Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Esses

On woli zajarac zielsko

Polecane posty

Gość Esses

Miesiąc temu urodzila nam się córeczka. Jak wiadomo caly tydzień siedze z brzdacem w domu. Moj facet wraca pozno z pracy zazwyczaj bardzo zmeczony, więc czasu ze soba praktycznie nie spędzamy, bo wiadomo kąpiel małej, potem trzeba ja nakarmić, potem samemu sie ogarnąć i pojsc spać. Caly tydzien czekam na to, żeby przyszedl w koncu weekend, zebym mogla spedzic troche czasu ze swoim partnerem. Przyszedl piatek ( wczoraj) on oczywiscie musiał zapalić zielsko, dzis sobota przed chwila widze, że szykuje zielsko i wybiera sie na zewnatrz zapalic. Mowie do niego, czy znowu musi zapalic ? On, ze tak. Pytam sie czy zielsko jest ważniejsze ode mnie, on ze tak. Pomijając juz jak sie poczulam, mowie do niego, że czekam cały pieprzony tydzień, zeby w koncu w weekend moc spedzic z nim troche czasu, a on do mnie, ze on akurat czeka caly pieprzony tydzień, zeby zapalic zielsko..Co wy na to ? Nie mam sil juz prosić kogoś o odrobinę uwagi i o uczucie. Czy to normalne, ze ktos bliski tak do was mówi? Czy on w ogole moze mnie kochac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kochanka dyskretnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szykuj sie na wizyte policji. Piepszone ćpuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I do logo te pretensje, żale? przecież widziałaś że pali. Nie spodziewaj się poprawy. Twoje groźby w jego kierunku przyniosą odwrotny skutek. Jak Ci nie pasuje , to zakończ to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
Ja nie pale, a on nie daje sobie tego wytłumaczyc, żeby tego nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz godności dziewczyno, powinnas po czymś takim wywalic go z domu i kazac jarac zielsko cala noc z kumplami :) bo co Ci cpun który ma Cie w d...e w dodatku Cie nie szanuje mówiąc, ze zielskilo jest wazniejsze...ale Ty pewnie i tak go nie zostawisz, zgadlam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego na ojca dziecka wybralas narkomana???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
Nie wiem co mam robić. Nie zostawie go tak od razu, tak jak napisalam mam malutkie dziecko, które dopiero co przyszlo na świat. Troche juz w zyciu przeszłam. Nie mam zamiaru tkwic w czyms bez przyszłości, ale musze jeszcze do tego dojrzeć, chyba jak na razie za malo w d**e dostalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy go zostawisz? Jak Ci albo dziecku krzywdę zrobi pod wpływem tego narkotyku? I na Polsacie będziemy oglądać w wydarzeniach o.tym,że znowu.tragedia w konkubinacie? Dziecko zmartretowane? No.chyba dosadniej nie mógł Ci dać do zrozumienia, że cpunem jest i woli cpac niż Być z Tobą i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie byl moj wybór. To byla wpadka, ktorej akurat nie żałuję, bo jestem najszczesliwsza mama na swiecie i kocham moja corke ponad życie. Ojciec dziecka popalal wowczas od czasu do czasu, nie planowalismy dziecka, nawet nie wiedzialam, czy ten zwiazek bedzie mial przyszłość, choc ukladalo nam sie dobrze, ale to byly początki naszego zwiazku, choc znamy sie od 10 lat, widocznie nie dosc wystarczajaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
Powiedzcie co ja mam myslec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz myśleć o odejściu od takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta idiotka nie odejdzie od niego, pouzala się tutaj i pokornie wróci do swojego Pana który woli cpac niż przebywać z nia i dzieckiem ,,bo maja malutkie dziecko", nie ważne ze cpun który ma ich w d...e, któremu może odwalic i zrobić dziecku krzywde, ona boi sie zostać sama wiec zniesie wszystko. Zal.pl. Takim glupim matkom powinni w porę odbierać dzieci bo jak Dojdzie do tragedii to jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój woli pić alkohol ze znajomymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest 10.30 a ten mi nawet na smsa co o 9 wysłałam nie odpisał i nawet nie wiem co robi czy leży naprany i śpi czy co. Faceci to huje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat po trawie to on nikomu niczego złego nie zrobi, ale człowiek wiecznie na trawie nie nadaje się do życia. Autorko on jest uzależniony psychicznie od maryśki i twoje płacze i awantury NIC nie pomogą. Postaw mu ultimatum albo używki albo ty. Najprawdopodobniej wybierze używki, ale przynajmniej będziesz wiedziała, co zrobić (podpowiadam: odejść!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez napisala ze nie odejdzie (niby dla dziecka) - takze wasze rady mozecie sobie schowac wiecie gdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak nie odejdzie, to niech nie płacze po forach, bo to niczego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez tak naprawde to ona nie chce nic zmieniac! Chce z nim byc - i jest! Chciala z nim dziecko - i ma! A jak nastepnym razem bedzie mowil ze woli cpanie od niej to niech zatka uszy i udaje ze nie slyszy i bedzie mogla opowiadac ze zyje w szczesliwym zwiazku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
Nie powiedzialam, że nie odejde. Napisalam, że nie teraz. Każdemu wydaje się, że to 5 minut odejść. Spakowac sie i wyjsc, ale dokad ? Trzeba miec dokad. Skoro zaczelam o tym myśleć, to oznacza to, że sie do tego zbieram Trzeba najpierw stworzyć sobie podstawy do tego, zeby dac sobie rade samemu. Naprawde wydaje Wam się, że odejscie bez pracy z miesiecznym dzieckiem to taki hi life ? Nie jestem umyslowo uposledzona, zeby tkwic w nieszczesliwym zwiazku. Nie po to tutaj pisze, zeby sie pouzalac, tylko po to, zeby uslyszec opinie kogos z zewnątrz. Potrafię wiele zniesc w związku, ale zaczynam zauważać rzeczy, ktore coraz bardziej zaczynaja otwierac mi oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ci/powiedział wyraznie z ezielsko ważniejsze od ciebie.Pakuj siebi i dziecko i zostaw go,ewentualnie spakuj jego i zmień zamki.Jakie te baby teraz durne są. Do zielska nie mam nic,pod warunkiem że obojgu partnerów to nie przeszkadza i nie wpływa dysfunkcyjnie na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie jesteś upośledzena ale nierozsądna i nieodpowiedzialna to na pewno. Przestań zawracać ludziom d**e! Wiedziałaś z kim robisz sobie dziecko to teraz weź za siebie i za nie odpowiedzialnośc! Twoje lamenty i groźby nic nie dadzą, im szybciej siebie to uświadomisz tym lepiej dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
To nie byl moj wybór. To byla wpadka, ktorej akurat nie żałuję, bo jestem najszczesliwsza mama na swiecie i kocham moja corke ponad życie. Ojciec dziecka popalal wowczas od czasu do czasu, nie planowalismy dziecka, nawet nie wiedzialam, czy ten zwiazek bedzie mial przyszłość, choc ukladalo nam sie dobrze, ale to byly początki naszego zwiazku, choc znamy sie od 10 lat, widocznie nie dosc wystarczajaco.. To byl rowniez moj post niepodpisany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ta idiotka nie odejdzie od niego, pouzala się tutaj i pokornie wróci do swojego Pana który woli cpac niż przebywać z nia i dzieckiem ,,bo maja malutkie dziecko", nie ważne ze cpun który ma ich w d...e, któremu może odwalic i zrobić dziecku krzywde, ona boi sie zostać sama wiec zniesie wszystko. Zal.pl. Takim glupim matkom powinni w porę odbierać dzieci bo jak Dojdzie do tragedii to jest za pozno x jesli pali zielsko a nie produkt zielskopodobny o na pewno nie zrobi dziecku krzywdy,bez przesady. Co oczywiście nie znaczy ze ona powinna z nim siedzieć i to tolerować. on jej nie szanuje,przekłada własną przyjemność ponad jej uczucia,pewnie nie zajmuje sie wcale dzieckiem.kopnąć w d**e własnie dlatego a nie z obawy że zabije dziecko pod wpływem zioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
No przy dziecku malo pomaga i to zazwyczaj wtedy, kiedy sobie o nim przypomni. Nie pomysli, że ja tez czasem chcialabym sie na spokojnie wykapac czy zrobic sobie sniadanie nie myslac o tym, że dziecko placze. Ja nie chce byc komus potrzebna i kochana, tylko wtwdy kiedy ktos sobie o mnie przypomni i kiedy jest mu tak wygodnie. Bo wtedy kiedy ma ochote byc dobrym ojcem i kochajacym partnerem, to naprawde nie mam zastrzezen. W tygodniu nie pali, pali tylko wtedy gdy przychodzi weekend. Zamiast poswiecic czas nam, schodzi do piwnicy zajarac i wraca po kilku godzinach. A mieszkanie jest jego, nie moje. I z kumplami nir wychodzi palic, sam ze soba sobie papala i zajmuje sie grami na telefonie. I to tez cos co wyszlo po jakims dluzszym czasie bycia razem, nie od razu. Najwidoczniej skrzętnie sie z tym ukrywał, bo teraz z niczym nie ma juz oporów . Pokazuje calego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty gdzie masz swoje mieszkanie? Zanim sie do niego wepchnelas to mieszkalas pod mostem? Nie masz rodzicow? Z bidula jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiedzialam, że nie odejde. Napisalam, że nie teraz. Każdemu wydaje się, że to 5 minut odejść. Spakowac sie i wyjsc, ale dokad ? Trzeba miec dokad. Skoro zaczelam o tym myśleć, to oznacza to, że sie do tego zbieram Trzeba najpierw stworzyć sobie podstawy do tego, zeby dac sobie rade samemu. xxx Czyli odejdziesz za jakies 50 lat! Jak odchowasz dziecko, znajdziesz prace i odlozysz na mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esses
Tak mieszkalam pod mostem, i skad wiesz że w domu dziecka nie bylam ? Ludzie tu sa tylko po to, zeby chyba innym do******lac. Nie znajac dokladnie czyjejs sytuacji, nie oceniaj jej, albo nie odpisuj. Takich porad i opinii tu akurat nie potrzebuje... I co do drugiego postu, to nie za 50 lat, tylko w czasie, w ktorym uda mi się zrealizować wszystko to co sobie zamierzylam. A do tego postu wcześniej, to mam rodziców, kazdy zyje osobno i prowadzi osobne zycie. Partner mojej matki powiedzial, że na stare lata nie chce zebym musie zwalila na glowe z placzacym dzieckiem, a moj ojciec z kolei chce mnie pod swoje dyktando, dlatego w wieku 15 lat wolalam pojsc do domu dziecka, niz czekać na to kiedy kolejny raz podniesie na mnie reke. Wiec widzisz nie warto czasem ludzi oceniać. Jestem mimo wszystko wykształcona ulozona dziewczyna twardo stapajaca po ziemi i nie czekam latami, tylko probuje cos zrobic juz teraz kiedy dostrzegam to co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Można mieć trudne syt życiowe ale nie nauczyłaś się jednego : Wyglądać wniosków. Dlatego jesteś tam gdzie jesteś i szukasz rady na forum. Jakich odpowiedzi czy też rad tutaj szukasz? Tu powinnaś już mieć jakiś plan i powoli bo realizować. Na pewno powinnaś dążyć do niezależności finansowej. To powinno być dla Ciebie priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×