pytanie do warszawianek

Będę przejazdem na jeden dzień w Warszawie a dokładnie chcemy zwiedzic z dziecmi w wieku wczesnoszkolnym Palac w Wilanowie i lotnisko Chopina i bedziemy miec czas na cos jeszcze tylko co ? chodzi mi o okolice Ursynowa i Wilanowa dokladnie czesc południowa Wawy . Wlasnie chyba mozna zwiedzic lotnisko ? wiem ze kiedys była tam taras widokowy . Dziekuje za pomc

Hi hi skoro lotnisko to może dworzec tez :-)

NO WIDZISZ DZIECKO ale niektóre dzieci bardziej interesuja samoloty niż narkotyki

Lotnisko jak lotnisko. Szkoda czasu.

Musisz poczekac na kogos normalnego , większosc kafeterianek nie rozumie pytania i dlatego na nie nie odpowiada .

Akurat samoloty z tarasu widokowego to kiepsko widać, spotterzy ustawiają się obok Obi na alei krakowskiej, Okęcie też nie leży tuż obok Ursynowa jak już

Oczywiście jak ktoś nie zabierze dzieci oglądać samoloty (swoją droga gdzie wy mieszkacie i w jakiej dziczy są dzieci jeśli nie wiedza jak wyglada samolot,ale mniejsza o to) to one natychmiast sięgną po narkotyki uśmiałam się jak norka :-D

12:15 zamknij sie juz z twoimi wypocinami :P

A to dzieci nigdy nie widziały samolotu na żywo czy jak?

Budową ciała norka europejska przypomina tchórza jest jednak od niego mniejsza. Jej szyja ma prawie taką samą szerokości co głowa. Norka europejska ma układ zębów: 3131/3132. Samica ma zwykle 4 pary sutków i waży ok. 0,6 kg. Samiec osiąga masę 0,9 kg. Norki amerykańskie są zwykle cięższe i mogą ważyć nawet do 1,5 kg. Długie ciało norki europejskiej pokrywa połyskujące, ciemnobrązowe lub czarne futro, z białą łatką na szyi. Od norki amerykańskiej różni się budową nóg, które są dłuższe i bardziej nadają się do chodzenia niż pływania. Większość norek ma białe łatki na pyszczku, które są charakterystyczne dla każdego osobnika. Norki europejskie częściej niż amerykańskie mają białe łatki od górnej strony pyszczka. Tryb życia Poluje na małe ssaki, żaby, raki, ryby, owady oraz ptactwo (także drób). Norki europejskie żyją zwykle samotnie.

12:08 przecież zyje w buszu wiec nie widziały

w latach 90 -tych lotnisko to była atrakcja, ale że w 2017 też (?)

12:50 Może te dzieci nigdzie nie latały samolotem na wakacje tylko cały czas nad morze np.

Centrum nauki Kopernik. Ale nie starczy czasu na inne rzeczy. Zresztą dobrze. Po co lotnisko? Sam dojazd zajmie pół dnia..

Centrum nauki to najlepszy pomysł, przynajmniej z pożytkiem spędzony czas no i jest obok metra np wsiadasz m Wilanowska wysiadasz centrum nauki kopernik

Samoloty najlepiej widać ze wspomnianej górki koło O bi lub z okolic dworca Ca rgo . Dojechać komunikacja z Ursyno wa trochę zajmie ale samochodem to bardzo szybko. Jak będziecie na Ursynowie to macie metro a tzn ze możecie być w centrum w 10-15 minut.

13:00 dzięki. Tak wiem gdzie to jest . skoro tam lepiej widac samoloty to super . A ty norko nie rie rozumiejaca tematu nie chodzu o lotnisko jako atrakcje a raczej o samoloty ktore moj syn uwielbua . u mnie jest mniejsze lotnisko norko:P

Chciałam powiedzieć jedną rzecz. Jestem warszawianka i pamiętam że lotnisko i gapienie się na samoloty było dosyć częstym motywem na randki. Jeździliśmy tam na rowerach, samochodem ;) czy pobiegać. Wieczorem wygląda ładnie i może się podobać dzieciakom.

gość dziś To czemu nie polecisz gdzies samolotem z dziecmi? Np na wakacje? Wtedy frajde beda juz mialy na calego i wrazenia pierwszego lotu niezapomniane x Bo nie stac mnie na to . Mam umierajacego męza na nowotwór zlosliwy . Bedziemy w Wawie u lekarza .