Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wydatki na 4 osobowa rodzine

Polecane posty

Gość gość

kurcze nie daje rady ... ostatnio nie starcza mi 2500 zł na jedzenie , środki czystosci etc to dużo czy nie ? może nie umiem kupowac ? środki czystosci ok 200 zł na miesiac i zostaje 2300 zł czyli jakies 550 zł na tydzien . Dzisiaj kupiłam dwa rodzaje miesa , kilka plasterków wedliny , sery , rybe , owoce i warzywa i zaplaciłam .... prawie 200 zł A w sumie to niewiele . A musze jeszcze jechac do lidla i upiec ciasto wiec dokupic jakies sklaniki do tego ciasta wiec pewnie znów bedzie 200 zł . zostaje sie wg tego rachunku 150 zł co jest nierealne by starczyło na reszte tygodnia . Co robie zle ??????????????? a moze to normalne wydatki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie rodzina 2+1, na cito potrzebujemy co msc 4500 + wydatki typu oc ac, wesele, lekarz, ubranie, cos do samochodu, wycieczka. Co msc jakies wydatki ekstra są. suma sumarum około 6-7 tys wydajemy msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście strasznie niegospodarne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zrobiłas zakupy to co chcesz w lidlu za 200 kupic? jakie ciasto pieczesz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mas tez cztery osoby w domu i zakupy miesięczne na jedzenie + chemię zamykam w 2000zl. Miesięczne wydatki ogólne to 6-7 tys, bez wakacji .i powiem szczerze ze nie wydaje mi się żebyśmy żyli rozrzutnie .. przeraża mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lidlu musze kupic sery ok 30 zł , proszek do prania 40 zł plyn do plukania 15 zł , mleko 25 zł , napoje 35 zł , maka , cukier i inne 30 zł , kawa 30 zł i dwie stówki jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesteście strasznie niegospodarne! x dlatego pytam co mam zmienic by byc gospodarną , skoro twierdzisz ze jestem niegospodarna to pewnie wiesz jak to zmienic . No chyba ze umiesz tylko głupio pisac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chemie co miesiąc kupujesz? Na co idzie Ci tyle płynu do naczyń proszku itp? Albo tego lejesz nie wiadomo ile albo co chwile pierzesz itp. Pampersy i mleko dla dziecka kupuje zapas jak jest promocja. Mąkę cukier itp większy zapas też na jednych zakupach. Nie latam co chwile po zakupy. Mięso można włożyć do zamrażarki wędline to samo. Na bieżąco warzywa owoce pieczywo i to czego akurat zabrakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś założyć zeszyt i tam planować posiłki na tydzień i zakupy dostosować do menu. Zbierać wszystkie paragony by zobaczyć na co tak naprawdę wydajecie pieniądze. Jest dużo fajnych i bardzo zdrowych potraw za naprawę niewielkie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie z kupowaniem na zapas to nie do końca prawda chyba że wiesz na 100% że nic się nie zepsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukier makaron mąka proszek sól itp o takie rzeczy z zapasem mi chodziło. Nie mówię tu o mleku maśle serze itp. Do zamrażarki też zapas na miesiąc dwa nie na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie latam co chwile po zakupy. Mięso można włożyć do zamrażarki wędline to samo. Na bieżąco warzywa owoce pieczywo i to czego akurat zabrakło. x i co to latanie po zakupy mnie tak drogo kosztuje ? sorka le nie chce jesc mies zamrozonego uprzednio a tym bardziej wedlin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś założyć zeszyt i tam planować posiłki na tydzień i zakupy dostosować do menu. Zbierać wszystkie paragony by zobaczyć na co tak naprawdę wydajecie pieniądze. Jest dużo fajnych i bardzo zdrowych potraw za naprawę niewielkie pieniądze. x np jakie to potrawy ? zawsze kupuje zgodnie z menu na dany tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja często kupuje więcej mięsa i mrożę bo codzienne zakupy niosą za sobą pokusy i kupuje się to coniekonuecznie jest potrzebne: ) U mnie rodzina 2+1 Co drugi dzień wydaje 50 zl na bieżące zakupy. Raz w tygodniu większe i wtedy 150 zl. Na Co dzień dodatkowo myślę z 10 - 15 zl na chleb jakiś obkład owoc itp. Czyli tes wychodzi sporo a nie kupuje niewiadomo co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas spokojnie 300 zl na tydzien.4 osoby i pies. Niewiem na co wy wydajecie tyle kasy....w glowie mi sie nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam 2500 tam z czynszem około 600 i rata 200 zl tez mi na nie starcza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co wydaje? na nic takiego. Tak jak pisałam na cito: Dojazd do pracy 600 zł Rata kredytu 750 Czynsz 500 Jedzenie + chemia 2000 Niania 500 (pare godzin w tygodniu) Rata za sprzet 250 to już jest 4600. Co mam niani nie zapłacic? mąż ma biletu na pociag nie kupic? ja auta nie zatankuje do pracy? mozna by na jedzeniu zaoszczedzic ale mój mąż nie Zgodzi sie na to. On mówi ze nie na to pracuje zeby sobie coli czy czipsów nie kupic. W sumie ma racje, ale codziennie wychodzi do zabki i wydaje około 20 zł to w msc 600 zł. ale inne rzeczy, oc czy ac tak jak pisałam wczesniej, musze zapłacic, teraz mam okna do wymiany, potem jakies wesele urodziny. ja nie wiem, jak ludzie zyja np. za 4 tys. Po prostu zachodze w głowe. ale widząc po rodzinie, kuzynach i znajomych ze praktycznie 95% ma pomoc finansową w rodzicach. Babcia kupi wnuczusiowi buciki, a to do naprawy auta dołożą, a to dadzą troszke na wakacje. Ja nie dostaje złotówki od nikogo, bo naszych rodziców po prostu na to nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas co prawda 3osoby i pies ale żywność wynosi nas 750-1000zl chemia 70 zł. To co piszecie to dla mnie kosmos ale pewnie w innych sklepach kupujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jeśli chodzisz codziennie do sklepu to zawsze coś włożysz dodatkowego. Oc i ac nie płacisz co miesiąc tylko raz w roku. Autorka pyta o rady i każdą odrzuca. To po co się pytać rób jak dotąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lidl i biedronka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym nikt nie mówi o dodatkowych wydatkach tylko tych na jedzenie i chemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę że ktoś wydaje na 3 osoby 1000 zl. No nie wierze i tyle. Wliczasz w to napoje i wodę? Autorko w żabę jest strasznie drogo. Zmień sklep. Miej zapasy piwa chipsów i czego tam mąż lubi z innego tańszego sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oc nie płace co msc ale mówie ze co msc jakis jest wydatek. To są kwoty które obciazaja budzet domowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wliczam wodę. Napojów nie pijemy. Jak od wielkiego dzwonu kupimy piwo do grilla to nie liczymy tego jako żywność tylko jako zachcianka. No ale wierzyć nie musisz. Widzę ile wydaje bo prowadzę budżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj kupiłam w Biedrze mięso mielone piersi z kurczaka pomidory sałata ciecierzycę bułkę jogurt nat i się uzbierało 60 zl. A te składniki nie starcza na 2 obiady. Muszę dokupić ryż makaron czy ziemniaki. Do tego jakiś obiad coś do obkład więc codziennie z 50 zl wychodzi na dzień na jedzenie dla 3 os rodziny. 750 zl to 250 zl na osobę. Chyba że dziecko je w szkole a Wy w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego rzeczy typu kasze makarony ryż mąkę cukier kupuje się z zapasem bo to są podstawowe produkty i tego idzie sporo. Jak są promocje to wtedy kupuje zapas i mam te produkty z głowy na dwa trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo wybieraj tańsze produkty. Tańsze nie zawsze znaczy gorsze. Wystarczy czytać skład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko za małe na szkołę. Jest w domu cały czas ze mną. Maz do pracy bierze kanapki. Może wydaje wam się ze na zywnosc tyle idzie a wydajecie na jakieś przegryzki czy napoje właśnie czyli tak naprawdę bzdety ktore można łatwo ograniczyć. Mięso mielone i piersi kurczaka to nie są 2obiady? Dla mnie nawet więcej niż 2 i może tu jest pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie obiady w takim razie robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mielonego (paczka) np pulpety w sosie pomidorowym z ryżem i ogórkiem konserwowym. Z tym ze pulpety są z mięsa z warzywami. To mamy na 2obiady i jeszcze pare kuleczek zostaje do zamrazarki na obiad dka dziecka jak my mamy cos ostrego. Spaghetti bolonskie tez z tej ilosci na 2dni. Z piersi (jednej) mamy jeden obiad dla naszej trojki typu kotlet, lub pierś ze szpinakiem w sosie śmietanowym i makaronem. Jak jemy np rybe na obiad typu miruna to potem jakis biedniejszy obiad np watrobka drobiowa z cebulką. ziemniaki itd to mały koszt jednorazowy ale kupujemy w workach i jest taniej. Czasem na obiad jest tylko zupa na korpusach (miesne) to mięso ktore obiore wrzucam do zupy żeby było tresciwsze. Jemy raczej przeciętnie. Buraczki do obiadu gotuję sama, kalafior kupuję cały i porcjuje, w ogródku trochę ogórków to parę słoików zrobilam. Marchewka gotowana tania. Z cukinii ogrodowej leczo z kielbaska. Nic nadzwyczajnego ale jemy to co nam smakuje. Raczej polska kuchnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×