Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syn woli ojca

Polecane posty

Gość gość

Syn ma 9 lat o jest bardzo za ojcem. Maz srednio stara sie ale... wiele razy go zawiodl,nie dotrzymal slowa,duzo razy go tlumaczylam przed synem. Mam wrazenie ze to ja jestem ta gorsza u syna i chyba tylko dlatego ze wiecej mu zabraniam,stosuje wieksza dyscypline,pilnuje syna w obowiazkach. Jesli cos jest nie tak to leci do mnie,ma problem leci do mnie,cos chce idzie do mnie,przutulic sie do mnie itp. Ale z drugiej strony jak cos mu nie wyjdzie to moja wina,zedrze kolana moja wina,maz nie dotrzyma w czyms slowa to syn i tak ma pretensje do mnie. Jak cos zle to zawsze ja ta zla i moja wina ale jak cos nie tak to pomocy oczekuje odemnie. Mam juz dosc bo jakbym sie nie starala to i tak zle. A maz jak by nie podpadl to i tak zostanie mu wybaczone. Czy to nirmalne mialyscie tak?? Nie mam za zle mezowi bo jest jaki jest ale to zawsze ja jestem na ostatnim miejscu u syna i zawsze to ja niby(co by nie bylo) jestem winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urzekla mnie twoja historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie twoja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 6 letni syn też woli tatę, mimo, że myślę, że lepiej go traktuje niż mąż np nie krzycze na niego tak często, czasem go bronie przed ojcem ale uważam, że to normalne w końcu to chłopak, ma wspólne zainteresowanie z tatą- motory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie zrobilas sobie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn Cie kocha i czuje sie kochany przez Ciebie bezgranicznie dlatego tak sie w stosunku do Ciebie zachowuje. Buzują mu hormony, nie zawsze zachowa sie w stosunku do Ciebie odpowiednio ale wie ze ty go zrozumiesz i wybaczysz nawet niestosowne zachowanie. Ojca traktuje inaczej bo tej pewności mu brak. To tak w skrócie napisałam ale mam nadzieje ze zrozumiesz o co mi chodzi. Pozdrawiam i nie przejmuj sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za durne odpowiedzi pomijajac jedna.... mnie to meczy bo co bym nie zrobila i tak jest zle. Ale jak trzba przutilic i pocieszyc to zawsze mama. Za tata syn bu poszdl w ogien a mnie by zostawil,to wiem mimo ze robie wszystko ja,staram sie,rozmawiam z nim i co bym nie zrobila dla syna i tak tata bedzie lepszy. Mimo ze nie raz go tlumaczylam przed nim jak zawalil,ukrywalam jego "wpadki" itp. Syn i tak woli tate. Na mezu spoczywa na czyms odpowiedzialnosc a jak zawali to syn ma pretensje do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 latkowi hormony :D kobieto nie zalamuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:34 dziekuje za odpowiedz. Cos rozumien choc....chyba nie do konca. Dla mnie albo cos jest czarne albo biale. Nie raz z nim rozmawiala, ze sprawia mi to przykrosc ale nic nie dociera. Wtedy syn sie obraza i znowu jest to samo. Mam wrazenie ze chwilami robi mi specjalnie na zlosc zeby bylo mi przykro. Potrafo powiedziec cos przykrego czy sie zachowac. Niewien moze gdzies zrobilam blad a moze to taki wiek tylko mi naprawde jest przykro jak on sie tak zachowuje. A chwile potem przychodzi do mnie po cos np zebym mu w czyms pomogla lub dala buzi na dobranoc mimo ze tata jest obok,to on do mnie. Rozmowy z nim nic nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hormony, dysleksja i niedyspozycja :-D A ty może nie tłumacz ojca wreszcie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw trzeba dorosnąć a potem rodzic dzieci. A nie pytac obcych ludzi jak dzieci wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam o 23.34 autorko Twój syn jest w takim wieku ze zaczyna szukać wzorców, to całkiem normalne ze jego wzorcem bedzie ojciec. Z czasem to sie może zmieni, może zacznie dostrzegać ze jednak ojciec nie jest ideałem, zacznie pracować nad własna osobowością... Musisz sie chwilowo "odsunac w cień". Kochaj go dalej, dawaj wsparcie i poczucie bezpieczeństwa a gdy cie czymś zrani to mów o tym odrazu ale niech to bedzie jasny, krótki komunikat bez męczących rozmów np. " nie mów tak do mnie bo sprawiasz mi przykrość"... A jak traktuje Cie maz? Czy syn może mieć takie podejście do Ciebie bo widzi ze jego ojciec tez Cie nie szanuje? Nie obwiniaj sie o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze relacja ja i maz jest ok. Ale jako ojciec jest sredni. Stara sie ale to mi zawsze bardzie zalezalo i zalezy na dobru dzieci. Jak cos dzieciom obiecam staram sie tego trzymac. Maz jest za to bardziej cierpliwy. Jak cos kaze im zrobic to potrafi po pewnyn czasie odpuscic,powtarzac kilkanascie razy albo zmienic zdanie. Ja wrecz przeciwnie. Syn ma u niego wieksze przywileje. Mi potrafi powiedziec wprost ze chce zebym juz poszla do pracy i zeby mnie nie bylo bo bedzie wtredy mogl sluchac sie tylko ojca a on mu na wiecej pozwala. Ale jak sie wywroci i zedrze kolano to moja wina,jak maz cos obieca i slowa nie dotrzyma to moja wina itp ech...czuje sie niedoceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiazanie jest proste - przestań ukrywać wpadki ojca i przestań go tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś się cieszyć, że tak go ciągnie do ojca. To jeszcze dziecko. Absolutnie się tym nie przejmuj bo w końcu to Ty jesteś dorosła:) A jeżeli nie potrafisz sobie z tym poradzić to skorzystaj może z jakiejś porady czy terapii. Zastanów się nad tym. W Empatio pomagają wielu ludziom http://psycholog-ms.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×