czy utrzymujecie bliskie relacje z tesciami swej siostry i rodzenstwem jej meza?

szczerze napiszcie czy macie jakies blizsze relacje z nową rodziną waszej siostry? bo siostra niebawem bierze slub ze swoim facetem i ja nawet nie poznalam jej przyszlych tesciow i rodzenstwa jej faceta. wszyscy tym faktem sa zbulwersowani. maja nadzieje ,że po slubie sie to zmieni bo przeciez bedziemy wszyscy jedną wielka rodziną szczerze napisze ,ze nie mam ochoty nawiazywac bliskich kontaktów z tymi osobami,ale podobno to faux pas.

A po chuj ci to? Ja rowniez nie znam rodziców narzeczonego siostry, a zbliża sie juz 5 rocznica jak chodzą ze sobą. Mnie śmieszy to przasne łączenie sie rodzin po ślubie:O Nawet nie wiadomo jak tych "nowych członków rodziny" nazywać:O

Rodzina to taka społeczność w której nie ma mówienia na pan, pani. A raczej do teściów siostry/brata nie mówimy ciociu, wujku, ani do ciotek i wujków szwagra/bratowej też. Czyli jaka to rodzina? Żadna. A jeśli nawet zamiast pani, pan jest ciotka, wujek lub po imieniu, bo często są to małe różnice wiekowe, to i tak świadczy to tylko o serdeczności relacji a nie rodzinnych więzi.

żadnych relacji i dobrze mi z tym :)

Nie. Widujemy się tylko przy okazji jakiś uroczystości.

Moze nie utrzymuje ,ale znam bardzo dobrze i tesciow i rodzenstwo. Mamy swoje nr telefonow i nieraz w roznych sprawach dzwonimy do siebie.

Nie, ani ja z jej ani ona z moimi. Same często się spotykamy, z mezami, dziećmi, ale.już nasi tesciowie czy rodzenstwo mężów to tylko sporadyczne spotkania od okazji do okazji.

Nie, bo nie mam siostry. Mam nadzieję, że pomogłem.