Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

50 zl za blache szarlotki domowej to duzo malo czy w sam raz

Polecane posty

Gość gość

Obluczylam ze koszt wykonania wynosi ok 20zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robocizna, jak 500+ dostają za darmo i krzycą, że to mało, to myślisz,że ktoś ci będzie a darmo robił, ja pieprzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla wiadomosci gosciu to ja bede piekla pierwszy raz komus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli do ciasta jekiegokolwiek ile doliczac mniej wiecej? To dopiero moje poczatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
policzyłaś również prąd z piekarnika (duuużo), wodę do zmywania używanych akcesoriów, koszt amortyzacji akcesoriów i piekarnika i czas osoby pracującej nad szarlotką (zakupy produktów, robienie ciasta i pieczenie, zmywanie = kilka godzin x średnia krajowa)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie w sam raz ile blacha wazy?ciasto?2,5 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio na roczek płaciłam po 40 zł za blaszkę, tylko sernik był za 50 zł. Miasto 25 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 11.30 Uważam, że ok. 72zł. na początek. Przy następnych wypiekach zwiększaj cenę o jakieś 2 zł, aż dojdziesz do 80zł. Dlaczego 72, a nie 70? Dlatego, żeby odbiorca szarlotki miał poczucie, że cena została obliczona tak, jak napisałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 zł składniki na ciasto, do tego prąd zużyty przez mikser, piekarnik i zmywarkę, amortyzacja tegoż miksera i piekarnika i zmywarki, koszt zużycia sprzętów takich jak blacha do pieczenia, pergamin, koszty ciepłej wody (w sumie też około 20 zł) no i najważniejsze to twoja roboczogodzina (najniższa krajowa 13 zł) i to licz nie tylko czas obierania jabłek, ich smażenia i szykowania ciasta tylko dolicz do tego czas pobytu ciasta w piecu (bo przeciez na ten czas jesteś uwięzoiona w domu i nie możesz wyjść np na zakupy...) liczmy 2 godziny czyli 26 zł plus twój zysk z tego całego pieczenia ( czyli ile tak naprawdę zarobisz) to kolejne 20 zł wsumie mamy86 zł, ja bym zaokrągliła do 90 zł i tyle bym brała (m oja teściowa tyle bierze i piecze po weselach a za sernik to nawet 120 zł za blachę. Do tego kaucja zwrotna za blachę np 10 zł (jak masz zwykłe srebrne blachy, jak te droższe czarne to kaucja wyższa) chodzi o to, zeby ci blachy nie zniszczyli, bo często oddają porysowane nożem czy druciakiem...no i dodam, że to wszystko o czym piszę to dotyczy dużej blachy prostokątnej 38 cm długości a nie tych małych kwadratowych... poza tym sobie zobacz, ze 1 kg ciasta byle jakiego w sklepie to koszt 20 zł, a w takiej blaszcze masz 3 kg ciasta co najmniej... a domowe ma wychodzić drożej niż sklepowe bo jest lepsze, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:31 dla ciebie w sam raz bo szukasz jelenia... sama sobie upiecz za 40-50 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50zl malo, biorąc pod uwagę ze w cukierni za blache szarlotki tyle dasz, a tam nie sa zdrowe ciasta a tylko z proszków i mieszanek. Ale z drugiej strony jak będziesz liczyć nie wiadomo ile to będzie mniej osób do ciebie wracalo albo w ogóle chcialo u ciebie zamawiać ciasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie 100 zł za jabłecznik? ja dziekuje. ja płaciłam 60 zł za blache domowego ciasta z kremem z masła, orzeczami, bitą smietana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie 100 zł za jabłecznik xx nie za jabłecznik, tylko za szarlotkę, bosz... co za abnegatka, jak nie wiesz czym sie to różni to ci wyjaśnię, bo różnica jest zasadnicza: do jabłecznika u,żywasz surowych jabłek, ktore sztkujesz/ścierasz na ciasto i pieczesz, a do szrlotki używasz jabłek duszonych lub smażonych, czyli czas przygotowania 2 razy dłuższy jak i koszty większe (w przepisach na szarlotkę zużyawasz wiecej jabłek niż do jabłecznika, bo podczas smażenia woda odparowuje i zmiejsza się ich objętość). Od razu widac, ze jesteś lewus i musisz kupowac i nie wiesz, ile co trwa i wymaga czasu, ukrecenie masy maślanej do tego ciasta co kupiłaś to 3 min, ubicie śmietany też 3 min, i może to zrobić robot a ty w tym czasie coś innego, natomiast szykowanie jabłek to co najmniej pół godziny (trzeba mieszać cały czas bo się przypalają)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:44 co za damesa, 2 lewe ręce wymarzona klientka dla autorki, co sama nic nie umie upiec i nie wie o co kaman :)przy ciastach z owocami często jest więcej roboty niż przy takich z kremem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz liczyć nie wiadomo ile to będzie mniej osób do ciebie wracalo albo w ogóle chcialo u ciebie zamawiać ciasta. xx za jakość się płaci, moja koleżanka piecze na wesela/komunię i ma ustawione wszystkie terminy na rok do przodu (bierze 90-120 zł za dużą blachę), nawet ksiądz u niej zamawia jak podejmuje innych ksieży czy biskupa, bo jej wypieki są rewelacyjne. Ale jak komuś nie zalezy na jakości i chce gościom słodkim byle czym mordy pozaklejać to bierze najtańsze i jeszcze wciska, że sama upiekła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cukierni za blache szarlotki tyle dasz, a tam nie sa zdrowe ciasta a tylko z proszków i mieszanek. xx no właśnie, weź autorko z jakiejś cukierni skład ciasta, bedzie tam wymieniona mieszanka piekarnicza, koncentrat, emulgator, wzmacniacz, konserwant, regulator etc... taki szit sprowadzany workami z Chin za grosze, reszta z tych 50 zł to marża-zysk cukierni, ale ludzie jak te barany kupują, ale jak kobitka biorąca 90 zł ma koszty 70 zł czyli sobie chce 20 zł na blaszce zarobić to już im nie pasuje, bo za drogo. Paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, jak moja mama robi jabłecznik to równiez ze smazonych jabłek. A róznica jest w ciescie. Co do damesy, widze ze pisze to ta sama osoba. Ciasta zamawiam na uroczystosci, ja nie mam czasu żeby bawic sie w pieczenia ciast, a zrodło z którego kupuje jest sprawdzone. Co za bzdura z tym czasem obierania jabłek:-/ no niech sobie liczy ile obierze kg jabłka i niech jej płaca dodatkowo. Masakra. problem bo trzeba jabłka obrac:-/ no to faktycznie, warte stówy!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 czytać nie umiesz, nie chodzi o czas obierania jabłek tylko ich dodatkowego smażenia! jak twoja mama piecze to jej powiedz, ze zapłacisz jej za "zabawe", bedzie chętna? widocznie nie za marne 60 zł, skoro tyle płacisz obcej kobiecie? i nie, nie pisała tego ta sama osoba, boli cie, ze wiecej osób myśli odwrotnie niż ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:20 spytaj matki na ile wycenia swoją zabawe w pieczenie jabłecznika czy tam szarlotkę, bo jeśli za 60 zł to po co masz dawać zarobić obcemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to początek to dobra cena, jeśli pieczesz pyszne ciasta to szybko będziesz mogła podnieść stawki. Najpierw się przebij. Ja wolę zapłacić więcej jeśli wiem że ktoś smacznie piecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
policz jeszcze robociznę, prąd czy gaz, nie daj się wkopać za grosze, jak komuś nie odpowiada cena to niech sam piecze, nie bądź idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama upiekłaby mi ciasta za darmo, a powiem wiecej, sama równiez zamawia te same ciasta za 60 zł od blachy:-). No to faktycznie, zesmażenie jabłek to tez straszna sprawa:D zwłaszcza ze jabłka prażą sie szybciutko:D no ale wszystko to zawiera tyyylle czasu, ze no trzeba sobie podliczyc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o obieranie jabłek? przeciez to zabiera szmat czasu!!! az 30 min :o:O:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka tematu djhddhdhhd
Za namowa znajomych jedzacych moje ciastachce piec dla innych i sobie w ten sposob dorobic. Generalnie jak dla mnie szarlotka hest stosunkowo latwym ciastem ale robi sie je dosyc dlugo bo ciasto musi jeszcze polezec w lodowce. Wiec chyba 60zl za szarlotke bedzie jak na poczatek ok. Pytali sie mnie rowniez o malinowa chmurke to juz raczej drozej bo dluzej i swoje produkty mam czyli maliny i jajka. Jablka tez bede miala swoje przez caly rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podatek i zus gdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam, ze to dobra cena. Godzina pradu czy gazy w piekarniku to naparwde grosze, a dla kogos, kto robi ciasto czesto, robota nie trwa 2 godzin! ( nie ma co pzreciez liczyc " pilniowania " piekarnika czy czasu chlodzenia). Do tego zauwazcie,ze jest to praca bez podatku,oplat za sklep - lokal, spzredawczynuie itp wiec powinno takie ciasto kosztowac nie wiecej za kg niz w cukierni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciocia bierze tak za blachę: 40 zł jeśli dajesz swoje składniki 45 zł jeśli ona robi ze swoich składników. Piecze na okoliczne wsie i miasta. Ma napięty grafik to i tak dobrze wychodzi na tym przy tych cenach bo i konkurencji ma sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biorę 55 zł za blachę. Jabłka i jajka mam swoje, mąkę kupuje w zaprzyjaźnionym młynie. Uwielbiam piec ciasta, więc jest to dla mnie bardziej przyjemność niż faktyczna praca. Ktoś lubi poleżeć na kanapie i obejrzeć serial a ja lubi upiec sobie ciasto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zaprzyjaźniony mlyn" mi się najbardziej podoba. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×