Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tezgruba

Po co grube dziewczyny sie stroja

Polecane posty

Gość tezgruba

Sama jestem gruba, dokladnie od roku. Wczesniej bylam szczupłą, zgrabną i ładną dziewczyną, nie bylo faceta ktory nie obejrzalby sie za mna na ulicy, no ale było minęło. Teraz jestem gruba, mam oblesne wały tłuszczu, brzuch wielki jak w 9 miesiacu ciazy i tutaj wcale nie przesadzam. Ogolnie nie bede opisywac tutaj dlaczego przytylam 30kg w ciagu roku bo to nie o tym temat. Teraz ważę 75kg przy wzroscie 160cm wiec wygladam źle i zdaję sobie z tego sprawę. Kiedy bylam szupla to moglam sobie pozwolic na krotkie, obcisle sukienki, ładne bluzki podkreslajace talię, spodnice, rajstopy, legginsy,szpilki... Teraz uwazam ze wygladajac tak jak wygladam wiochą byłoby zalozyc obcisla sukienkę, zrobic mocny makijaz, po prostu wystroic sie na "seksowną kobietę" kiedy taka nie jestem. Zauwazam jednak, ze wiele Pań z nadwagą nosi krotkie spodniczki, obcisle sukienki z wylewajacym sie tluszczem spod nich, maja zrobiony makijaz i po prostu na siłę probuja sie upiekszyc. Ja jako gruba osoba uwazam ze takim jak my nie pomoze makijaz, wysokie seksowne szpilki, obcisle legginsy czy piękne sukienki bo sukienka mimo, ze jest piękna to na grubym ciele wyglada zle,tak samo jak krotkie spodniczki czy obcisle bluzki. Po co na sile probujecie byc piękne, skoro takie nie jestescie? I nie bedziecie ani ja nie bede dopoki nie schudniemy. Mozna miec twarz ladna ale jak sie jest otylym to z podwojnym podbrodkiem juz sie jest brzydkim. Tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupia i tyle, wiadomo ze jak gruba kobieta 40 letnia wyzywająco się pomaluje, włozy krótką obcisła sukienkę dla nastolatki to będzie wyglądała fatalnie, ale szczupłe kobiety też się ubierają okropnie nieadekwatnie do figury i swoich lat, można być grubym ale zadbanym łladnie elegancko i do figury ubranym, ładny delikatny makijarz , -----ha ha zgrublaś wpadlaś w kompleksy i wylewasz swój jad na kafe, wez sie za siebie, a nie obrazaj innych, że ty wyglądasz fatalnie to nie znaczy ze każd otyła kobieta tak wyglada, -aha ja jestem szczupła jakby co , ale wkurzają mnie takie głupie wywody na temat innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego nie schudniesz nie mogę zrozumieć tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezgruba
Gość 18.00 Gruba osoba to brzydka osoba i tyle, niewazne czy ma ładną twarz czy nie. A skoro taka osoba moze zadbac o makijaz i wedlug niej to dbanie o siebie, to dlaczego nie zadba o swoja figurę? I tak,mam kompleksy bo cale zycie ważyłam max 50kg a w ciagu roku duzo przytylam i to nie przez lenistwo czy obzarcie. Teraz staram sie wrocic do poprzedniej wagi ale nie o tym temat. Chodzi o to, ze osoby grube czy sie umalują, czy zalozą mega super ciuchy beda zawsze wygladaly zle i zastanawiam sie czy po prostu nie przeszkadza im to, ze sa otyle i mimo wszedzie wylewajacego sie tluszczu czuja się piękne czy licza na to, ze ubiorem i makijazem stanie sie cud i beda wygladaly super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cue puszysta dziewczyne bedziesz moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem troche otyła, ale mam ładną buię, ładnie się maluję, dobrze sie ubieram, mam przystojnego kochającego meża i TAK czuję się sexi, czuję sie ładna zadbaną kobietą za którą też czasem obejrzy się inny mężczyzna,, powinnas polubić siebie, jezeli naprwdę myslisz tak jak piszesz to masz chyba jakieś zaburzenia, ktoś cie skrzywdził i zle odbierasz siebie, powinnaś udac sie do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma racje. Żadna kobieta która ma wałki tluszczu nie jest kobietą zadbaną tylko skrzętnie ukrytą za materiałem i z wydłużonymi obcasem grubymi nogami. Prawda jest bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grubsze panie nie moga sie malowac? Jebnij sie w czerep XD to tak jakby powiedziec ze gruby facet nie moze wymodelowac grzywki xDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dla siebie się stroję a innym kij w dupę .Autorka ma problemy z samoakceptacją i nie kocha siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezgruba
Jestem mężatką, nikt mnie nie skrzywdzil ;) Po prostu piszę, co myślę. Może i mam problemy z zaakceptowaniem siebie, bo jak mozna zaakceptować siebie wyglądając jak słoń? ;) Tylko sie Wam wydaje, ze jestescie atrakcyjne robiac sobie ładną fryzurę czy makijaż i zakladajac nawet najlepsze ciuchy. Dla mnie osoba otyła próbująca na siłę zrobić z siebie gwiazdę wygląda komicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojtek dobrze wiesz że więcej jak 63 kg na mln 1,62 nie waże. Padalcu. Twierdzisz że brzydko wyglądam w Esprit czy Hilfinger?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety uważam podobnie jak autorka-otyłe osoby czy się wystroja czy nie i tak wyglądają źle. I niestety również znam to z autopsji. Sama też byłam szczupła i nieskromnie powiem, że byłam "laska". Sama sobie się podobałam, słyszałam komplementy...A teraz...bardzo dużo przytylam, aż wstyd pisać ile. I nieważne jaki jest powód i to, że nieustannie na zmianę chudne i tyję po 30kg, że ciągle walczę z wagą. Za każdym razem, kiedy staję się otyla, z pięknej kobiety robi się tłusta, nieatrakcyjna baba. I choćbym nie wiem co i za ile na siebie włożyła, to nie pomoże. Fakt, że mimo wszystko staram się nie chodzić w "szmatach", robię lekki makijaż (podkład, puder, tusz do rzęs), maluję paznokcie i dbam o włosy, ale to chyba bardziej z przyzwyczajenia. No i może odrobinę lepiej wyglądam niż jakbym tego nie robiła. Jednak jest różnica w tym jak np. robię paznokcie-kiedy jestem szczupłą, to mogę śmiało nosić dłuższe, z odwazniejszymi kolorami. Natomiast w połączeniu z moją otyłością, wyglądałoby to karykaturalnie, lepiej jeśli są sporo krótsze i w dość stonowanych kolorach. Tak by po prostu wyglądały schludnie. I powiem wam, że jest to dla mnie dramat. Większość osób pewnie nie zrozumie, ale naprawdę spędza mnie to w depresję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezgruba
Gość 19.44 Dokładnie o tym mówię :) Pracowalam z wieloma osobami otyłymi, które wyzywającym ubiorem, czy tez makijażem próbowały zatuszować swoją wielką wadę jaką jest otyłość. Nigdy nie nazwałabym siebie puszytą, przy kości, czy tez jak to teraz pięknie sobie wymyśliły grube Panie "kobiecą" "kształtną". Dla mnie to śmieszne. Gruba to gruba, Gruby nigdy nie będzie piękny, seksowny, chociazby slyszal nie wiadomo jakie komplementy od partnera/męża. Partner kocha mimo wszystko i nie powie swojej kobiecie "jestes obleśna". Dlatego kobiety otyłe mysla ze sa piękne bo przeciez mąz je akceptuje... A taki mąż zapewne marzy o tym aby zobaczyć swoją kobietę w zgrabnej, szczupłej i zadbanej figurze. Nie powie tego, bo wie ze tymi slowami sprawilby przykrosc swoimi slowami. Ja nazywam rzeczy po imieniu, ktos mi powie "matko! Ale zgrublas" (Bo zawsze bylam szczuplutka i nie dziwie sie reakcji ludzi) wtedy odpowiadam "Wiem, gruba jestem jak świnia" bo taka prawda niestety. Jestesmy grube - wygladamy źle! I nie myslcie ze makijaz i ladny ubior Wam pomoze, bo pod tym kryje sie nieapetyczny, wręcz obleśny tłuszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najważniejsze to jakie kobiety z jaka wagą, wzrostem, figurą uwazacie z grube, bo dla mnie gruba kobieta to jest waząca 100kg. , a ty na kafe siedzą babki które jecza waząc 60 ++ kg ,że sa grube,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz a mnie śmieszą chude łaski ktore ubierają legginsy by im było widać cipke bo nic sobą innego nie maja do pokazania oraz takie jaka byłaś- w krótkiej spódniczce , byleby tylko jakiś facet spojrzał na mnie i wtedy mogę sobie powiedzieć ze jestem super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zgadzam z autorką szczupla w byle dresie wygląda lepiej niż odwalona gruba , popatrzcie w drugą stronę , który facet wygląda lepiej umiesniony w dresie czy wystrojony jak choinka grubas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gruba ma taki sam wydzwięk jak chuda. Szczupłe dziewczyny też nie zawsze potrafią ładnie się ubrać albo pomalować i wyglądają śmiesznie, jak przebierańcy lub dzieci i co? Znam dziewczynę, która z powodu blizn na twarzy chodzi z zaprzeproszeniem z prawie gołą doopą, jak myślisz,dlaczego? To takie dziwne, że ktoś eksponuje to co ma najlepszego, włosy, oczy,dłonie,nogi? Ską też wiesz, że osoba puszysta nie dba o siebie, nie próbuje schudnąć? Sama nie chcesz napisać dlaczego przytyłaś a zakłdasz ,że ktoś inny obżera się i nie dba o siebie? Nie tylko ty masz problemy zdrowotne. To,że ty siebie nie akceptujesz to nie znak,że każdy siebie widzi jako potwora. Jeśli potrafiłaś tyle przytyć to zamiast krytykować innych sama schudnij i bądź z powrotem piękna. Rozumiem, że teraz nie malujesz się, nie stroisz i nosisz szare worki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grube kobiety powinny przestań zaklinac rzeczywistość ze sa atrakcyjne i powinny schudnąć , co wam szkodzi zjeść jednego schabowego mniej ? I przestańcie mówić że jesteście grube ale macie ładna twarz , twarz z 3 podbrodkami nigdy nie jest ładna : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np waze 65 kilo przy 168 wzrostu i ja się wstydzę założyć spodniczke bo nie chce ludziom baleronu pokazywać : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A grubi faceci już mogą zaklinać rzeczywistość,tak? ;-) ile razy słyszałam te teksty że pod dużym kamieniem duża ryba.....taaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale prawie nie znam grubych kobiet, które ubierają się wyzywająco. A fajne ciuchy, to niekoniecznie krótkie i obcisłe. Masz dziwne pojęcie o ładnym ubiorze. Będąc grubą też się można ubrać ładnie i zawsze to lepiej niż chodzić w byle czym. I nie każda gruba ma wielki brzuch, są i takie, które są proporcjonalne, wtedy w ogóle pole do popisu jest duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy gruba? Do ile kg można się ubierać ładnie? Bo ja właśnie szykuje ubranie na dzisiaj i nie wiem czy mogę założyć spódniczke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy ile masz wzrostu. Przy 160cm to max 60kg ale to juz taka gorna granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ta autorka to pustak :o makijaż i ładne stroje tylko dla szczupłych ? To grubsza laska nie może się uczesac,malować i wór pokuty zakładać :o Idź się lecz albo schudnij :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to pewnie w zielonym dresie jak Ferdek Kiepski lata bo się wystroic biedaczka już nie może buahahahahahaahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie chudnę i nie podoba mi się to bo cycki tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za slowo "zgrubnac"???? Mowi sie PRZYTYC wiesniaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.43 i 8.45 Zabolało was co? :) Autorka ma racje.Prawda boli grubasy. Grubasy powinny siedziec w domach. Zabieracie za duzo tlenu i miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:57 Odezwała się miss Koziej Wolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to sie stroja, żeby autorka durnego tematu, miała zagadkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×