Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uszatka235

Bezradnosc

Polecane posty

Gość Uszatka235

To wszystko zaczęło się tak, zaraz po maturze wprowadziłam się do mojego obecnego narzeczonego. Na początku było idealnie można powiedzieć. Z biegiem czasu nie mogłam nigdzie sama wychodzić a on wolał siedzieć przed komputerem i grać w gry, dodam, ze on raczej jest typem domatora. Były sytuacje gdzie chciałam iść razem z nim na imprezę lecz wymyślił mega historyjkę, ze wyskoczymy gdzieś razem typu kino kolacje lecz zawsze kończyło sie do siedzeniem w domu przed tv. W późniejszym czasie zaczął mnie okłamywać, obstawiać zakłady z naszych wspólnych pieniędzy. A od paru miesięcy totalnie mnie olewa, nie okazuje żadnych uczuć, codziennie się kłócimy. Rozmawiałam już z nim nie jeden raz godzinami, prosiłam błagałam tłumaczyłam a on za każdym razem obiecywał ze się zmieni już taki nie będzie. Do tej pory nic się nie zmienił, jestem już zmęczona i załamana wiecznymi prośbami tłumaczeniami, nie mam już pomysłów co robić, pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze okreslilas wstępnie to co możesz zrobić -nic. Jesteś bezradna. On nie wymaga,nie chęci by coś zmienić,a ty za niego tego nie zrobisz. Chcesz tak żyć to po prostu pogódź się z tym i żyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to nie ma sensu. To ma byc miłość, związek? Zerwał z hazardem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstać się ! jedyne wyjście, jemu jest dobrze i niczego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj sobie następnego narzeczonego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszy zgredzik
Zrób mi porządną gałę z połykiem , to odrazu poczujesz się lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irydd
1 człowiek zaprowadzi konia do wodopoju ale nawet 100 nie zmusi go do picia. Wybór nalezy do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×