Hej myślicie że większość kobiet jest po części BI?

Bo ja już nie wiem co ze mną jest nie tak. Jeszcze nie miałam chłopaka, ale byłam kiedyś zakochana i jak fantazjuje o związku to tylko z chłopakiem ale zdarza mi się fantazjować o seksie z kobietą i oglądać lesbijskie porno które podnieca mnie nawet bardziej niż hetero. Na ulicy jakoś nie rozglądam się za kobietami tylko za mężczyznami ale niestety czasem kiedy mam wielką chcicę zdarza mi się łapać wzrokiem na ulicy za kobietami z dużym tyłkiem lub biustem i nie wiem czy coś sobie wkręcam. Zaznaczę że jak już to podobają mi się takie bardziej napalone kobiety wyuzdane coś właśnie jak w porno bo na ulicy nigdzie takich nie znajdę dlatego właśnie nie wiem czy podobają mi się tylko te filmy i nie jestem bi czy może jednak jestem :( Strasznie się tym przejmuje bo nie chcę być inna i nie wyobrażam sobie związku z kobietą :(

Moja Pani raczej nie jest bi,ale lubi ogladac pornusy z pieszczacymi sie kobietami,no powiedziala mi ze pozwolila by zrobic sobie minetke innej kobiecie.

Trochę mnie uspokoiłeś ale i tak się boję. Nie wiem co się ze mną dzieje dwie baby pieszczące się razem to jest dla mnie patologia a właśnie to mnie podnieca .k********.

To całkiem normalne

Zmień sposób rozumowania, żeby ci się już nie ubzdurywało, że to patologia, i problem rozwiązany ;-) Większość kobiet jest bi. Stopień zainteresowania kobietami, jaki opisałaś w swoim przypadku, pokrywa się w sumie idealnie z podejściem mojej narzeczonej. Też się za dziewuchami nie ogląda na ulicy, ale jak się rozkręci podczas seksu, wyobraża sobie, że dogadza w tym czasie którejś naszej znajomej. :)

A, i komplementujemy między sobą figurę kelnerek w Bierhalle xD

O kurcze naprawdę ci to nie przeszkadza? Nie jestes wtedy zazdrosny?