jak byście zareagowały w takiej sytuacji proszę wejdzcie

Od jakiegoś czasu zauważyłam że teściowa chodzi na po mieszkaniu pod naszą nieobecność. Jako że strasznie mnie interesowało co też ja tak interesuje zalaczylam nagrywanie w telefonie i pojechałam po syna do przedszkola......I cóż przyszła zrobiła rewizję w lodówce i poszła. W zeszly czwartek jechałam z młodym do lekarza a mieli przywieźć lodówkę wiec zostawiłam mężowi 2000tys .Siedzę u lekarza a mąż dzwoni i drze się do mnie ze zostawiłam mu za mało kasy i ze pewno się pomyliłam. Dziś znów miałam wyjazd specjalnie przeliczylam kasę i zostawiłam włączona kamerkę. .....i mam teściowa przyszła i zabrała 20 0 zl

Póki co mężowi nic nie mówiła ale teraz gdy chodzi o kasę tego nie popuszcze.Doradzcie jaka obrać taktyke

Jeśli masz dowód w postaci nagrania to sprawa jasna .Najpierw pogadaj z mężem a później podejmiecie decyzję co dalej.

Jak to jaką taktykę ? Pokazać mężowi nagrania i dążyć do wyprowadzki. Ile jeszcze trzeba wam tłuc do głów że sie nie mieszka z teściami

18:34 popieram w 100% jeśli nie ma takich możliwości zamykać do siebie innej rady nie ma.A z teściowa odbyłabym poważna rozmowę bo nawet jeśli jest u siebie to gości się nie okrada.

Up