Tez macie takie dziwne uczucie jak wracacie do domu

taklie uczucie odrealnienia. Np. jednoniowy wyjazd za miasto.

Po jednym dniu jeszcze nie, ale po 3-4 dniach już tak

hgh

Ja jak wracam po tygodniu czy dwóch to tak, dokladnie odrealnienie.

Ja mam tak jak gdzieś pojadę. Że jednak wolałabym być w domu i dziwnie się czuję.

Ja tak mam po powrocie. Kocham podroze, male i duze i zawsze przy wyjezdzie napawam sie ta chwilą, ze to początek bo wiem, ze szybko zleci, glupia ja.

Nie było mnie w domu miesiąc. Obudziłam się pierwszej nocy nagle i przez ułamki sekundy nie wiedziałam nie tylko gdzie jestem, co to za mieszkanie, ale nawet kim jestem, jaka jestem, co tu robię i co to za dziecko, które mnie woła (to wołanie córki przerwało mi jakiś sen). :D

Tak to jest jak ludzie całe życie mieszkają w jednym miejscu. Ja się przeprowadzam po 3 razy w roku i nie mam tego problemu. może tylko czasami jak się budzę rano to wydaje mi się, że jestem w pokoju w poprzednim mieszkaniu, ale po chwili jak zaczynam otwierać oczy to mi się nie zgadza położenie łóżka w stosunku do okna i drzwi i jak się zaczynam bardziej nad tym zastanawiać, to się całkowicie wybudzam i uświadamiam sobie, że to już nowe miejsce. :P