Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z depresja

pomocy

Polecane posty

Gość mama z depresja

Szukam wsparcia, dobrych rad, pomocy. Mam 8 letniego syna, z którym nie daje sobie rady. Może zacznę od początku, syn jest wczesniakiem , gdy miał dwa lata zmarł jego ojciec , przez jakiś czas byłam sama, z perspektywy czasu widzę że wtedy pozwalalam dzieciom na dużo , chyba w ten sposób chciałam żeby nie czuły się gorsze itd. Zwiazalam się z kimś innym, mamy wspólną córkę, partner traktuje mojego syna jak wlasne dziecko , a całe problemy zaczęły się gdy poszedł do przedszkola, dokuczal innym dzieciom, nie raz Pani mnie zaczepiła. Od pierwszej klasy też różowo nie było , ciągle uwagi, wzywania do szkoły, aż pedagog zasugerowała konsultacje psychologiczną, psychiatrczyczna i neurologiczna żeby sprawdzic czy dziecko nie ma adhd, nie dzialaja na niego żadne kary, grozby, prosby , nic... Ma idiotyczne zachowania , nie mysli o konsekwencjach , ma wszystko gdzieś, mogę sobie gadać prosic, zakazywac i nakazywac. Od dwoch miesięcy mieszkamy w nowym miejscu , od wrzesnia idzie do nowej szkoły , od tych dwoch miesięcy moje zycie to koszmar , za kazdym razem jak tylko wyjdzie z domu na dwor a spuszcze go z oczu cos narobi, ciagle musze sie tlumaczyc, ciagle kary, zakazy nakazy , jak juz skonczy kare wyjdzie na dwor , minie 15 minut i znow pukanie sasiadki ze to czy tamto , jest mi wstyd i chce mi sie plakac , niewiem co mam robic. Od tygodnia przyjmuje leki na wyciszenie przepisane przez psychiatre dzieciecego , nie widze zadnych efektow, moge sadzic ze jest na tyle beszczelny i zlosliwy ze robi to wszystko? Konsultacje neurologiczna mamy pod koniec wrzesnia , do tego czasu nie wytrzymam nerwowo, mam ochote czasem wyzyc sie na nim za to wszystko , czasami mysle ze moglabym go znienawidziec, niewiem co robic ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8-latek mówisz... też mam takiego z ADHD, najgorsze jest to, że faceci z tego nie wyrastają :( wypróbuj różne metody, co kilka tygodni zmieniaj metodę, u mnie najlepiej działa silne przytulanie - aż syneczka zaboli i krzyczy, żeby go puścić, czuje się wtedy wyprzytulany i przez jakiś czas nie upomina się o uwagę, oczywiście nie rezygnujemy z kar, to że ściskam syneczka przez 20 min nie przeszkadza mi nie odwiesić kary na XBOXa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On stracił ojca, nie zdajemy sobie sprawy jak nawet małe dzieci przeżywają taka stratę. Odkąd macie córkę Twoja uwaga przeszła na nią bo jest malutka to naturalne ale on odczuł. Próbuję zwrócić na siebie uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×