Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bratowa nie chce gotować i sprzątać mojej mamie

Polecane posty

Gość gość

Mieszkaja na gorze mama na dole .Bratowa twierdzi ze nie bedzie mamie gotowac i sprzatac bo skoro ona dziennie lata do kościoła po koleżankach jeździ po wycieczkach to znaczy ze ma siły. Zdenerwował am się strasznie co za niewdzieczna krowa.Z mama mieszka jeszcze najmłodszy brat i ona twierdzi ze on ma sprzatac.A chłopak pracuje od rana do nocy praktycznie w domu tylko śpi. To z jakiej paki ma sprzatac .Jak wychować taka panusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zacznij jeździć do mamusi świętej krowy i jej sprzataj głupia tzipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się leczyć autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo: konstelacja bratowa, synowa na górze i siostra niedobra. To już nie te casy, wysil się bardziej, nie wystarczą już stałe elementy prowo, musi być też ciekawa akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie żadne prowo. Mieszkam 10 km od mamy i nie mam czasu na jeżdżenie po pracy do mamy .Mam swoją rodzinę a Bratowa siedzi na dupie w domu wiec myślę że gdyby ugotowala talerz zupy więcej i zawołała mamę to by się nic nie stało. Kiedyś mama też zasuwala żeby ona miała teraz gdzie mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mama synowej zaniesie z raz talerz zupy ,to i synowa ja poczestuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozumiem w czym problem skoro twoja mama jest na chodzie dobrze się czuje to dlaczego synowa ma gotować.?Czy może myśleliście ze będziecie mieć służąca? Twój brat nie sprząta bo cały dzień pracuje a Bratowa ma sprzątać dół choć mieszka na gorze.Nie wiem czy ludzie naprawdę są tacy ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice młodego cieszą się z ochoty, zyskali synową-babę do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no autorka ma rację przecież synowa i tak gotuje dla siebie i swojej rodziny wiec co jej szkodzi obrać jednego ziemniaka więcej. Poprostu chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przez to że wyszła za mąż a nie ożeniła się z teściową. Raz na czas rozumiem ale ja byłam ta synowa która wszystkim gotowala a teściowa tylko otworzyła drzwi wejściowe i słyszałam "jestem! Głodna jestem! Gdzie jest obiad?!" jej córka też nic nie robiła w domu i lyczyli na mnie jak mieli gości żeby podawać, palić w piecu, sprzątać schody, upiec ciasto, itd. Małżeństwo jest między 2 ludzi a nie 3. Weź mamę do siebie jak nie masz czasu. Wtedy będzie Ci łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro mama jest na chodzie i lata po świecie to nie widzę powodu żeby synowa jej miała usługiwać. jeszcze na obiad bym zawołała, bo talerz zupy mi różnicy nie robi ale sprzątać, prać itp?? z jakiej racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wredna synowa powinna być wdzięczna teściowej. Własne dzieci nie chca to teraz kopciuszek niech zrobi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powinna wszystko kolo nich robić i jeszcze tobie jeździć sprzątać w podzięce ze może mieszkać w waszej will do gruntowego remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej gdy teściowa zakłada ze gdy młodzi zamieszkują to będą jedna wielka rodzina.Niestety młodzi często wola docierać i zaczyna się konflikt. Teściowa powinna sobie przypomnieć czasy gdy była sama młoda a szwagier ka nie macic tylko patrzeć swego życia. Niestety często siostrzyczki swoje frustrację przelewa ja na bratowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może niech twoja teściowa gotuje bratu i bratowej a ona w podzięce jej posprzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ila ma lat twoja matka? czy brat z bratowa maja dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie , to nie tak . Synowa może i powinna ugotować dla teściowej ale ...ale skoro teściowa jest chodząca i zdrowa to wielkim błędem byłoby jej pozbawiać jakichkolwiek prac bo osoba w tym wieku szybko popadnie w niemoc . Ruch i myślenie dla osób w tym wieku (jeśli dobrze się czują ) jest jak najbardziej wskazany. Jeśłiby synowa wszysko za nią robiła , ta kobieta za rok , dwa stałaby się niepełnosprawnym myślowo i ruchowo inwalidą . Jeśli będzie mniej sprawna , synowa z pewnością nie odmówi jej talerza zupy czy umycia okien itp. Teraz według mnie nie powinna nic robić teściowej , no może tylko zakupy by nie dzwigała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak wyżej a dwa gdyby teściowa nie domagala to tez nie znaczy ze synowa ma robić wszystko skoro mieszka tam jeszcze szwagier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze co możesz zrobić dla swojej mamy to się nie wtrącać i nie podjudzac .To one razem mieszkają i muszą się dogadać. Ja mieszkam w bloku i tez nie gotuje sąsiadce z dołu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[19:53 To logiczne ze nie gotujesz sąsiadce bo mieszkasz u siebie a synowa skoro wsadziła zadek w cudze to powinna przynajmniej być miła. Zresztą jak tu czasem wchodzę i czytam te wasze durne wypociny to aż żal bierze,każda która mieszka u teściowej narzeka ale nie wspomni gdzie jej matka i co dla niej zrobiła by mogła być u siebie a nie u teściowej.ZERO WSTYDU!!!ogarnijcie się,ktoś musiał na ten dom/mieszkanie zapracować a wy wskakujecie bezwstydne na darmochę i jeszcze ryjecie dołki pod rodzicami facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoja matka więc Ty się nią zajmuj albo Twoi bracia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:53 a mnie się za takie osoby jak ty co to uważają że synowa powinna zrobić z siebie służąca bo teściowa dala jej dach nad głową. Mam kilka takich koleżanek co się pokusiło ba don rodzinny lub teściowej. Teraz mają wieczne wtrąca nie i wspominanie.My z mężem wybudowalismy swój domek malutki ale nasz .Kiedyś te koleżanki się śmiały a teraz patrzą z zazdrością bo one kupę kasy włożyły w te domu z tego co dostały to już zostały praktycznie tylko ściany a i tak po docieplane itp....a cały czas mają wypominane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej racji ma synowa sprzatac na dole sprzata u siebie a mama niech u Siebie sprząta od czasu do czasu może obiadem poczestowac ale też nie ciagle gotujac i uslugujac mamusi a Ty autorka skoro tak to wez mame do Siebie i sprzataj jej i gotuj bo nie wyobrażam Sobie tego zeby synowa miala byc sluzaca dla mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za bardzo naciskacie na bratowa i odbiera to jakbyście jej rozkazywaly.I w sumie ma rację .Z twoją mama mieszka jeszcze twój brat ,myślę że gdyby bratowa widziała z waszej strony ze tez pomagacie to tez by to robiła. W momencie gdy widzi że wy palcem nie kiwniecie to ona tez to olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z tym sprzątaniem to przesada. Też mam teściową piętro niżej ale żadnej z nas ani mojemu mężowi nie przyszło nigdy do głowy żeby jej sprzątać. No ludzie... A w kwestii gotowania to powiem że często zapraszam ją na obiad albo ona mnie i dziecko a zwłaszcza gdy teść i mój mąż jadą do pracy w delegację. Gdy są w domu to raczej jadamy wszyscy ,,w swoich rodzinach,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej racji bratowa ma sprzątać i gotować twojej matce, co ona jest jej służąca. Mają swoje mieszkanie na dole matka i syn to niech sprzątają po sobie albo komuś płacą za sprzątanie. Tez bym nie sprzątała. Jakby babcia była obłożnie chora to wynajmuje kobietę do sprzątania raz na tydzień i wszystkie dzieci i babcia ze swojej emerytury robią zrzute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałaby gotować dla tesciowej na dole i jej syna. Ludzie, wszystko kosztuje a potem będzie, że synowa za dużo za jedzenie liczy. Moja oropozycja jest taka. U gotuj jedzenia w weekend na cały tydzień dla swojej matki i śluz jej do zamrażalnika i ona i brat tylko sobie ogrzewa a nie obarcza kogoś obowiązkiem opiekowała się twoja matka. To ty jesteś córka a ona synowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej to jest przyjść na gotowe Człowiek nigdy nie jest u siebie i wszyscy dookoła mówią, że przyszedl/la na gotowe. A już synowa do tesciowej to jest koszmar. Za żadne skarby świata bym tak nie chciała mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, dodatkowo dwie osoby codziennie na obiedzie to się robi parę stowek w miesiącu didatkowo. O jaka mądra córcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na wiosce sporo młodych tak mieszka.Rodzice albo dziadkowie pobudowali duże domy i teraz na stare lata kuszą młodych zostancie po co macie kupować budować jak tu gotowe stoi.......A po jakimś czasie najczęściej gdy młodzi utopia w tym domu kupę kasy w remonty zaczyna się wypominanie.Najgorszy układ gdy mieszka syn i synowa wtedy własne e córeczki zaczynają macic co też bratowa nie ma robić bo mieszka za darmo.Autorko z twoją mama mieszka jeszcze jeden syn to niech najmniej panią do sprzątania ty jako córka uugotuj i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×