czy to możliwe?

4 tyg po stosunku beta wyniosła mniej niż 0.1. Czy jest możliwe żeby po takim czasie jeszcze nic nie wykryła gdyby była ciąża? Mam dziwne objawy i nie wiem o co chodzi.

4 tygodnie po stosunku jakby doszło do zapłodnienia to beta na pewno by wykryla. Bo tk już by był 5-6tydzien ciazy.

Niemożliwe

mój mąż ma objawy na ciąże, niedobrze mu, wymiotuje ale chyba nie jest w ciąży bo mu ostanio nie dawałam

Beta w tym czasie jest juz dosyć wysoka i powinna wyjść

Nie, no znowu ta debilka. Ja juz nie wytrzymuję. Ile razy przez cały ostatni tydzień pisałam ci, ze nie jesteś w ciąży? No ile? Musiałaś założyć kolejny temat? Do psychiatry, ale już.

To znow ja. Spóźnia mi się kolejny okres i już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Beta negatywna, testy negatywne a organizm szaleje. 5 tyg od stosunku beta mogła się mylić? ???

idź do ginekologa.

Byłam raz ale nie chciała mi zrobić usg skoro test negatywny:/ Jutro pójdę do innej ale też nie wiem na kogo trafię.

Ale od czasu stosunku miałaś okres czy nie? Kiedy miałaś ostatni okres i ile spóźnia się teraz?

Znowu ty...Kobito może Ty rzeczywiście masz tą ciąże urojoną jak miesiąc w miesiąc dostajesz okres praktycznie w terminie, beta negatywna a Ty twiedzisz, że masz objawy ciąży. Jak chcesz faceta na dzieciaka łapać to wysil się bardziej bo z tego seksu miesiąc temu już w ciąże nie zajdziesz.

Po stosunku okres spóźnił mi się o tydzień i nie był za bardzo obfity dlatego zrobiłam betę 4 i 5 tyg od współżycia. Teraz spoznia się mi się 4 dni . W tym cyklu miałam kilka razy duże ilości białego śluzu z grudkami. Wcześniej takiego nie było. Wczoraj robiłam test pink super czuły i wyszedł negatywny.

idź na betę znów i myślę że to wyjaśni sprawę ostatecznie. okres może być czasem mniej obfity i nie z powodu ciązy tak jest. śluz też może się zmieniać -może to infekcja.

Gin stwierdziła że zapalenia nie ma. Jutro pojadę zrobić, ale mam już dość tego wszystkiego. Jednym testy wychodzą jeszcze przed terminem @ a mi by nie wyszły przy spozniającej się drugiej @ od stosunku???

Przecież to ty sama nakręcasz się że to ciąza. Nikt poza toba tego nie twierdzi. Cykl może się zmieniać -widocznie u ciebie tak właśnie się stało. Hormony mogą szaleć i taki efekt jak u ciebie.

Tak jak mówisz mi zawsze testy wychodziły w okolicach spozniającej się miesiączki wiec niemożliwe żeby po takim czasie tobie nie wyszły!! Hormony ci szaleją!

Uff, wreszcie coś się pojawiło. Mam nadzieje że ładnie się rozkręci.

Tak a za miesiac kolejna porcja wkręcania.

Za miesiąc nie, bo jutro mam zamiar rozwiać swoje wątpliwości. Krwawienie na razie się nie rozkręca więc pewnie to nie będzie okres :(