Dla ktorych, innych nacji, Polacy sa atrakcyjni?

Swego czasu, na tym forum, istniala dyskusja sugerujaca, iz my, polscy mezczyzni jestesmy gorzej niz pospolici. Mieszkam poza Polska i moje doswiadczenia, jako mezczyzny, sa odwrotne. Polacy sa atrakcyjni dla kobiet innych nacji i to czesto bardziej anizeli lokalsi. Ekstremum niech bedzie Japonia: kazdy Europejczyk jest dla Japonek atrakcyjny. Obecnie mam przyjemnosc mieszkac w Holandii. Wielokrotnie spotykam sie z milymi rozmowami ze strony Holenderek. Z tego co sie od nich dowiedzialem, a takze z obserwacji wiem, ze Holendrzy nie potrafia zbyt wiele zrobic w domu, czy przy samochodzie i maja dosc niskie libido. My, Polacy, w stosunku do Holendrow mamy: szerokie barki, potezne glosy, umiejetnosci, jestesmy skromni (Holender ma mentalnosc pawia) i bardziej pracowici. Zatem, Drogie Panie, jaka jest Wasza opinia, a takze Panowie Koledzy, jakie sa Wasze doswiadczenia w tejze materii?

Ekstremum niech bedzie Japonia: kazdy Europejczyk jest dla Japonek atrakcyjny. bo dla nich to taka egzotyka, poza tym mało tam europejczyków, a to co jest rzadko spotykane kusi - nie wszystkich , ale część tak. U nas też sa panny co leca na czarnych, albo na azjatów, a ilu masz ich w Polsce...niewielu i to że ktoś na takich leci to oznacza, ze dana nacja jest obiektywnie atrakcyjna. Kiedyś poznałam dziewczynę, która za cel zyciowy postawiła sobie ze prześpi sie z przedstawicielem kazdej nacji jaka uda jej sie dopaść- zaliczyła i turków i wietnamczyków- czy obiektywnie wietnamczycy sa jacys seksowni? no raczej nie

No dobrze, a co z Holandia? Czy my, Polacy, jestesmy egzotyka dla tych pan z duzymi szczekami i wielkimi dlonmi? Brutalnymi Slowianami-Barbarzyncami na tle zniewiescialych lokalsow?

Dla scislosci: to Holenderki maja wielkie lapska i szczeki. Osobiscie, dla mnie, sa a a nawet antyseksualne.

No dobrze, a co z Holandia? Czy my, Polacy, jestesmy egzotyka dla tych pan z duzymi szczekami i wielkimi dlonmi? Brutalnymi Slowianami-Barbarzyncami na tle zniewiescialych lokalsow? nie, ale dobrze wiesz, zę co innego zabawić sie a co innego zyć z kims w zwiazku. żeby poromansować to lepszy taki obcy, bo to i jakas odmiana i nowe doswiadczenie i łatwiej spławić jak sie znudzi, albo kochaś sam wyjedzie. Co innego wybrać faceta, czy kobietę do związku, wtedy różnice tak nie kręca, potrzebne sa podobieństwa

ja k ja czy ty pojedziemy do brazylii to tez będziemy mieć tłumy chętnych i nie ze względu na własna atrakcyjność fizyczna, ale wystarczy biały kolor skóry

Chińczycy ;)

Aleś się usrał tej Holandii, ja tam pracowałam przez 2lata i nie zauważyłam jakiegoś super zainteresowania Polakami. Ile tych Holenderek chętnych na Polaków spotkałeś? Pewnie można to policzyć w dziesiątkach a teraz zobacz ile ich wszystkich jest. Ot cała tajemnica, zależy kogo poznasz. W Polsce też można znaleźć grono kobiet które lecą na Ukraińców a czy ogólnie rzecz biorąc Polki są zainteresowane Ukraińcami? No raczej nie.

Dlatego napisalem "z wlasnego doswiadczenia", a nie ze statystyk. Po prostu mnie to zdziwilo. Z tego co tu obecnie obserwuje, to Holendrzy nie potrafia byc szarmanccy: otwieranie drzwi kobietom, przysuniecie krzesla, czy sciagniecie plaszcza to abstrakcja.

No nie wiem czy tu chodzi o egzotyke bo wiadomo Arabowie lecą na białe kobiety ale czy Arabki lecą na białych facetów? No chyba tylko takie z plebejskich krajów żeby ją stamtąd wyrwał a czy taka Arabka z Emiratów czy Kataru zainteresuje się białym? Wątpię.

Może po prostu jesteś przystojny? Ja mam znajomego z Rumunii i w jakim kraju by nie był słyszy komplementy od kobiet. Jest wysoki, dobrze się ubiera, szare oczy, blond włosy a dla Polaków Rumunia i tak = kraj cyganów.

czy taka Arabka z Emiratów czy Kataru zainteresuje się białym to czemu arabskie studentki z paryża, londynu itp przed powrotem do domu robia rekonstrukcje błony dziewiczej. Tak jak pisałam- seks dla zabawy to jedno, a zycie i wybór małzonka to drugie

My dla Arabow jestesmy ludzmi gorzej kategorii, boczkozercami, wiec u ichniejszych lobiet budzimy obrzydzenie, a biale kobiety sa przez Arabow z reguly traktowane dosc przedmiotowo, a nie podmiotowo.

Ale ja pisze o Arabkach z Emiratów czy Kataru a nie o studentkach Arabkach z Paryża

to Holendrzy nie potrafia byc szarmanccy: otwieranie drzwi kobietom, przysuniecie krzesla, czy sciagniecie plaszcza to abstrakcja. a ilu Polaków robi takie rzeczy?

Dodam że jak ktoś przyjeżdża do Europy i tam trochę mieszka to jest troche zeuropeizowany a wiadomo że tutaj to każdy z każdym. Nie ma porównania z krajami bliskiego wschodu.

15:05 No na pewno nie młodzi, już prędzej Panowie po 50tce ale też nie dziady w spranych gaciach.

15.01. Dziekuje, ale jest mi daleko do metroseksualnego dandysa. Moze to szlachetna siwizna na mych skroniach tak dziala...

Przepraszam, nie mam jeszcze 50 lat, a zawsze otwieram drzwi, jestem uprzejmy itp. Dla wszystkich Pan. Tak mnie w domu wychowano, iz kobietom nalezy sie szacunek.

Ale ja pisze o Arabkach z Emiratów czy Kataru a nie o studentkach Arabkach z Paryża a ja mówię o dziewczynach z emiratów i kataru, które pojechały na studia do europy, a potem wracaja do siebie. Puk puk mały rozumku. Poza tym tam dochodza względy majatkowe- facet utrzymuje dom i zonę, wiec żadna kobieta nie obnizy swojego statusu i nie pójdzie za biedaka tylko dlatego ze ten ma ładną biała d....Zreszta nawet jakby jej odwaliło, to nie ma nic do gadania, bo decyduje rodzina. Po drugie wiekszość kobiet tam siedzi w domu i ich szanse na spotkanie cudzoziemca sa znikome, a ewentualny romans grozi nawet smiercia. No wybacz, ale to juz facet musiałby być nie wiem jak cudny zeby ryzykować. Po trzecie kwestie tradycji- facet może robić dzieci kobiecie białej, czarnej, katoliczce itp bo o wychowaniu, wierze i tp decyduje w ich krajach ojciec. Dla kobiety natomiast poslubienie niewiernego to hańba i zdrada korzeni, tradycji, religii

15.13. Masz totalna racje. Moj kumpel wychowywal sie w latach 80-90 w Emiratach i opowiadal mi historie, ktore mozna by strescic w sposob jaki piszesz.

Mam problem z penisem , jest dość miękki https://galerianka24.pl/miekki-penis-seksu-o- chodzi/ co mam zrobić