Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomocy dziewczyny mieso mielone 8 dni po terminie ale nie smierdzi

Polecane posty

Gość gość

Mam ponad 1,5 kg miesa mielonego, garmażeryjnego, kupiłam w promocji za 8 zł i nie moge wywalić a na śmierc o nim zapomniałam! Myślicie że coś się stanie jeżeli przygotuję z nich kotlety mielone? Wysmażę je mocno na smalcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że wysmaż. To będzie ostatnia wieczerza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj z tą ostatnią wieczerzą.Myślicie ze w sklepach kupujecie świeże? Wszystko zależy jak jest przechowywane! Dobrze schłodzone mięso wytrzymuj***ardzo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozesz wyrzucic miesa za 8zl i wolisz otruc cala rodzine? No chyba ze zamrozilas? Bo jak sobie lezakowalo w siateczce w lodowce przez 8 dni to ja bym bez wąchania wywalila, bo balabym sie powąchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co w ogóle pytasz? Skoro chcesz to jedz przeterminowane mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 dni po terminie nawet bym nie otwierala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna zapomniec o1,5 kg miecha w lodowce? Rozumiem, zapomniec o resztce serka topionego o kilku zawinietych plasterkach wedliny! No ale na litosc nie o dosc pokaznej torebce z miechem! No chyba ze masz total masakra syf w lodowce i w niej wszystko, no albo nie otwierasz jej wogole, bo nie sadze bys miala dwudzwiowa, w pl to rzadkosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, a dlaczego nie możesz wyrzucić? Sorry dziewczyno , ale to jest surowe mięso i 8 dni to jednak sporo. No ale jeśli dla ciebie, 8 zł to taka zawrotna suma, że można dla niej się poświęcić, to smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba oszalalas Nigdy już nic u nikogo nie zjem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 zł za mięso, a stówe zostawisz potem w aptece. I co ? Mamy zadecydować czy masz zjeść to mięso? Bo dziewczyny z forum tak powiedzialy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedz tego. Szkoda że nie zamroziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mam ten sam dylemat mieso 4 dni po terminie caly czas w lodówce. 

Zaryzykuje i zrobie mielone zjem kawek i zobaczę co będzie tzn czy będą wzdęcia albo sraczka ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieska

Przecież to pewnie rozmrożone, bo w lodówce to by okropnie śmierdziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja pierdziele, czy wy przez tydzień do lodówki nie zaglądacie? To co wy jecie, zupki w proszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest mój nick

U mnie czasem w dniu terminu potrafi ostro capic jakimś plastikiem i zrobić się jakies jasne...i do wyrzucenia, niestety. Mówię o tych które kupuje sie w tych plastikowych pojemnikach w Lidlu czy Biedronce. Po terminie to już w ogóle strach otworzyć. Jak kupuje to od razu mroze i po rozmrozeniu jest ok, gorzej gdy zapomnę zamrozić to zazwyczaj do wyrzucenia. Po ośmiu dniach to nawet bym nie odwazyla się otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak miałam kilka lat, potruła moja matula pół rodziny. Wyladowali w cezkim stanie w szpitalu, cud ze przezyli... Ja nie wiem co to było za mieso, ale w zyciu bym sie nie odwazyła. To pieczen była, która siedzi w piekarniku duzo dłuzej niz mielone na patelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×