Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego jak gada ktoś w kółko o niemowlęciu to pogarda, a o pracy to już ok?!

Polecane posty

Gość gość
Mnie cudze dzieci nie obchodzą nic a nic. Mogą nawet nie istnieć. Logiczne więc, że nie będę słychać jak ktoś nie ma innego tematy niż dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bingo, mnie nie obchodzą cudze dzieci i cudza praca. Sama dlatego staram się mówić umiarkowanie na te tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to tylko tutaj na kafe są skrajności. W prawdziwym życiu na spotkaniach towarzyskich się gada o wszystkim co sie nawinie troche o pracy, troche o dzieciach, troche o ludziach i różnych zdarzeniach, troche o sprawach praktycznych, troche o tym co sie akurat widzi dookoła, no ogólnie o wszystkim. Ale wiadomo na kafe ludzie wchodzą się powyładowywać i sie na siłe pokłócić. Anonimowość wyzwala w człowieku najgorsze niewyżyte instynkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle że tu nie chodzi o dziecko tylko ogólnie życie drugiej osoby mniej ciekawi niż własne i to widze u wszystkich. Jak był czas gdy oboje z mężem pracowaliśmy i nie mieliśmy dziecka to ja wracałam z pracy i potrzebowałam sie mężowi wygadać odnośnie tego co sie tam działo, widziałam że mnie tak słucha nie słucha. Za chwile on sie rozgadał o swojej pasji którą akurat przekuwał na pracę. I też mnie to nudziło, patrzyłam żeby już skończył. Kiedyś to nawet pokłóciliśmy sie o to że jedno drugiego niedostatecznie uważnie słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo co mozna powiedziec ciekawego o niemowalku- ze sie usmiechnal? zuzyl na dobe 10 pieluszek? Dzieci sa fascynujace glownie dla ich matek, szczegolnie takie male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka z bezdzietną raczej nie znajdą wspólnego języka, ale dwie matki które mają dzieci w podobnym wieku już znajdą duży. I nie chodzi o to czy to jest nudne czy nie tylko o to czy dwoje ludzi łączy jakiś wspólny mianownik w akuratnej chwili, podobna sytuacja życiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:25 Z całym szacunkiem, ale jesteś na forum o macierzyństwie. Helloooooł. Co tutaj robisz ? O czym ciekawym można tu rozmawiać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. /jak jesteś na forum o macierzyństwie, to nie możesz powiedzieć, że opowiadanie o dzieciach nie jest interesujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadanie w kółko o czymś potrafi po prostu zamęczyć drugiego człowieka i wcale nie dotyczy to tylko gadania o dziecku. Gdy ktoś zaczyna opowiadać żarty sytuacyjne z pracy, które były śmieszne tylko w momencie, gdy się wydarzyły i tylko dla osób, które to akurat widziały, to jest to dla mnie równie męczące co historyjki o tym, jak to Basia uroczo przekręciła jakieś słowo albo "narobiła taką kupę, że aż się z pampersa wylało hihihi" itd. Po prostu co za dużo, to niezdrowo i też trzeba mieć jakiś takt i umiar w tym, co się opowiada, ja też pewnych rzeczy ze swojego życia nie opowiadam każdemu napotkanemu człowiekowi bo wiem, że być może były ważne/zabawne itd. tylko dla mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×