Faceci którzy nie uprawiają sportu nie chodzą na silownie

Są obleśni. Mają gęby jak skończone gamonie, cienkie rączki, pulchne miękkie ciało. Nie mówię że mają wygładać jak pakerzy ale zrobienie sobie jako takiej sylwetki to kwestia miesiąca a potem wystarczy raz na dwa tygodnie poćwiczyć pół godziny. Brzydzą mnie takie mieczaki, z reguły mają też nie pokolei w główce, brak poczucia fizycznej męskiej siły odbija się negatywnie na psychice i otoczeniu. Typowe objawy: marudzenie, wybrzydzanie, szowinizm, c***owate ruchy, przewrażliwienie emocjonalne.

I jeszcze dochodzi do tego przeintelektualizowanie.

Ja zaczolem uprawiać sport.

ci co ćwiczą są obrzydliwi

Nie ma to jak wszystko widziec czarne albo białe. Ile masz lat ?? :O Co do sportu - nie tylko siłownia jest sportem, wyobraź sobie. Mój były sprzed dobrych paru lat biegał - minimum 100-120 km miesięcznie. tempo miał mega bo niewiele ponad 5 minut na 1 km nawet pod górkę. biegal półmaratony tez. moj narzeczony też biega , tak po 10-15 km x dwa razy w tygodniu; poza tym pływa.

i mają nie zdrową sylwetkę obrzydliwi są fit mężczyźni, kobiety

Jedne kobiety wolą męskie ciało a inne intelekt co poniekąd też świadczy o tych kobietach co wolą u mężczyzn. Pusta lala nie wymaga od mężczyzny przeczytania choć 1 książki w roku, inteligentna kobieta nie oczekuje by spędzał pół życia na siłowni. Różne priorytety mają różni ludzie.

racja. ja codziennie cwicze przez 20 min dziennie a pozniej rower 25 km w 1h, a takie grubasy tylko leza!

na siłowni siedzą ludzie którzy nie mają żadnej pasji

nie trzeba ćwiczyć żeby być szczupły

ci co sie nie ruszają gnija od środka nawet gdy sa szczupli.

edne kobiety wolą męskie ciało a inne intelekt co poniekąd też świadczy o tych kobietach co wolą u mężczyzn. Pusta lala nie wymaga od mężczyzny przeczytania choć 1 książki w roku, inteligentna kobieta nie oczekuje by spędzał pół życia na siłowni. Różne priorytety mają różni ludzie. X Widze, że jakiś mięczak ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Żadna kobieta na tyle nie lubi intelektu, żeby był on u mężczyzny cechą najbardziej atrakcyjną. Z ewolucyjnego puntku widzenia kobiety muszą preferować sprawnych fizycznie mężczyzn. Tak jak pisałam, odrobina zgrabnej sylwetki z zarysowanymi mieśniami nigdy nie zdyskredytuje intelektualisty, wrecz przeciwnie, sport zapobiega zniewieścieniu i degeneracji, jak również wpływa pozytywnie na intelekt i umiejetność obiektywnej oceny swojej osoby. Miękki przemadrzałek musi przegrać na wstępie z dziarskim intelektualistą.

pusta lala wymaga żeby facet chodził na siłownie

Do dziś Zamknij ryja masz obsesje na punkcie fit, siłowni. Masz chorobę o nazwie fitoreksja

Do dziś miekkie ciało jest lepsze w dotyku niż twarde

Nie kazdemu miesnie urosna tak samo. Niektorzy naja tendencje do bycia szczuplym i tkanka tak nie rosnie bo szkoelet nie jest przystosowany do duzej ilosci tkanki inni zas maja grube kosci i sa prani czy to mkesnie czy tluszcz. Zreszta jest cos takiegk jak streetworkout czy kinemastyka czy jakos tak czyli cwiczenia z wykorzystaniem ciezaru swojego ciala. Pompki, podciagania, brzuszki, przysiady itd.

Nie każdemu urosną tak samo, ale dla kobiet nie liczy się rozmiar mięśni tylko ich obecność. Duże mięśnie mogą nawet powodować kalectwo i brak zwinności.

Raz wszystko co teraz reklamują fit, zdrowe odżywianie nie jest takie zdrowe jak może się wydawać . Dwa jeśli masz za tkanki tłuszczowej to może źle wpływać na organizm, a to na dłuższą metę prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych. Trzy ludzie z nadwagą żyją dłużej od tych co są szczupli.

Cztery przypakowane ciało nie wygląda zbyt dobrze

autorko mam coś dla ciebie https://youtu.be/A1ZG6cxzQXc

pięć masz chorobę o nazwie fitoreksja

to nie kwestia miesięcy tylko lat żeby zrobić fajną sylwetkę

Mój facet nie uprawia sportu ani nie chodzi na siłke bo wystarczająco dużo się naj***e na budowie.