Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja siostra nie zachwyca sie moim niemowlakiem..czy to nie dziwne?

Polecane posty

Gość gość

urodzilam miesiac temu sliczna dziewczynke ,a siostra nawet jej nic nie kupila.kiedy ja pierwszy raz zobaczyla to powiedziala tylko ze sliczna i tyle. zero zainicjowania zabawy z dzieckiem ,czy wziecia go na rece. ona sama nie ma dzieci z meżem i oboje twierdza ,że nie chca ich miec. moze jest zazdrosna ,że ja mam sliczna coreczke? wydaje mi sie ,że siostra powinna okazywac wiecej uczuć memu dziecku ,bo naprawde jest slodkie,a ona jak glaz jest.naweg go nie wziela na rece..obcy ludzie biora a ona nic.. wiem ,że nie lubi dzieci ,ale przeciez to nie jest jakies tam obce dziecko tylko jej najblizsza rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam napisac cos dla zgrywu, ale nie chce mi sie :) ogarnij sie, siistra nie musi piac nad Twoja corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nie dziwne. Nie kazdy lubi dzieci. Ja tez jak widze inne dzieci to sie nie zachwycam, bo nie ma czym wlasciwie :) Jak moje rodzenstwo bedzie mialo dzieci tez sies nie bede zachwycac. Wlasne dziecko zawsze jest dla rodzica najpiekniejsze, a reszta ludzi chce byc mila, wiec to potwierdzaja :). Siostra nie robi nic zlego. Z drugiej strony jak bede miala kiedys swojego bobaska to dla mnie tez bedzie najpiekniejszy na swiecie, ale nie bede oczekiwac by inni sie na sile nim zachwycali, daj siostrze zyc :) A Tobie gratuluje coreczki, potomstwo to piekna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak wyżej. .....dzieciaki mi się podobają ale nie potrafię robić takiej wazeliny jak co nie ktorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak się można bawić z takim niemowlakiem? Strach to podnieść bo może zwymiotować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ale mogłaby okazać trochę kultury. Miałam podobną sutuacje, zaprosilam rodzinę na kolację, kupiłam piękne drogie kwiaty, zamowiłam drogi tort i nawet żadnego slowa, że smaczne czy że ładne. Jakbym polożyła cerate i dała chleba z dżemem byłaby taka sama reakcja. Nie ma co się wysilać dla chamów i prostaków. Lepiej odciąć się od chamów bo powodują depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, że to zpewnością zawiść i zadrość. Są co prawda ludzie, którzy nie potrafią okazywać uczuć ale chyba znasz swoją rodzinę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, a co bys oczekiwala ochow i achow? Czeba sie bylo po prostu zapytac czy im smakuje! I proste. Nie wierze jakie ludzie maja problemy, nie macie powazniejszych? Zarowno autorka jak i osoba wyzej, no blagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna matka która wscieka się że ludzie nie zachwycają sie tym co wyszło z jej macicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że nie masz pojecia co to jest kultura i uprzejmość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale gdzie tu widzisz chamstwo? Może nie byłoby różnicy bo ciasto wcale nie było smaczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś z rodziny pokazuje mi jakieś baby i ja wiem że oczekuje zachwytów to naprawdę mi słabo ,ja poudaję oczywiście ale ludzie ogarnijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wy się ludzie w ogóle spotykacie z innymi, jeśli macie zamiar im zademonstrować swoje chamstwo, lekceważenie i opryskliwość? Dlaczego ich okłamujecie, że znaczą coś dla was? Czujecie nienawiść, złość, zazdrość to mówcie to prosto w twarz a nie udawajcie że wszystko jest ok. Falszywa hołota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaka zlosc, jaka zazdrosc, jaka nienawisc? :) Nie chce byc zlosliwa, ale czyby takie emocje siedzialy w Tobie samej? Na ogol ocenaniym innych wedlug swojej miary :) Dla mnie sprawa jest prosta: jesli zapraszam kogos na ciasto, ktore upieke i nikt nie skomentuje, a chce wiedziec czy smakuje, pytam wprost: smakuje? :) I tyle. Nie rozumiem po co niektorzy komplikuja sobie zycue niepotrzebnie doszukujac sie teorii spiskowych tam gdzie ich nie ma. :) Naprawde chcialanym miec takie problemy a nie inne. A u wierzcie mi to nie sa ZADNE problemy i nie pisze tego zlosliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada po prostu okazać minimum zainteresowania. Pytanie czy smakuje jest bez sensu, jak nie smakuje to zmuszasz ich do kłamstwa. Chyba lepiej dać gosciowi wolny wybór odnośnie tevo, jak wyrazić wdzięczność czy uprzejmość. Nie okazanie nawet krzty zainteresowania rodzonej siostrze po porodzie, jest bardzo niewłaściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problemy,autorko... Moja siostra tez dzieci nie lubi. I choc zdarzylo sie,ze przez pierwsze pol roku po narodzinach corki mieszkalismy razem pod jednym dachem,to mala wziela na rece po raz pierwszy jak miala ze 3 miesiace. Wczesniej sie bala. Prezentow tez jej nie kupowala i sie z nia nie bawila (bo jak?). Ale teraz corka ma ponad 2 lata i naprawde dobra ciotka z mojej siostry- zawsze kupi przy okazji jakis drobiazg dla malej,wyjdzie z nami na spacer,pobawi sie na placu zabaw. Chociaz dalej twierdzi,ze nie lubi dzieci i np nie zostanie z mloda sam na sam dluzej niz pol godziny,bo strasznie panikuje jak mala sie wywroci,uderzy czy cos. Nie wszyscy sie nadaja do dzieci i tyle. Ale wiem i widze,ze siostra kocha ta moja corke,a im dziecko wieksze,tym fajniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka sprawia wrażenie trochę sukowatej więc moze dlatego nikt się nią nie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zj****e prowo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka napisala, ze powiedziala ze jest sliczne. Nie bralam bym tego do siebie. Sa ludzie ktorzy zachwycaja sie malymi dzieci, i tacy ktorzy tego nie robia, ja naleze do tej drugiej grupy. Kiedy kuzynka urodzila i chciala mi zaoferowac, zeby potrzymala wykrecilam sie bo balabym sie, ze upuszcze jej malenstwo. A moze siostra nie moze miec dzieci, roznie bywa, ja bym jej nie gnebila, na pewno jak przyjdzie co do czego i kiedys bedziesz potrzebowala pomocy chetnie sie zaopiekuje twoja corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej Polaki, Polaki, czemu wy zawsze sprawiacie innym przykrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaby chociaż zlożyć gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się siostrą, nie każdy lubi dzieci, ja się przy małych dzieciach czuje niekomfortowo też i nie udaję przed nikim że jestem zachwycona, ale staram się jakiś komplement powiedzieć żeby rodzicom nie bylo przykro. Rozumiem twoją siostrę, też tak mam. Ona ci nie zazdrości tylko po prostu nie przepada za dziećmi. Każdy jest inny, także staraj się zrozumieć siostrę i nie czuj się urażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się wydaje , że twoja siostra jest zazdrosna , sama nie ma dzieci , nie chce czy raczej nie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×