Czy znacie kobiety, które w wieku 40 lat są babciami?

Ja znam taką jedną, dziecko urodziła w wieku 18 lat, a teraz jej syn splodzil swoje. Laska ma 39 lat i wnuczke w drodze. Jej syn ma na imię Dastin czy Dustin, nie wiem nawet jak to się pisze. :O

Znam, ale to patologiczna rodzina. Pierwsze dziecko matka urodziła jeszcze w szkole średniej. Oczywiście jej nie skończyła. Potem rodziła jeszcze cztery razy, razem piątka dzieciaków. Baba ma ubytki w zębach na przodzie, wygląda na sześćdziesiąt lat przynajmniej, a ma 41. Jej córka urodziła w wieku 19 lat i ciągle mieszka u tych rodziców i zmienia facetów. Nie wiem czy to ma coś wspólnego, ale wnuczka tej kobiety ma na imię Nadia. Taka pijacka rodzina to jest.

Bo to patologiczne zostać babcią w wieku np.38 lat i się tym szczycić. Choć na Kafe jakieś idiotki twierdzą, że tak powinno być. Nie chcę myśleć w jakim środowisku nabyły takie przekonanie.

Mam 36 lat i chyba bym padła gdybym została babcią za cztery lata :D mam swoje pasje i zainteresowania, chodzę na fitness, na randki. Głupio by mi było przyznać się jakiemuś facetowi, że mam wnuczątko :D obciach straszny :D

Tak znam i nie nie jest to patologia gdzie są awantury alkohol, przemoc. Radzą sobie wszyscy dobrze, pracują i żyją jak miliony polaków.

Ale macie problemy.

miałam koleżankę z pracy która w wieku 36 lat babcią została. Syn sie postarał w wieku lat 16-tu. I wcale nie patologiczna rodzina a tu taki zonk. Jego dziewczyna rok starsza ;-(

Nie chciałabym być babcią w moim wieku (38) i nie znam takich osób. Z reguły znam w przedziale 28-40, którzy są rodzicami małych dzieci. Może dlatego, że wszyscy studiowaliśmy i po studiach ostro wzięliśmy się za zdobywanie doświadczenia. Babcia kojarzy mi się ze starowinką. Ja zaś jeszcze chodzę w szortach i adidasach, mam swoje pasje, chodzimy z mężem do klubów potańczyć. To nie te czasy. Ale gdy byłam w liceum kilka dziewczyn wpadło.

36 lat i babcia :O:O:O

Moja babcia została babcią w,wieku 43 lat. Ale to dlatego, że kiedyś wcześnie wychodzono za mąż, a w wieku 25 lat to babcia mówiła, że dziewczyna była stara panna. Moja mama została babcią w wieku 52 lat, bo już nasze pokolenie nie śpieszy się z rozrodem. Ludzie wolą się wyszumiec. Ja pewnie zostanę babcią po 60-tce i taką mam nadzieję. :D Zresztą załamałabym się gdyby mój syn wpadł w wieku np. 18 lat. Złamane zycie, bo rodzicielstwo to poważna sprawa. Chciałabym żeby najpierw zdobył jakiś zawód, popracowal, poszalał.

Patologia. Lepiej zostać matką około czterdziestki niż babcią.

Tak znam :) i to nie jedna . Myślę ze polowa waszej rodziny jest taka patologia :) bo czy sie wam to podoba czy nie dawniej kobiety wcześniej rodziły dzieci co za tym idzie szybko zostawały babciami . Ja osobiście wolałabym byc 40 lat letnia babcia niz taka stara matka .

Wow... Najmłodsza znana mi babcia miała 42 lata.

17:14 - pewnie też wolałabyś być madra, a jesteś głupia jak but. Trudno.

Znajoma urodziła w wieku 17 lat, jej córka w wieku 18, czyli mając 35 lat została babcią, to jednak nie wszystko wnuczka urodziła mając 19 lat i tak mając 54 lata została prababką. W tej chwili prawnuczka ma 16 lat więc niedługo może być praprababką.

Tez wolalabym byc czterdziestoletnia babcia niz matką..Najmlodsz babcia jaka znam ma ,37 lat i roczna wnuczke,nie wyglada na przybita tym faktem,raczej sie cieszy.

Znam faceta, który został ojcem w wieku 16 lat. Został nauczycielem i mając teraz 36 lat ma 20 letniego syna. Wyglądają jak bracia.

Tak, znam. Bardzo majetni ludzie. Żadna patologia. Więc darujcie sobie te teksty :o

Moja ciocia ma męża 3 lata młodszego. Jak brali ślub to on miał 18, a ona 21. Jak zostali dziadkami to on miał 36, a ona 39 lat.

Patologia tak wcześnie.

Mama koleżanki mojej córki z czasów podstawówki, ale ona sama ma troje z różnymi facetami.

To z reguły ludzie którzy jako dzieci się rozmnazali.

Ja nie znam.Moja babcia została babcią w wieku 48 lat.

Moja tesciowa zostala babcia w wieku 70 lat i niestety juz pozytku z niej nie bedzie. Teraz ma 73. Sama rodzila jak miala 38 i 40 lat. Cos bardzo nie dobrego. Nie zrozumie tego ten kto nie wie o co chodzi. Dziadkowie zabieraja czasem dzieci do zoo, na basen, rozpieszczaja je. Tesc juz daawno nie zyje, zmarl jak mial 50 lat, a dzieci male byly.

coś pierwsze posty prowo są ...21 lat temu w Polsce raczej by nie dano nazwać Dustin syna . Zreszta on ojcem został mając 21 lat -wcześnie lecz to już nie jest patologiczne .Chyba że ów "Dustin" żyje na zachodzie . .P.S tak sie czasem tu onym zachodem zachwycają a w takim UK jest masa matek 15-18 letnich i to nie kolorowych .Ba sporo jest takich co maja 22 lata i 2-3 dzieci czasem nawet różnych ras .Kafeteryjne ciotki by tam ZAWAŁU dostały :) .Bo przecież "rozród to dopiero po 40 bo jest tak na zachodzie ' :D .jedna z podstawowych prawd kafeterii .

Wnuk to bardzo wazna sprawa

Nie przesadzajcie.Dziecko w wieku 20 lat to żadna patologia.Znam dwie 40-letnie babcie i są świetne.Lepiej być młodą babcią, niż taką, która w wieku 80 lat nie ma siły nawet pobawić się z dzieckiem.

Znam i również to żadna patologia radzą sobie świetnie.Czasami porostu w życiu tak się ułoży. Ja sama zostałam mama w wieku 30lat i żałuję że tak późno ,choruje i chciałabym żeby już były samodzielne.

11:11 a gdzie masz męża ?a nie wstyd ci przed dziećmi ze przed 40stka masz życie nie poukładane i zamiast męża masz faceta?chore myślenie

Może męża już miała i teraz woli mieć faceta? Nie pomyliłaś że nie każdy musi mieć tego męża, bo co ludzie we wsi powiedzą.