Zbyt miły facet drażni kobiety

prawda czy fałsz?

Prawda

no ale czy to oznacza że trzeba być draniem,który bije i obraża kkobietę? Paradoks? kobiety kochają prześladujących je facetów?

kkk

no to na ile być tym draniem al nie takim skrajnym że kobieta przez niego płacze?

zbyt miły......zabawny eufemizm, który nie oznacza kogoś uprzejmego i dobrze wychowanego tylko pierdołę bez własnego zdania, bez żadnego własnego pomysłu na spędzanie wolnego czasu, który nawet jeśli coś mu przeszkadza albo nie pasuje to i tak nic nie powie. Czy to drażni? Tak, drażni, w wydaniu kobiecym też. bo to tak jakby targać ze sobą przez życie taką wielką szmacianą lalkę, która jest bezwolna i jak ją posadzisz tak siedzi.

zbytnia uprzejmość generalnie drażni

no cos w tym jest... uprzejmość zawsze popłaca,ale trzeba też mieć własne zdanie,wartość,twardo się go trzymać. Jeżeli facet jest jak taki pies azorek co we wszystkim słucha komend zaczyna tym kobietę drażnić - kobiety lubią silną rękę wbrew temu co mówią. To samo sie tyczy nazbyt uprzejmych kobiet - są drażniace denerwujące po prostu sztuczne. Mam w pracy kilka takich koleżanekz yglądu nawet ładne ale ta ich uprzjmość jest dla mnie taka trochę sztuczna,wymuszona i fałszywa.Ale może tylko ja tak to odbieram,sorry.Warto być uprzejmym ale nie do granic przesady.

Tylko mily i uprzejmy facet ma szanse na kobiete. Zadna kobieta nie bedzie sie umawiac z agresorem. Przeciez to nielogiczne wiazac sie z facetem, ktory jest agresywny i ciagle ja wkurza. Tylko uprzejmoscia i dobrocia mozna zdobyc kobiece serce.

mnie uprzejmosc innych nie drazni , wprost przeciwnie . lubie towarzystwo miłych osób. drażni mnie podłość i zaklamanie innych.

Nie:). Nigdy nie drażni mnie miły,dobrze wychowany mężczyzna. Taki, który jest czuły,wrażliwy etc. Ale drażni mnie mężczyzna,który nie ma własnego zdania. Kiedy to pytam o coś ,to mówi " jak chcesz", "mi to bez różnicy" itp. Taki, który ma oczekiwania,ale o nich nie mówi,ale gdy coś nie idzie jak chce,to albo łapie focha,też o nim nie mówi,albo mówi,że wszystko jest ok. Drazni mnie taki,któremu wszystko pasuje,przynajmniej w teorii,bo w praktyce tak nie jest. To nie jest miły facet. To ktoś nie mający własnego zdania i /lub bojący się go wypowiedzieć. Nie umie żyć z takim człowiekiem. Koleżanek też to dotyczy:)

Jaki miły? Jak tylko miły to nie drazni. A le panowie często mianem miły i porządny którego żadne nie chce , określają osobników p*****lowatych, takie cipki, ciepłe kluski, sieroty życiowe

Miły nie oznacza bycia ofiarą losu. A chyba autor i inni faceci stawiają pomiędzy takimi dwiema osobami znak równości.

Fałsz. Głupi und tępak drażni o wiele bardziej :O

I oto cala teria dlaczego jestescie same... nie znacie sie na nauce i robicie wszystko wbrew zyciu. Zeby byc w szczeliwym zwiazku trzeba wiedziec ze wieź w muzgu kobiety tworzy się po seksie z mezczyzna. dlatego konieczne jest doprowadzenie do seksu w przeciagu 1-2-3 randek maksymalnie 5ciu wowczas taka kobieta bedzie lojalna i mezczyzna jej tez. Jesli sie tego nie zrobi nic z tego nie bedzie to neurobiologiczna machina

faceci mysla ze bycie milym to zachowywanie sie jak dziecko

dziś mozna byc szczesliwa bez seksu ty c***j wiedzacy osle, gunwo sie znasz na kobietach

Nie drażni ale też nie podnieca seksualnie.

2017.08.27 nie, wy mylicie swoj infantylizm z byciem milym, p*******icie ze jestescie mili i dlatego kobiety was nie chca, a prawda jest taka ze jestescie infantylni dlatego was kobiety nie chca, nauczcie sie rozgraniczac uprzejmosc od dziecinady jaka reprezentuje wiekszosc facetow

gość 2017.08.27 Miły nie oznacza bycia ofiarą losu. A chyba autor i inni faceci stawiają pomiędzy takimi dwiema osobami znak równości. x dokladnie, faceci operuja mala iloscia slow i stad to niezrozumienie tematu przez facetow, setki zachowan to dla nich jedno slowo "mily" albo drugie "bedboy", miliony facetow dziela na te dwie grupy:D , oni powinni troche popracowan nad wzbogaceniem swojego ubogiego jezyka

faceci to pustaki, nie dyskutujcie z nimi:O

A jaki to jest zbyt miły facet?

Bycie pewnym siebie, śmiałym, dominującym, niepozwalającym sobie w kasze dmuchać, mającym własne zdanie to nie są cechy miłego tylko niegrzecznego, silnego charakteru, więc mają rację. Tym bardziej że wybujała pewność siebie doprowadza często do bezczelności i arogancji i to też się kobietom podoba :p Bo taki facet ma siłe przebicia i nie jest ofiarą.

prętem zbrojeniowym od czasu do czasu zlać po cycach

dla przyglupich kret/ynek tylko wyglad sie liczy wiec niewazne jest jaki jest jakis facet, wazne zeby mial ladny ryj, ktory i tak kolo 40 brzydnie niesamowicie. moze ja napier/dalac po jej ryju ale to niewazne. taka jest logika kobiet nawet jak facet jest idealny dla niej z charakteru (charakteru ktory nie zmieni sie kolo 40 kiedy ryje kazdemu zbrzydna) ale nie podoba sie z wygladu, to nie ma zadnych szans u takiej pustej idi/iotki. nawet jak sama jest brzydka tak to z deb/ilkami jest. maja wymagania  z kosmosu a samemu niczego do zaoferowania. lepiej ruuchac reke co kilka dni i nie uzerac sie z taka i jje ewentualnymi rozdartymi bachorami.

8 minut temu, Gość hehehe napisał:

dla przyglupich kret/ynek tylko wyglad sie liczy wiec niewazne jest jaki jest jakis facet, wazne zeby mial ladny ryj, ktory i tak kolo 40 brzydnie niesamowicie. moze ja napier/dalac po jej ryju ale to niewazne. taka jest logika kobiet nawet jak facet jest idealny dla niej z charakteru (charakteru ktory nie zmieni sie kolo 40 kiedy ryje kazdemu zbrzydna) ale nie podoba sie z wygladu, to nie ma zadnych szans u takiej pustej idi/iotki. nawet jak sama jest brzydka tak to z deb/ilkami jest. maja wymagania  z kosmosu a samemu niczego do zaoferowania. lepiej ruuchac reke co kilka dni i nie uzerac sie z taka i jje ewentualnymi rozdartymi bachorami.

no mają pesdy to swirują

32 minuty temu, Gość hehehe napisał:

dla przyglupich kret/ynek tylko wyglad sie liczy wiec niewazne jest jaki jest jakis facet, wazne zeby mial ladny ryj, ktory i tak kolo 40 brzydnie niesamowicie. moze ja napier/dalac po jej ryju ale to niewazne. taka jest logika kobiet nawet jak facet jest idealny dla niej z charakteru (charakteru ktory nie zmieni sie kolo 40 kiedy ryje kazdemu zbrzydna) ale nie podoba sie z wygladu, to nie ma zadnych szans u takiej pustej idi/iotki. nawet jak sama jest brzydka tak to z deb/ilkami jest. maja wymagania  z kosmosu a samemu niczego do zaoferowania. lepiej ruuchac reke co kilka dni i nie uzerac sie z taka i jje ewentualnymi rozdartymi bachorami.

Nie płacz ci.pko.

nie placze jeb/ana kret/ynko tylko sie nieprawdopodobnie ciesze

jak koles jest mily i ladny to mam mokro w majtkach a jak jakis brzydal jest mily to mam na niego wyje.bane. dla nas kobiet, tylko wyglad sie liczy, dlatego tak jest........... i lubimy byc bite i zdradzane oraz kopane w dupe przez przystojniaczkow to wlasnie nasze zachowanie robi z nich takich s...ieli, bo wiedza ze mamy mokro na ich widok i zrobimy dla nich wszystko a ci brzydcy nie maja zadnych szans, dokladnie tak jak napisal ten wyzej, ideal z charakteru jest niewazny, wazny jest tylko wyglad!

7 minut temu, Gość madzia napisał:

jak koles jest mily i ladny to mam mokro w majtkach a jak jakis brzydal jest mily to mam na niego wyje.bane. dla nas kobiet, tylko wyglad sie liczy, dlatego tak jest........... i lubimy byc bite i zdradzane oraz kopane w dupe przez przystojniaczkow to wlasnie nasze zachowanie robi z nich takich s...ieli, bo wiedza ze mamy mokro na ich widok i zrobimy dla nich wszystko a ci brzydcy nie maja zadnych szans, dokladnie tak jak napisal ten wyzej, ideal z charakteru jest niewazny, wazny jest tylko wyglad!

świat stanął na chóju, 100 lat temu tak nie było. Ba, 50 lat temu tak nie było. Moja babcia szczerze przyznaje że dzisiejsze pesdy to jakaś porażka