić ...a Wy sie raz na zawsze zdecydujcie czy wolicie kobiety dobre miłe czy wredne marudne złosliwe jędze

Jesli mezczyzna przez długi czas był nie ok wobec kobiety to niech sie potem nie dziwi że jest wobec niego niemiła roszczeniowa czy złosliwa...dla innych moze być życzliwa bo inni nie zdążyli jej jeszcze zranić...nigdy nie byłam zła nieprzyjemna dla kogoś kto mi mocno nie podpadł

Chryste, nie używaj słów, których nie rozumiesz, np. Wyrafinowany, pretensjonalny, bo oczy krwawią...

święta prawda, kobietom się wydaje że mogą krytykować kogoś w nieskończoność, każdy w końcu ma dość, KAŻDY!. Najgorsze jest to jak w związku już nie ma ani jednej rzeczy dla faceta która by sprawiała radość. Brak docenienia, brak zrozumienia, brak seksu...

Mnie sie nic nie rozpadło bo od dłuższego czasu nie jestem w związku. Były mi nawrzucał przez neta, ale to ja go kiedyś rzuciłam, nawet 2 razy :) więc nie będę się mścić. Tyle ode mnie :p

gość wczoraj podziel facetów na dwie części i masz problem z głowy - Ci co lubią latać koło was jak psy , a wy warczycie na nich , to tylko jedna grupa i to zależy od typu ich seksualności gośćhh888gdr wczoraj każdy popełnia jakieś błędy , wymawia tez przykre czasem słowa jeśli jesteś z kimś nie ma takiej możliwości , żeby nie przyszły czasem czarne chmury nad wami , tylko po co to przeciągać w nieskończoność ? skoro nie jest dla kobiety ok to nie lepiej mu podziękować i dać mu kopa zamiast się pastwić? gość wczoraj potem facet staje się maszyną , a związek jest automatyczny woli siedzieć godzinami w pracy niż wracać do domu i kasa jest może odpowiednia , ale poza tym nic się nie zgadza gość wczoraj najlepiej mścić się czymś dobrym i tworząc dobro

Du/pa ci/pa pi/zda bież go kobiety niech się nawet nie wypowiadają bo k/ur/wa przepraszam że tak się wyrażę racji nie mają ,mam 32 lata i byłem już w pięciu dłuższych związkach( ponad 2 lata) z czego z jednego posiadam syna i zawszę kończy się tak samo po pewnym czasie a co wynika że stałości uczuć mężczyzn do kobiet nagle i to powtarzam nagle czegoś tym drugim zaczyna brakować jednak same nie wiedzą co , i stają się roszczeniowe wobec swojego mężczyzny a innych za to obdarzają sympatią i zainteresowaniem tak to eksponują że ich obecnego partnera trafia szlak i popełnia szereg podstawowych błędów co ii stawia go w świetle winowajcy który odpowiada za rozpad związku zamiast odejść bez słowa i zostawiając zołzę na lodzie

A co z mężczyznami? Tacy są wspaniali... Moim zdaniem zarówno kobieta jak i mężczyzna powinni wzajemnie doceniać się, szanować, wspierać, pomagać a przede wszystkim kochać bo na tym polega związek. Obydwie strony muszą się starać. Nie tylko kobiety jęczą i marudzą, znałam w swoim życiu co najmniej kilku baaardzo upierdliwych mężczyzn. Ich kobiety biegały koło nich na paluszkach i tak było ciągle źle... To nie zależy od płci ale od charakteru człowieka.

Większość kobiet nie wnosząc nic do związku oczekują gór lodowych jakby były co najmniej księżniczkami a 99,9999999999999 procent chcę by je tak traktowano , za co ? A za nic ,za to że siedzą całymi dniami nic nie robiąc wkurwiają niemiłosiernie swoich chlebodawców ja to zauważyłem dosyć puzno i że względu na to że taki stereotyp przyjąłem od rodziców wydawało mi się to naturalne jednak oczy otworzyłem i kopnąłem darmozjada i pasożyta w dupę bo kobiety myślą że jak mają ci/pe między nogami to mogą wszystko bo facet tej cipy ch/cę, błąd moje kochane y y yod dawna już traktuję kobiety jako wór na spermę przez co żyję mi się znacznie lepiej jak chcę seksu płacę za niego i to ja wybieram kiedy i z kim jak chcę blondynkę z dużą pupą czy brunetkę w okularach z dużym biustem rzucam chajs i robi co zechcę bez marudzenia stać mnie bo już nie ciąży na mnie żaden pasożyt .PANOWIE OTWÓRZCIE OCZY I ZACZNIJCIE TRAKTOWAĆ JE JAK NA TO ZASŁUGUJĄ CZYLI JAK SZMATY!!!!

Gośćnastówę - najgorsze są osoby które nie wnoszą nic i oczekują że facet będzie na każde skinienie do tego zamiast go docenić to potrafią gnoić i oskarżać, nawet o swoje błędy :(... czasami to się można zastanawiać czy druga osoba z którą jesteśmy jest partnerem czy czymś zupełnie przeciwnym.

gośćnakawie wczoraj Może dlatego, że większość kobiet jest taka w swoich początkowych związkach, ale większość facetów tego nie docenia. Ja też taka byłam, ale w zamian za zaufanie i brak kontroli dostawałam zdrady. Ze wspierania mężczyzny i dzielenia się z nim wszystkim urosła jedynie jego duma i ego. Moi eks doszli do wniosku, ze stac ich na "kogoś więcej". Potem chcieli wrócić, ale nie dostali już tej szansy. Zauważyłam, że kobiety, które stroną fochy, narzekają, wyzywają swoich facetów i chcą być traktowane jak księżniczki, są traktowane jak księżniczki w 99% przypadków. Ja trafiłam w końcu dobrze po 30 na innego faceta, który starania docenia, ale jest on wyjątkiem.

No przecież napisałem ,to są zwykłe pasożyty w dodatku roszczeniowe nie dogodzisz im bo sądzą że mając cb w garści jesteś pewniak oglądają się za innymi i ich adorują a cb traktując jak bankomat niczym się nie odwdzięczają

08:09 - wiesz wszystko było by w porządku gdyby druga strona jakoś odwzajemniała że ją się docenia że coś się dla niej robi, tu nawet nie chodzi o płeć. Nie da się wiecznie tkwić w czymś co przynosi głównie złe emocje i krzywdę czy to psychiczną czy fizyczną.

Gośćnastówę dziś "Większość lepiej wychodzi na byciu pasożytem, jak napisałam... Wiążecie się z pasożytami i dogadzacie pasożytom, a kobiety chcą być dobrze traktowane, więc chyba logiczne, że dopasowują się do Waszych oczekiwań...

Zresztą kobiety zarabiające czy pomagające mężom w ciężkich pracach uważane są za mało kobiece. A kobiety wydające kasę swoich mężczyzn na zabiegi pielęgnacyjne są coraz ładniejsze i coraz bardziej się wszystkim podobają, więc jest to bardziej opłacalna metoda w świecie, gdy takie cechy partnerki jak inteligencja, wierność, zaradność, kreatywność czy dobre serce są znacznie mniej pożądane niż dobry wygląd...

08.09 masz rację, mam tak samo. nie jestem kłotliwa, nie marudze, doceniam, nie mam zmiennych nastrojów, nie wymagam nie wiadomo czego, byle facet mnie szanował i był w porzadku...i co ? Kazdy z jakim byłam zepsuł związek, bo odbierał mój brak kłótliwości jako zgodę na to że nic nie musza w związku robic. A to jakis zdradził,a to teraz rozstałam sie z innym bo syfił w mieszkaniu i nie sprzatał i za często lubił wyskoczyć się napić z kumplami. A co najśmieszniejsze jak zakosztuja zycia z innymi pannami to potem latami do mnie piszą smsy, ze tylko ja ich rozumiałam i byłam taka dobra i moze bym im dała szansę- serio kazdy mój były sie co jakiś czas odzywa ze wspominkami, niektórzy nawet po 8 latach.

Facet ja pies, trzeba trzymać krótko za pysk i cierpliwie tresować. Jako przedstawiciel głupszego gatunku musi być odpowiednio traktowany i szkolony tak, żeby się nie pogubił. I cały czas musi być czyms zajęty - najlepiej oczywiście pracą zawodową. Największe głupoty robi kiedy ma za dużo wolnego czasu, znudzony bywa też agresywny. Musi czuć, że ma nad sobą kogoś silniejszego psychicznie, wtedy czuje respekt i chętnie się podporządkowuje. Tego uczy życie i tysiące lat obcowania z tą gorszą i głupszą odmianą człowieka jaką jest ludzki samiec.

08:23 szkoda że nie trafiłaś na dobrego faceta byście się nawzajem doceniali. Poza tym czasami warto zwracać uwagę jak coś się nie podoba natomiast nie można w tej kwestii przeginać ani w jedną ani w drugą.

08:23 szkoda że nie trafiłaś na dobrego faceta byście się nawzajem doceniali. Poza tym czasami warto zwracać uwagę jak coś się nie podoba natomiast nie można w tej kwestii przeginać ani w jedną ani w drugą ale ja potrafie zwrócić uwagę, ale robię to w waznych rzeczach, na pierdoły szkodami czasu, mówię wtedy konkretnie o co mi chodzi, nie uprawiam gierek ani manipulacji, czego podobno faceci tak bardzo nie lubia. Jasny prosty przekaz. Myslisz, ze kiedyś któryś docenił...

Wiesz dlaczego kobiety marudza? Bo faceci szybko przestaja sie starać. Mój jak przychodził jako chłopak do seksu to potrafił obsłuzyć kuchenkę z płyta indukcyjną żeby nam zrobić kawy po numerku. Raz pokazałam jak właczyć i sam leciał wode nastawić. Jak zaproponował związek i zaczął u mnie pomieszkiwac to okazało sie ze nie umie już tego zrobić, bo ta kuchenka jakaś dziwna, to moze ja bym właczyła wodę i zrobiła mu kawy. To samo z innymi rzeczami- jako kochaś mógł nie nalać jak otwierał piwo, po wszystko ochlapane i jeszcze pretensje ze nic tylko sprzątam zamiast usiąść obok i patrzeć jak pije piwo. Włącz mi telewizor bo nie umiem pilota obsłuzyc....itp itd. I tez ciężko zdziwiony ze w końcu go zaczełam opieprzać a na koniec wywaliłam z domu

Mnie mąż traktował zle ,ciągle krytykował jesteś beznadziejna do niczego sie nie nadajesz. Wpadlam w takie kompleksy że bałam się z domu wyjść siedziałam tylko z dzieckiem bo rzeczywiście w to uwierzyłam że jestem beznadziejna. Oczywiście cały czas miał do mnie pretensje że nie pracuje na przemian z gadkami że wcale nie muszę pracować itd. Bywały dni że darł na mnie morde od rana do wieczora albo wcale się nie oddzywal. Więc niech mi ktoś powie jak można komuś takiemu wskakiwac do łóżka co wieczór po takim dniu? Znalazł se babe która podobno go doceniła ja wpadłam w jeszcze wieksze kompleksy wtedy to już czułam sie śmieciem. Dzieki Bogu że nie było w tym czasie rozwodu bo dałabym sobie wmówić wszystkie winy. Wyszłam z domu uczyłam się pracowalam i nagle okazało się że jednak się do czegoś nadaje i z biegiem czasu okazało się że zostałam bardzo cenionym pracownikiem. A ten anioł bez wad który na początku okazał się być nieskazitelny z biegiem czasu okazało się że też ma wady. Więc niech mi nikt nie pier**i o braku doceniania faceta. Żaden mi już nigdy nie będzie opowiadał takich bzdur. Wymaga doceniania a sam co robi? Facet potrafi tak stłamsić kobiete psychicznie że czuje sie śmieciem nic nie wartym i czuje się winna za wszystko to dlaczego dzisiaj misio np tak strasznie krzyczał cały dzień. Zrozumiałam że najważniejsza jestem ja, potem dzieci a potem facet. On ma swoje życie a ja swoje i nie pozwole żeby mi się ktoś wcinał w to jak pracuje, co robie i jaka jestem. Jak sie nie podoba to droga wolna.

No nieźle zaczęło się babskie wylewanie żali ja pie....... Jakby kobiety były takie z******te to one by większość rzeczy wynalazły ale co się okazuję jedyne co wynalazły to branie kasy i czerpanie korzyści materialnych za seks i obgadywanie przy papierosku i kawie

- Nie palę - Nie obgaduję - Od ex nigdy nie dostałam prezentu bez okazji, a i z okazji im się zapomniało (mi nigdy). Mój obecny facet częściej zaprasza mnie do kina, a ja częściej daję mu drobiazgi bez okazji.

Od kiedy baby mają dostęp do edukacji, od wtedy mają tyle wynalazków, co mężczyźni. A Ty, osobiście, autorem jakiego wynalazku jesteś?

jak to czytam to mi rece opadaj wybieracie zlych fcetow, zaczynacie zwiazki od seksu a potem myslicie ze wszystko jest zle ja tam takiej kobiety nie chce nawet nie tracil bym czasu na rozmowe z taka

Wiem, ze wybieramy zlych facetow. Ale coz ja poradze, ze kazdy facet nie szanujacy kobiet w typie partnerki i uwielbiajacy kobiety w typie ksiezniczki, przekonuje, ze jest inaczej? :( Ze jest inny, wrazliwy, umie docenic zaangazowanie? Nigdy nie zaczynam zwiazku od seksu.