Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja bratowa i jej podejście

Polecane posty

Gość gość

Gdy była w ciąży na całonocnej imprezie zimą siedziała i tańczyła z odsłoniętymi ramionami i plecami. Dostała wysokiej gorączki (zabójcze dla płodu). Wszystko dobrze się skończyło. Gdy jej córka miała parę miesięcy i chorowała na katar, zatkany nos zostawiła ją na co najmniej pół godziny pod moją opieką śpiącą na brzuszku (niedawno dowiedziałam się że dzieci do pierwszego roku życia nie mogą spać na brzuchu bo grozi to uduszeniem). Nic się nie stało bo byłam czujna i sprawdzałam oddech małej. "Bratowa" ma doświadczenie w opiece nad małymi dziećmi i (ja żadnego). Myślicie, że te dwie sytuacje były przypadkowe i że nie wiedziała, czym to grozi? Już nie mówiąc że w ciąży przytyła sporo mniej niż 10 kg i uważam że to dlatego że dalej trzymała dietę w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważasz, że chce uśmiercić swoje dziecko, że ma mentalność Wiśniewskiej? Kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że już jej przeszło ale te historie dają mi do myślenia z jakim typem osoby mam do czynienia i czasami trochę się obawiam o los tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest niewyobrażalne krzywdzić własne dziecko w jakikolwiek sposób. Generalnie dzieci powinny być chronione zawsze przez każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobną bratowa gdy była w ciąży to przechodziła pod sznurkiem z praniem i później mały był owinięte pepowina. Szok do tego nosiła łańcuszki choć moja mama mówiła jej żeby zdjęła. Do tego osli upór ze nie będzie jeździć z czerwoną kokardka przy wózku. ....w końcu przyczepił am ja pod spód gondoli żeby nie widziała bo kto wie co jeszcze by się mogło stać. Pokolenie głupoli które posiadało wszystkie rozumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka gdy chciała zniechęcić wnuczkę do mnie, dawała jej za gorące jedzenie by się poparzyła gdy siedziałam naprzeciw, sprowokowała poważny upadek małej by zanosiła się płaczem. Tacy ludzie mnie przerażają bardziej niż horrory czy inne "straszne" opowieści. Straszni są ludzie krzywdzący słabszych i najmłodszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:48 jak myślisz o co chodzi Twojej bratowej? Może nie chciała ciąży lub płeć dziecka ją rozczarowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety opisane w tym temacie to bezduszne kretynki którym powinno golić się głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tej imprezie chyba nie tańczyła z tymi gołymi plecami i ramionami na mrozie, tylko normalnie siedziała w zamkniętym pomieszczeniu, prawda? Wysoka temperatura nie jest zabójcza dla płodu, tylko potencjalnie niebezpieczna, a to różnica. A co do spania na brzuszku- nie zaleca się tej pozycji tylko w nocy, kiedy nie można kontrolować dziecka. W dzień jest wręcz zalecane żeby układać dziecko w różnych pozycjach, również do spania, bo to jest dobre dla jego rozwoju. Nie ma żadnych przeciwskazań do drzemki na brzuszku, oczywiście nie na poduszcze. Nie mówiąc o tym że są dzieci które w innych pozycjach nie chcą spać, a odkąd się potrafią przekręcać, to same wybierają pozycję do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci do pierwszego roku życia nie mogą spać na brzuchu? To wytłumacz to tym dzieciom. Moje córki innej pozycji do spania nie akceptują. Jakbym nie ułożyła, zawsze się przekręcą na brzuch. Nawet w śpiworku. I co mam zrobić? Związać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy sie dobrze czujecie? Moj pediatra powiedzial, ze w razie kataru POWINNO klasc sie dziecko na brzuchu, zeby wszystko moglo spokojnie wyplywac. W zaawansowanej ciazy zawsze bylo mi goraco i dlatego przez wiekszosc zimy chodzilam bez kurtki (zakladalam dopiero przy - 15°C)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ludzie kiedyś owiązywali ciasno noworodki jak małe mumie i się nie przejmowali. I jak możesz mieć dwie córki w wieku do roku czasu? Zaszłaś w ciążę drugi raz w okresie połogu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zaawansowanej ciazy zawsze bylo mi goraco i dlatego przez wiekszosc zimy chodzilam bez kurtki (zakladalam dopiero przy - 15°C) x jakby gorączka zabiła płód kto byłby winny? temperatura na dworze czy śnieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą gorączka jest niebezpieczna na wcześniejszym etapie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A o bliźniętach słyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma swoje teorie co szkodzi a co nie ale faktem jest że pewne zachowania są ryzykowne i dobre matki do sytuacji określonego rodzaju nie dopuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:59 hmm, wyobraź sobie że słyszałam... Po prostu uważaj na małe, co innego można poradzić. Moja bratanica "zapominała" oddychać przy katarku i drzemce na brzuszku i dopiero dmuchanie na buzię przywracalo jej normalny kolor skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłego dnia, drogie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę co tu przeczytałam. Myślałam, że zjadą autorkę, a tu szok, oj chyba czas opuścić kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×