Bliski przyjaciel?

Witam, no więc sprawa wygląda tak: Mam przyjaciela z którym przyjaźnię się od dobrych kilku lat. Poznaliśmy się w ostatniej klasie gimnazjum, wtedy się przeprowadził. Przyznam się, że wtedy Filip mi się podobał, ale poszliśmy do (również tego samego) i zaczęłam się umawiać z innymi chłopakami, on z innymi dziewczynami. Mimo wszystko staliśmy się bliskimi przyjaciółmi. Obecnie mamy po 22 lata, mieszkamy i studiujemy w tym samym mieście co wcześniej. Dalej się przyjaźnimy, mówimy sobie o wszystkim i ogólnie zawsze byliśmy jak brat i siostra. Wczoraj zadzwonił i zapytał czy mam czas. Okazało się, że jego dziewczyna z nim zerwała. Zaprosiłam go więc na miasto, tak na poprawę humoru, żeby nie siedział sam w domu. Poszliśmy na piwo, zjedliśmy coś i wyszliśmy z baru. I spacerowaliśmy sobie w nocy po mieście jak to zresztą często robiliśmy. Gadaliśmy i śmialiśmy się. W pewnym momencie stanęliśmy sobie w mało *****iwej uliczce, oparłam się o barierkę, a on na mnie patrzył przez chwilę, a później powiedział tylko ,,Cholera Marta, ja już tak dłużej nie mogę." i mnie pocałował. Nie wiem czemu odwzajemniłam pocałunek i podobało mi się. Był delikatny, ale i namiętny. Wtedy czułam się cudownie, chciałam żeby już nigdy mnie nie puszczał. Ale kiedy się od siebie oderwaliśmy dotarło do mnie, co się właśnie wydarzyło. Rzuciłam tylko, że muszę już iść i poszłam. Teraz Filip cały czas do mnie dzwoni i pisze a ja nie odpowiadam. Nie wiem co mam robić, czuję się głupio. W jednej wiadomości zapytał, co teraz z nami będzie. Z jednej strony bardzo tego chcę, ale z drugiej to mój przyjaciel, który wie o mnie wszystko i trochę dziwnie się z tym czuję. I teraz pytanie, czy powinnam spróbować i dać nam szansę? Czy może lepiej dać sobie spokój?

związki budowane na takim fundamencie mogą być bardzo trwałe

Jak nie jestes pewna to znajdz sobue innego chlopaka musisz wiedziec czego chcez

Daj sobie z nim spokuj przemysk to jeszcze czasem lepiej zmienic chlopaka moze cos bedzie z tego tak radze tibie chlopak

Moze warto zmienic chlopaka tylko nie wiem co z tego bedzie nie wiem co ci poradzic przemysl to ja nie mam dziewczyny moze siw spotkamy

Najbardziej boje się tego, że jeżeli by nam nie wyszło, to wszystko się zawali. Nawet teraz nie wiem czy gdybym się nie zgodziła, to czy nadal bylibyśmy przyjaciółmi. Marta

Ja niw mam dziewczynt poznamy sie blizej

Marta ja bym cie pokochal Tomek

Ja bym ciebie pokochal i poznal Tomek

Autorko, on jest w Tobie zakochany i stawiam dolary przeciw orzechom, że od bardzo dawna. Jeśli myślisz, że odrzucając jego uczucie wrócicie do przyjacielskich relacji, to się bardzo mylisz. Podpowiem, jak będzie: powiesz mu, że nie chcesz stracić przyjaźni i tym podobne bzdety, faceta bardzo zaboli odrzucenie jego uczuć, więc się bardzo zdystansuje i ograniczy kontakt, bardzo. W tym momencie osoba, która chce tylko przyjaźni - czyli Ty - będzie próbowała ten dystans zmniejszyć. Tylko po to, by dać mu nadzieję i ranić, w imię "przyjaźni".

Dajcie sobie szanse naprawdę!!!