Brak rodziny jak z tym żyć?

Cześć wszystkim! Mam 17 lat i teoretycznie nie mam rodziny. Moi rodzice żyją z tym,że mój ojciec jest chory psychicznie i raczej się z nim nie dogadasz a mama z którą mieszkam żyje głównie pracą i swoim nowym partnerem,nie mamy prawie żadnego kontaktu mama-córka. Moi dziadkowie nie żyją,a kuzynostwo i ciocie mieszkają bardzo daleko. Jakoś sobie radzę,bo żyje głównie szkoła, ale zawsze mam łzy w oczach jak widzę szczęśliwe rodziny na reklamach czy gdziekolwiek. Jak mam sobie z tym radzić? Że wszystkim muszę radzić sobie sama,czuje się jak 40 letnia kobieta.

a, ja sam odciąłem się od mojej pseudo rodziny , matki ojca sióstr i zyje sam zdala od nich. Tak mi lepiej i jestem szczęśliwy :D

Ale ja mam niecałe 17 lat..

ja 39 i na serio mi lepiej samemu :)

jak poznasz chłopaka to on da ci miłość, więc nie martw się :)