Co byscie zrobili w takiej sytuacji? Pomozcie bo juz nie wiem co robic

Postaram sie opisac cala historie dosc krotko. Jakis czas temu rozstałam sie z partnerem. To ja z nim zerwalam dlatego, ze przez jakis czas okazywał mi malo zainteresowania. Jednak od pewnego czasu zaczął się starać znowu. I postanowilam, ze dam mu druga szanse, ale narazie poki co nie bede pokazywala, ze mi bardzo zalezy- bo wczesniej tak robilam co moze bylo bledem. Teraz jednak mam dylemat bo on jest za granica, wraca we wrzesniu. Ja we wrzesniu chcialabym pojechac na jakies wakacje, ale nie wiem kiedy on wraca, na ile. A nie chce sie go o to dopytywac bo to by moze znaczylo, z e mnie bardzo zalezy zeby go zobaczyc? A narazie nie chce tego bardzo okazywac. Jak myslicie co najlepiej zrobic?

Wynająć wróża

Najlepiej zająć się innym.To normalny objaw ,że jak zerwie się z kimś kto nas zaczął już olewać to ten ktoś nagle poczuł ,że jego ego zostało nadszarpnięte i teraz wszystko robi aby to zerwanie naprawić.Wrócisz do niego i wtedy on cię kopnie ,jego ego będzie naprawione ,on będzie górą i jeszcze będzie miał satysfakcję ,że zerwałaś z nim a on i tak doprowadził do tego ,że wróciłaś. Czy to mało jest facetów w okół ?tego kwiatu pół światu.

Tak, ale jednak chcialabym mu dac ta druga szanse bo zalezy mi na nim mimo wszystko... Tylko czy dopytywanie sie go kiedy wroci pokaze mu, ze mi zalezy? Chcialbym to wiedziec ze wzgledow organizacyjnych, ale moze za wczesnie na takie pytania? Zeby mu nie pokazac teraz ,ze jakos za nim szaleje skoro on wczesniej mnie olewal to pomyslalam zeby teraz przynajmniej troche o mnie powalczyl

Bądz zdystansowana..kazdy zasługuje na drugą szanse..niech sie facet wykaże i udowodni że to Ty jestes dla Niego tą jedyną

Ja bym zrobiła tak: przy następnej rozmowie powiedziałabym ze za chwile muszę kończyć bo nie zdążę kupić ubrań. Jak zapyta po co to powiedziałabym mu ze we wrześniu jadę na wakacje. On wtedy pewnie ci powie kiedy przyjeżdża. Jednak ja właśnie wtedy zarezerwowalabym gdyby on przyjeżdżał bo po moim trupie czekałabym na kogoś kto mnie olał

No tez tak mysle, ze chyba powinnam byc teraz troche zdystansowana... No nic, chyba zaryzykuje i wykupie te wakacje w ciemno (jade z kolezanka) może nam sie akurat czas zgra tak jak trzeba z tym facetem... nie chce tez dla niego rezygnować z moich wakacji skoro juz wczesniej obiecalam je przyjaciolce (gdybym byla z nim nadal i by sie miedzy nami nie zepsulo, pewnie zaplanowalabym je z nim, a poz atym on i tak nie bardzo moze jechac w tym roku). Najchetniej bym mu powiedziala jak bardzo za nim tesknie i zapytala kiedy wroci, ale to chyba za wczesnie

22:26- dobra mysl ;) bo wtedy nie zapytam sie go wprost, ale to wyjdzie samo z siebie, dzieki za pomysl :)

Jeśli on wybiera się do Polski to ,przecież to normalne,ze następnym pytaniem jest "kiedy",to o niczym nie świadczy a drugą szansę dasz mu po to aby on zerwał z tobą,bo to tak wyglada,ale widać ,musisz się sama o tym przekonać.

Jesteś przygłupem autorko.