kobiety czy uwazacie ze seks to najlepsze co mozna w zyciu robic

i kobiety ktore tego nie robia sa przegrane? bo mezczyzni czesto tutaj pisza, ze jak kobieta pozno zaczela zycie seksualne, to jest przegrana bo tyle lat stracila. czy naprawde az tyle sie traci? osoby nieuprawiaajce seksu powinny szukac go nawet w krotkich znajomosciach za wszelka cene? prowokuje, ze zaraz pojawi sie tu elaborat o zaletach seksu od jednego i tego samego idioty ale pytam powaznie.

to jest fajne tylko gdy są emocje ,inaczej to jest nudne i drażniące,wiec jeśli się nie zafascynowalas nikim to dobrze bo by ci obrzydło tak na zimno,wszystko przed toba,

życie przegrane ? :) heh ja powiedziałbym że życiem przegranym jest pracować na etatach i nic nie osiągnąć -być nikim , nieznaczącym człowiekiem .. ale co ja tam wiem ;) seks nic niezwykłego -każdy z nas to ma.

nie zgadzam się można być pustelnikiem mnichem oświeconym nic nie mieć i mieć wszystko i nie być nikim tylko wszystkim,

Nie. Uważam, że seks to nie jest najlepsze co w życiu można robić. I nie, zaczynając późnej wcale nie jest się przegranym. Szukanie przygód moim zdaniem to kiepski pomysł.

chyba dla facetow, ich cale zycie to seks, porno, piwo i zarcie, dla mnie seks moze nie istniec, mam inne zajecia o niebo lepsze w zyciu

Nie ma co pytać Polek, z których większość to kłody.

kurde, a ja pracuję na etacie ;/

Polskie kobiety to kłody? Haha

gość dziś przynajmniej zyciowo, od egzystencji po rozmnazanie. w dodatku stabilnie dla porownania dla kobiety pierwsza polowa zycia to seks i eskperymenty, romansidla i telenowele, czyli nabijanie sobie lbow niezyciowymi bzdurami a druga polowa to szukanie ksiecia z bajki, ktorego obraz jest zbudowany na podstawie romansidel i telenowel, i udawanie przed ewentualnym partnerem niewydmki prawie-ze-dziewicy, byle urodzic dziecko i uznac sie za spelniona zyciowo(czytaj: zaczac lezec, obrastac tluszczem i bezsensownymi wymaganiami) chcesz sie ostro oceniac to prosze cie bardzo. (nie mow ze lepszym zajeciem jest siedzenie na forum i psioczenie jacy faceci sa zli, jeszcze mi sie smutno zrobi)

Uprawiałam seks z niejednym i z pełną stanowczością stwierdzam, że jest to mocno przereklamowana czynność i na pewno nie jest to najlepsze co może być w życiu. Nawet z extra kochankiem.

Może nie najlepsze bo mam inne ciekawe zajecia oprocz seksu, ale jednoczesnie seks to jedna z piekniejszych rzeczy w zyciu ;)

A jak ktos uwaza,ze to nic niezwyklego to- wspolczuje. Chyba nie mieliscie w zyciu naprawde udanego seksu ;) Owszem, jest wiele innych przyjemnych rzeczy poza seksem, ale seks tez potrafi byc wyjatkowy i mega przyjemny. Oczywiscie zalezy tez z kim, ale jesli z dobrym kochankiem to potrafi byc cudowny i wspanialy